Alfa 2.5 V6 Problem POMOCY RPM - mam juz dość.

hejka wam
jak wiecie nie mam juz czarnej alfy na chodzie (skasowana została więcej w temacie prezentacje)

OD PARU DNI jestem posiadaczem kolejnej alfy 156 2.5 V6 99' kupionej za grosze
problem jest taki ze silnik nie daje tej frajdy co moja była
diagnoza padła ze trzeba wymienić przepławkę. okazało się ze nic z tego
kolejne dni to wymiana sądy lambda , świec, cewek ,przepustnicy , i dalej to samo
kreci się tak jak pokazuje filmik czasami jeszcze strzela w dolot.
http://www.youtube.com/watch?v=XYz4zCtq6c0
dziś wymieniłem nawet Pompę paliwa bo myślałem ze już nie daje ciśnienia. (było przez chwile dobrze nakręcała się oki 1...2....3.... i momęt 140km/h zaczełm przekładać inne graty.
i dziś wracam do domu i ja mu gaz a ten zamiast jechać to obroty spadają....
http://www.youtube.com/watch?v=Oz8r4jHkfZY
PROSZĘ O POMOC MAM JUŻ DOŚĆ RĘCE MI PUCHNĄ A SKALECZEŃ NIE LICZĘ....

hymm a nie trzeba jakiejś adaptacji robić po wymianie tych gratów co napisałeś?

to by było za proste jak by trzeba było takie coś zrobić. a tym bardziej ze po wymianie pompy dobrze chodziło to a po postoju z 4 godziny albo 5 godz. i powrocie do domu ja chce wyprzedzić a ten wgl siły nie ma.

Rozrząd kto wymieniał, ustawiał? Ja miałem przygodę więc powiem Ci że pierwszy filmik to tak jak u mnie kiedy rozrząd przeskoczył po zerwaniu paska od osprzętu. Tak samo się zachowywał. Nie jezdziłem z tym tylko robiłem od razu więc nie wiem jak to się ma do drugiego filmu.
Ja bym zaczął od sprawdzenia ustawienia rozrządu...

potencjometr gazu... sprawdzales bledy?

Z tego co wiem z autopsji to przy potencjometrze gazu jest taki objaw, ale zapala się do tego kontrolka wtryskiwaczy.

Podjedź na kompa, to wszystko powinno wyjaśnić. Ja bym podejrzewał winę, któregoś z czujników.

POtencjometr gazu do wymiany od razu, kontrola białej kostki nad schowkiem również.

Jak masz z czego wymień listwę wtryskową całą razem z wtryskami. Odepnij przepływkę i zobacz co ona na to. Uwaga - rób to na ciepłym silniku bo na zimnym nawet nie zapalisz.

Adaptację można robić później, powinna dobrze jechać. Dla pewności zmień czujnik temp wody na komputer (kostka 2pin chyba zielona). Nie wciągnęło Ci filtra powietrza przypadkiem w rurę? Harmonijka dolotu szczelna? Węże odmy szczelne? Ten do separatora oleju też.

a jak wyglada to ustrojstwo? i jak to wymienić ?? można jakieś foto?
ps. nie nic mi nie wciągnęło, harmonijka calutka nie łapie nigdzie lewego powietrza.
węże też szczelne patrzałem to uważnie.

Nie masz gdzie podpiąć pod kompa?
Jak masz chęć to wpadnij do mnie masz 20 km tylko

Do potencjometra dostaniesz sie kladac glowa w strone pedalow oczywiscie na plecach ... ;p od pedalu gazu idzie "dzwigienka" do niego wiec latwo rozpoznasz

Jak pisze Bamboszek, głowa na podłogę i musisz tam wypatrzeć. W razie czego wyjmij, potraktuj go kontaktem do środka też, poruszaj i zamontuj.

Z tym wciągnięciem to taka aluzja kiedy filtr powietrza wymieniany ;)
Sprawdź te podciśnienia i odmy - tak może być, jak tamtędy ci zasysa lewe powietrze. No i listwa z wtryskami.

A najlepiej na komputer bo to może być i CPW.

Ekspertem nie jestem, ale w moim wypadku gdy ostatnio mialem problem z obrotami winny okazal sie czujnik wału korbowego.

Jak tam katalizator? Może zapchany?

posłuchałem się was i włożyłem od swojej starej listwę wtrysków i nie ma problemu jak na razie, i teraz jak dodam gazu to kreci, rwie na każdym biegu na zimnym nie dusi się silnik i zaczął normalnie żyć jak to na 2.5 przystało.
zobaczymy co w dalszych dniach pokaże

Nic nie pokaże ;)

Oznacza to dwie rzeczy: regulator/zawory zwrotne/wtryskiwacze w nowo kupionej. Obstawiam same wtryskiwacze. Jeśli tak, to albo ktoś zalał przypadkowo do niej ropy i potem żeby ratować uzupełnił/wyssał i zalał benzyną, albo alfa jeździła na gazie nie widząc benzyny bardzo długo.

