Problem na zimnym silniku 1.8TS +LPI

Proszę o poradę ,co może być przyczyną. Palę rano samochód- aż kilka sekund trzeba pokręcić, lubi też kichnąć. Jak już załapie to chodzi równo na ssaniu ponad 1 000obr. Każde jednak wciśnięcie gazu skutkuje zadławieniem silnika, prawie gaśnie i nie można ruszyć z miejsca. Jednak jak pochodzi kilka minut i się zagrzeje to jest już ok. Poza tym auto ma słabe dolne obroty. Zaczyna się zbierać po przekroczeniu 2 000obr. ale jak latam na dużych obrotach to śmiga już dobrze.

Nowa sonda i przepływka,reset parametrów, świece wymienione w czerwcu a na kompie nie pokazuje żadnych błędów.

jeśli tak chwilę dłużej odpala,jeśli dodasz gazu odpali od razu?

Podczas kręcenia dodanie gazu raczej nic nie daje, co najwyżej wtedy strzeli w kolektor, czasem w tłumnik ale nie za mocno.

A skąd wiesz, że strzela w tłumik? Raczej strzela w dolot. A nie ma prawa nic strzelać.
Sprawdź instalację LPG, bo jak tak dalej będzie to rozwalisz kolektor ssący.

parownik do wymiany.Co do strzałów...kurde..miałem to samo u siebie i nie mogę sobie przypomnieć co to było;) jak tylko przypomni to dam znać!

czy strzela w tlumik to pewny nie jestem bo hałas dochodzi z przodu ale jestem zawsze sam jak jade rano i cieżko zlokalizować bo to nie jest glośne, kichnięcie jakby. Co do instalacji to raczej wykluczam bo mam LPI VIALLE V generacji, ona zawsze odpala na benzynie i nie ma parownika. Poza tym jak sie przelączy po kilku minutach na gaz to pracuje równiej.Myśle raczej o pompce paliwowej, czujniku ciśnienia paliwa (nie wiem gdzie on jest ale chyba przy pompce) albo świecach. A może któryś wtrysk leje przez noc, paliwo lub gaz paruje w kolektorze i buuum przy odpaleniu. \
Dużo tego i nie wiem jak to sprawdzić i czy wogóle dobrze kombinuję.
Podpowiedzcie gdzie szukac w pierwszej kolejności. Nie prowadzę do mechanika bo jak do tej pory to wymieniają mi części a jest tak samo.

No to Ci mówię,parownik puszcza Ci gaz podciśnieniem do ssącego i go wypełnia.Zrób prosty test.Zdejmij podciśnienie z ssącego("pod" przepustnicą) ,odpal samochód(niech chwilę pochodzi) i w między czasie w ten przewód nalej lucka,zgaś samochód i obserwuj.Jeśli zacznie się robić bańka,parownik do wymiany.

Cytat:

---

Napisał nymo

No to Ci mówię,parownik puszcza Ci gaz podciśnieniem do ssącego i go wypełnia

---

nie zeozumiałeś, u mnie nie ma parownika tylko są wtryski gazu ciekłego-tak samo jak benzyny.

Nie prościej zakręcić zawór w butli, poczekać aż silnik zgaśnie i sprawdzić rano?

NYMO instalacje LPI nie posiadają parowników tak jak instalacje LPG sekwencyjne!!!

Prism przeczytaj ten wątek http://www.forum.alfaholicy.org/lpg_..._z_vialle.html

Wydaje mi się że masz problem z pompą która znajduje się w butli od gazu. Regeneracja to koszt ok tyś zł

Skonaktuj się z tym kolesiem naprawde zna się na tym no i mieszka blisko Ciebie ... http://www.lpigarage.pl/index.php

Cytat:

---

Napisał Aster156

Nie prościej zakręcić zawór w butli, poczekać aż silnik zgaśnie i sprawdzić rano?

---

dziś właśnie wypaliłem gaz do cna i byłem teraz odpalic, ale jest tak samo.

---------- Post added at 22:46 ---------- Previous post was at 22:42 ----------

Cytat:

---

Napisał sebaaaaaaaa

Wydaje mi się że masz problem z pompą która znajduje się w butli od gazu. Regeneracja to koszt ok tyś zł

---

masz racje kosztuje dokładnie 1 000zl bo robiłem to kilka miesięcy temu. Tak ze odpada raczej. Z moim gazem samochód odpala tylko na benzynie i dlatego jak narazie nie doszukuje sie problemów w instalacji

No to może po prostu przepływomierz zaczyna padać.
Miałem podobnie, jak mi padał.
Też były kłopoty z rozruchem zimnego silnika, przy dodawaniu gazu strzelał, ale jak trrochę się nagrzał to juz jechał.