Chętnie bym obejrzał tą listwę.

zrobię zdjęć tej listwy i si pokaże po świętach

kurcze panowie może mi troche pomożecie przełożyłem gaz z starej afly, ale efekt mizerny;/ oczywiście u Gazownikow. wszystko oni robili
i znowu problem wkręcania się na obroty widać na filmiku i odcinka nie strzela tytytyty tylko ty........... ty............ ty.................. co znowu nie tak;/
najgorsze jest to ze jeźdząc na LPG spada wskazówka pd PB.... ( PROSZE Z TYM O RADE )
na ciepłym silniku dobrze jest. choć nie chce jechać od 5tys. czuć jakby zalewana została ,ostatnio próba co ten samochód potrafi to nie moglem osiągnąć 200km/h od 170km do niecałych 200km/h trzeba bylo piłować niemalże 4km
http://www.youtube.com/watch?v=RBs9G...ature=youtu.be
podłączany komp nie wykryto błędow w silniku..
mam jeszcze problema z wyciekiem płynu chłodniczego;/
i najgorsza rzecz czemu mi się robi mało ciągle pod korkiem;/
foto.
http://images39.fotosik.pl/1319/1977b4524712d756m.jpg
na tłumiku widać i patrzylem dokaldnie to jest płyn od chlodnicy ale czego tam cieknie i skad to nie wiem;/
http://images50.fotosik.pl/1382/84ae93520c5e125am.jpg o prosze a tu na układzie różnicowym widac.
http://images49.fotosik.pl/1327/b06a21316a6cccdem.jpg
http://images35.fotosik.pl/1185/169326087b4a2d4em.jpg rozumiem to jak bym robił naprawdę krótkie odcinki chodz robie tak do rpacy co 2dni po 7.5km , ale kurcze w tamtej starej nawet jak jeździłem na miasto po bułki to nic takiego nigdy nie ujrzałem
proszę o odpowiedzi.

Co do sztrzelania w baranach musisz mieć gdzies nieszczelność. U mnie jak dłubałem przy baranach, jednego słabo dokręciłem i strzelało właśnie tak.

PS. Wyczyściłeś styki na kostce od potencjometru gazu? Znajduje się ona albo za skochwkiem albo w tej obudowie komputera przy nogach pasażera.
Jest to nie duża biała kostka, rozpinasz ją, psikach "kontakt" do środka i wszystko działa.

Jeśli to rzeczywiście płyn chłodniczy na wydechu to może pochodzić z uszczelki pod głowicą. Sprawdź węże wodne. Może panowie kowale od LPG źle poskładali.

co do strzelania to nie wiem efektu nie było jak nie było instalacji LPG. po rozgrzaniu silnika nie strzela, więc nie zgadzam się ze coś gdzieś nie jest szczelne na baranach...
dzisiaj oblekałem sprawę z tymi przewodami od gazu rzeczywiście mokre połączenie od nagrzewnicy wieczorem zrobię,
a i co mi się przyuważyło to to ze odma się ułamała ale czy to by tak powodowało problem??? jutro napisze co i jak po naprawie jej.
hm a na resztę moich pytań nikt nic nie podpowie mi:(?

To strzelanie na wolnych sprawia wrazenie jakby dochodzilo do zaplonu w dolocie co jakis czas ;/ filmik byl na gazie mam rozumiec? Odlacz LPG, rozlacz aku na jakis czas i spruboj czy cos sie zmieni.

PS. jesli Alfa byla zimna, to proponuje jej tak nie krecic wiecej ;]

Cytat:

---

Napisał kamien007

(...)
i znowu problem wkręcania się na obroty widać na filmiku i odcinka nie strzela tytytyty tylko ty........... ty............ ty.................. co znowu nie tak;/
(...)
na ciepłym silniku dobrze jest.

---

I jeszcze tytuł filmu "z rana strzela"

Coś mi wskazuje na to, że silnik nie był rozgrzany. Jeśli tak, i jeśli nie jest to pierwszy raz gry wciskasz do odcięcia gdy motor ma temp. mniejszą niż 80 stopni, to nie ma się co dziwić nagarowi na korku czy też wywaleniu uszczelki.

po naprawie odmy nic się nie zmieniło, hm ale chodzi mi o to ze w starej alfie na zimnym silniku można było spokojnie przyspieszać i do odcinki wkręcała sie jak głupia ,a tu jak jade wcisnę gazu to do 2tys obroty i wgl się nie napędza dusi się prycha strzela... nie wiem o co w tym chodzi jak nie było jeszcze Lpg to taki sam efekt był tyle ze teraz jeszcze dodatkowo szaranie występuje.

Kolego, zostaw tą alfę i jej dalej nie męcz. Debil jesteś, jak auto na zimnym silniku ciągniesz do ocięcia jak stoi, a podwójnym deklem, jak obciążone tak targasz.

To strzelanie to nieszczelność w dolocie za przepustnicą, co to za gaz, pokaż jakieś zdjęcia instalacji normalne a nie robione w słoniowi w d... tak ciemno jest.
Nie ciągnie Ci dalej, bo ma mapy poprzestawiane i na ubogo idzie. Masakra.

Cytat:

---

Napisał kamien007

w starej alfie na zimnym silniku można było spokojnie przyspieszać i do odcinki wkręcała sie jak głupia ,a tu jak jade wcisnę gazu to do 2tys obroty i wgl się nie napędza dusi się prycha strzela...

---

ale żadnego auta nie wolno cisnąć do odcinki na zimnym silniku!
chcesz wywalić uszczelkę? Porysować blok? Pęknięcia na głowicy? I tak dalej. No do ...ua, jak wlejesz gorącą wodę do zimnego słoika, to sądzisz, że nie pęknie? Tak samo tutaj - olej nie rozszedł się po silniku, nie ma odpowiedniej gęstości, głowica i blok są zimne. Wraz ze wzrostem temperatury materiały się rozszerzają i "doszczelniają". Gdy jest zimny trzeba jeździć delikatnie, jakby silnik był zrobiony z drewna! Bez gwałtownego przyspieszania, szarpania itp., 2, no 3k rpm góra.


Potem ludzie dziwią się, czemu na korku zbiera się nagar, czemu pod autem olej, czemu zamula i traci fabryczną moc, czemu "bierze wodę"...

Toż to nawet w instrukcji jest napisane... :(

Kolega powinien BMW kupić chyba - taki typ człowieka.

kurcze ja pokazalem an filmiku o co chodzi z moim silnikiem,
pozatym w czarnej niebylo pora dnia i nocy czy zimny odrazu odpalony zawsze kreciła tak samo a ten prycha strzela iwgl..

---------- Post added at 23:11 ---------- Previous post was at 22:52 ----------

kolego a jak te mapy ustawić?

i nikt mi nie pomoże?

Cytat:

---

Napisał kamien007

i nikt mi nie pomoże?

---

Co do sposobu traktowania auta to nie sposób nie zgodzić się z poprzednimi wypowiedziami, ale jeśli nie szkoda Ci auta to myślę że na pewno będzie Ci szkoda $$$, bo wydatkami czym prędzej się skończy.

Co do majonezu pod korkiem, jeśli po przejechaniu 20km nie zniknie, to masz do roboty uszczelkę pod głowicą, jedną lub dwie.

--
Pozdr.
Hubert

majonezu jak na razie brak. ,ale ciągle strzela jak odpalam ... i auto się dusi jak chce przekroczyć 2 tys. na zimnym .

---------- Post added 06-03-2012 at 00:34 ---------- Previous post was 05-03-2012 at 23:07 ----------

poza tym mam pokazać filmik jak stara czarna V6 się kręciła? i jakoś nie robiło problemów to ze jest zimno czy silnik nie jest wystarczająco dogrzany.??

Ale tu nikomu nie przeszkadza ze krecisz zimny silnik... poprostu odbije sie to na nastepnym posiadaczu Twojego auta... a koszty remontu tego silnika przewyzszaja zwyklego kowalskiego. Napisz w punktach co juz sprawdziles i jak?!

Cytat:

---

Napisał kamien007

majonezu jak na razie brak. ,ale ciągle strzela jak odpalam ... i auto się dusi jak chce przekroczyć 2 tys. na zimnym .

---------- Post added 06-03-2012 at 00:34 ---------- Previous post was 05-03-2012 at 23:07 ----------

poza tym mam pokazać filmik jak stara czarna V6 się kręciła? i jakoś nie robiło problemów to ze jest zimno czy silnik nie jest wystarczająco dogrzany.??