---------- Post added at 08:37 ---------- Previous post was at 08:26 ----------

Cytat:

---

Napisał prism

czy strzela w tlumik to pewny nie jestem bo hałas dochodzi z przodu ale jestem zawsze sam jak jade rano i cieżko zlokalizować bo to nie jest glośne, kichnięcie jakby. Co do instalacji to raczej wykluczam bo mam LPI VIALLE V generacji, ona zawsze odpala na benzynie i nie ma parownika. Poza tym jak sie przelączy po kilku minutach na gaz to pracuje równiej.Myśle raczej o pompce paliwowej, czujniku ciśnienia paliwa (nie wiem gdzie on jest ale chyba przy pompce) albo świecach. A może któryś wtrysk leje przez noc, paliwo lub gaz paruje w kolektorze i buuum przy odpaleniu. \
Dużo tego i nie wiem jak to sprawdzić i czy wogóle dobrze kombinuję.
Podpowiedzcie gdzie szukac w pierwszej kolejności. Nie prowadzę do mechanika bo jak do tej pory to wymieniają mi części a jest tak samo.

---

Źle kombinujesz. W twoim TS nie ma czujnika ciśnienia paliwa.
Ciśnienie paliwa należy sprawdzać na listwie wtryskowej.
Lejący wtryskiwacz Pb nie powoduje wystrzałów, prędzej lejący wtryskiwacz LPG.
Zobacz co z tym przepływomierzem.

Cytat:

---

Napisał SG0240

No to może po prostu przepływomierz zaczyna padać.
Miałem podobnie, jak mi padał.
Też były kłopoty z rozruchem zimnego silnika, przy dodawaniu gazu strzelał, ale jak trrochę się nagrzał to juz jechał.

---

Miałem dokładnie tak samo. Wymieniłem czujnik temperatury (poprawa niewielka) i termistor w przepływce, który nie trzymał parametrów. Po tych zabiegach nastąpiła niewielka poprawa. Niestety wraz ze spadkiem temperatury problem powrócił. Tydzień temu kupiłem nowy przepływomierz i jest ok. http://allegro.pl/przeplywomierz-fia...904861223.html

Cytat:

---

Napisał sebaaaaaaaa

Skonaktuj się z tym kolesiem naprawde zna się na tym no i mieszka blisko Ciebie ... http://www.lpigarage.pl/index.php

---

Dzięki ,właśnie u niego robiłem pompę. Nie skupiam się na instalacji bo na gazie chodzi dobrze.
Mam kolejne spostrzeżenia:
-FES rano pokazuje bez odpalania, tylko kluczyk na pozycji MAR -34 C temp powietrza i silnika taka sama
-akumulator kręci nieźle ale napięcie ma tylko 11.8v ,pewnie przy rozruchu spada
- no i czujnik poł. wału na zimnym opór 820 k a na ciepłym 950, tylko nie wiem jakie są wartości prawidłowe.

Czy to mogą być przyczyny trudnego odpalania i strzelania w kolektor?

Czujnik ma mieć 850-870 Ohmów.
Ale najpierw podmień od kogoś przepływkę dla pewności.
Tą ujemną temperaturą zFES się nie przejmuj - mnie też tak pokazuje.

mialem taki sam problem taki sam silnik komputer nic mi nie pokazywal zadnych blędów a okazalo sie ze to wina przepływomierza a na benzynie podczas jazdy dobrze sie zbiera czy sie meczy ???

Cytat:

---

Napisał Cater3

a na benzynie podczas jazdy dobrze sie zbiera czy sie meczy ???

---

trudno powiedzieć, bo nie jeździłem innym TSem, nie wiem jak twój ale mój do 2500 obr to muł, na wyższycz obrotach to zap...dala.

Cytat:

---

Napisał SG0240

Ale najpierw podmień od kogoś przepływkę dla pewności.

---

niestety nie znam nikogo kto ma alfe 1.8 więc poszukam używji bo drugiego nowego raczej już nie kupię.

Jeśli masz nową przepływkę to powinna być dobra, ale to musi być oryginal Bosch, bo inne to loteria.
Używek nie kupuj bo to kot w worku.
Nie musi być od 1,8 - inne TS-y 1,6 i 2,0 też mają takie same - ważne, żeby numer się zgadzał.

Ok, co do strzelania i cieżkiego rozruchu to temat rozwiązany- cieknie jeden, lub więcej wtrysków gazowych,gaz wypełnia kolektor i dlatego nie chce odpalić i strzela.

Muszę teraz wykręcić kolektor i sprawdzić wtryski. Z tego co widzę to nie bedzie proste.

Ale dlaczego jak odpalam na benzynie ( i odciętym gazie ) to na wciśnięcie pedału gazu reaguje zakrztuszeniem ( do 2000 obr )zanim się zagrzeje silnik ? W takich temp. jak dziś z miejsca mogę ruszyć dopiero po 5 minutach rano.

Drugie pytanie: ma ktoś sprawne wtryski VIALLE brązowe do sprzed. ??