---

Oczywiście, że "nie będzie problemów" z wkręceniem się na obroty. Ba, na zimnym nawet lepiej wchodzi na obroty auto, jest wyczuwalna większa moc. Od razu taka głupota nie wyjdzie, ale po 2, 3 latach puszcza uszczelka, można ją wydmuchnąć, pęka głowica itp. Jak powiedzieli, jeżeli masz w dupie to, że kolejny posiadacz wyda 2 - 4 tys. na naprawę silnika, to proszę bardzo. Jeżeli zostawiasz dla siebie na jakieś 5 lat autko to nie polecam takiego "kręcenia" na zimnym.
Wiem bo kiedyś byłem "młody i głupi" nie wiedząc za wiele o aucie, no i w Clio które kupiłem za 2.5 a sprzedałem 2.1 koła, władowałem 5, 6 tysięcy w tym większość na silnik...
Ale niektórzy są po prostu niereformowalni ;)

Co do topicu:
"strzela" tak na LPG i benie?

kurde przeżywacie chwilowe wkręcanie do odcinki film pokazowy nic więcej
to co zrobiłem to
1 wymiana świec
2 cewek
3 przepływka
3 przepustnica
4 pompa paliwa
5 wtryskiwacze
6 sonda lambda

dziś Kolega GV6 zerkną na to wszystko pierwsza rzecz pomylone kable od wtryskiwaczy PB 4 z 6 cylindrem
i obstawia na to ze rozrząd chyba jest przestawiony. :(

---------- Post added 08-03-2012 at 01:28 ---------- Previous post was 07-03-2012 at 22:25 ----------

prosze czarna jak żyje wkręca sie jak szalona http://www.youtube.com/watch?v=ptnIDqy0ylQ

dzis nagrałem film jak sie nakreca Cameleon normalnie aż się zdziwiłem bo normalnie się nakręca jak stara oceńcie sami chodz wyraźnie słychać na wolnych obrotach ze nie równo chodzi;/;/ możliwe ze to przez rozrząd;/
http://www.youtube.com/watch?v=67eMh...ature=youtu.be

Kolego Ty jesteś nie reformowalny ... szkoda, że Alfy są już tak tanie, że tacy kolesie jak Ty dostają je w swoje łapska.
Przy takim traktowaniu silnika będziesz tu (niestety) stałym gościem na forum z pytaniami i problemami.

kolego Alfe mam od 3 lat to jest moja dróga V6 kupiona niestety za grosze to o co ten bulwers? co ma sie silnikowi stać jak mu przez chwile powkrecam. ??? lepiej niech cos sie stanie przy takim wkrecaniu niz jak bede wyprzedzał albo gdzies jechał...
ja mam tylko problem z tym ze Czarna alf jechala i rwala zawsze a ta ma jakies problemy... DLATEGO O TYM PISZE BO NIE WIEM CO JEJ DOLEGA
gdzie włożylem dolot ''Smok'' od GTA kolektory od GTA
i nic dalej to samo.
To na co ten wrzut? nie mow ze nie wkrecales swojej V6 do odciny???

Cytat:

---

Napisał kamien007

dzis nagrałem film jak sie nakreca Cameleon normalnie aż się zdziwiłem bo normalnie się nakręca jak stara oceńcie sami chodz wyraźnie słychać na wolnych obrotach ze nie równo chodzi;/;/ możliwe ze to przez rozrząd;/
http://www.youtube.com/watch?v=67eMh...ature=youtu.be

---

matko, aż mi się jej przykro zrobiło, jak Ty ją krzywdzisz niemiłosiernie.

jasne, że każdy posiadacz V-ki kręcił nie raz do odcinki, ale żeby przy takiej temp. silnika?!

czytam i nie dowierzam.

pozdrawiam

kur... Ludzie to jest V6 po to kopiłem taką sama aby ją kręcić i wiem ze nic sie nie stanie stara krecilem ciągle i 2lata bezawaryjnej jazdy nią
to na co te wrzuty??
ja tu pisze z moim problemem z obrotami i dławieniem się i pokazuje o co chodzi a nie ze mam przyjmować jakieś negatywne sugestie
i wasze komentarze są zbędę ze kręcę ją Do odcinki

dzisiaj wieczorem zajrzę do okablowania wtrysków. bo GV6 mnie nakierował ze są pomylone

temperatura silnika to jedno... :) jeszcze jest temperatura oleju hehhehe kolego jesli ludzie kumaci Ci pisza zebys nie krecil "zimnego" silnika to po co madrujesz i udajesz madrzejszego bo to Twoje auto?! Nie masz zielonego pojecia o tym co mowisz/robisz i ZYCZE Ci zeby korba z tego silnika nie wyleciala bokiem bo to bedzie moment...

Ale się chłopaka czepiliście :D jak mu korba bokiem wyjdzie jego problem, ma drugi silnik w sumie i to zdrowszy od tego. Niebieską V6 boli jedno, skundlenie przez mechaników i LPGmenów, Ci pierwsi zjeb@li rozrząd przez co na PB nagrzana telepie się jak dziwka na mrozie, Ci drudzy pomylili kolejność rozcięcia wtryskiwaczy dla LPG przez co na LPG chodzi jeszcze gorzej niż na PB. Trochę pracy, samozaparcia i będzie auto żyło.