Witam ! szukałem i nie mogę wyszukać... Jakie są prawidłowe obroty na biegu jałowym ? Coś mi więcej pali, wiem że przyczyn może być wiele ale wydaje mi się że obroty są trochę za wysokie na postoju...
Printable View
Witam ! szukałem i nie mogę wyszukać... Jakie są prawidłowe obroty na biegu jałowym ? Coś mi więcej pali, wiem że przyczyn może być wiele ale wydaje mi się że obroty są trochę za wysokie na postoju...
700-800
u mnie praktycznie jest pomiędzy 750-1000 czyli tak ok 870
a co może być przyczyną delikatnego falowania na jałowym ale tak dosłownie odrobinkę i nie cały czas tylko co parę chwil zafaluje tak max o 100 obrotów... dwumasa, wtryski, turbo ? wiem że turbo u mnie na pewno puszcza już trochę oleju i gwiżdżę na niskich obrotach (karetka) także zbliża się ku regeneracji...
JW.
Obroty mogą skakaś przy włączeniu sprężarki kilimy lub wentylatorów (duży odbiornik prądu).
JTDM generalnie maja tendencję do lekkiego falowania obrotami na jałowymi biegu. Ja bym się tym specjalnie nie przejmował.
No właśnie sam przed chwilą jeszcze raz sprawdziłem i u mnie niestety jak odpalę zimy silnik to jest ok 870 obrotów czyli wskazówka równo pomiędzy 1000 a 750 a jak się zagrzał tzn temperatura doszła do 90 to obroty niestety nie spadają i dalej na jałowym jest pomiędzy 1000 a 750... to się gdzieś reguluje ? czy może jakiś czujnik nie działa jak powinien ? a może mam trochę aku niedoładowane i zanim nie doładuje to zwiększa obroty ?
ECU sam reguluje obroty biegu jałowego
Raczej wtryski mają na to wpływ a nie wartość napięcia.
Tak sobie jeszcze myślę , ze warto by było zacząc od sprawdzenia obrotów na ECU. Zdarzało się, ze obrotomierz nie wskazywał idealnie faktycznych obrotów. Spotkałem się z odchyłkami 100-150 obr. między wskazaniami ECU i obrotomierza na desce.
jeszcze trochę się pobawiłem i doszedłem do wniosku że kiedy załączam sprężarkę klimatyzacji na postoju wskazówka obrotomierza ani drgnie a na dodatek nie słychać reakcji silnika na włączenie lub wyłączenie sprężarki ? kilka dni temu wymieniłem olej filtry (oprócz filtra paliwa) i pasek wielorowkowy który właśnie napędza osprzęt (poprzedni piszczał na zimnym silniku, teraz cisza...) klima na pewno jest nabita bo nabijałem ją pół roku temu a niewiele z niej korzystałem.
aha dodam jeszcze że ostatnio przy włączonym silniku wyciągnąłem wtyczkę od EGRa i zapaliło się check engine ale po wpięciu i kilku odpaleniach zgasło i nie pojechałem na skasowanie błędu.
Coś mi się wydaje że ten aku mam słaby... i alternator ma dużo pracy i dlatego te obroty, zresztą niedawno się rozładował i go lądowałem przez dzień i noc bo auto tydzień stało nieodpalane i się rozładował... robię codziennie bardzo krótkie odcinki po których nie zawsze zdąży złapać nawet odpowiednią temperaturę.
Przy tej temperaturze na zewnątrz nie załączysz sprężarki klimatyzacji. Ma zabezpieczenie.
a widzisz :) mądra rzecz :)
Poczytałem trochę na innych forach i ponoć przy ujemnych temperaturach sterownik sam podnosi obroty... nawet po osiągnięciu 90 stopni w układzie chłodniczym silnika... zobaczymy jak będzie cieplej (kilka stopni na +) czy coś się zmieni... jak nie to trzeba będzie coś zadziać w tym kierunku...
Mimo wszystko powinieneś mieć obroty w granicach 800 góra 900 na minute na rozgrzanym silniku.
więcej jak 900 nie ma na pewno... myślę że na rozgrzanym 850 jest choć na zimnym jest tylko minimalnie więcej a wcześniej mi się właśnie wydawało że po rozgrzaniu silnika wskazówka równo na 750 była jak cieplej na dworzu było
Podłącz pod kompa i będziesz wiedział faktycznie ile ma obrotów. Wskazówka na obrotomierzu nie musi być miarodajna...
Przed chwilą przeglądałem logi 159 jtd 16v z 2007 i tam trzymała równo 800 na jałowym
ja tez mam tak ze jak jest zimno to po odpaleniu mam obroty ok.900-1000 ale po 5-10 minutach(bo tyle czekma az rusze) juz jest tak jak ma byc.Falowanie obrotow tez u mnie wystepuje ale doslownie takie minimalne wiec tym sie nie przejmuje.
u mnie jest inaczej... choć też zawsze po nocy czekam minimum 5 minut zanim ruszę ale od chwili odpalenia samochodu i po nagrzaniu wskazówka obrotomierza właściwie nie zmienia swojego położenia... jeżeli zmienia to dosłownie w granicach 50 obrotów. Czyli jak odpalę zimny to jest w granicy 875 obrotów czyli pomiędzy kreskami 1000 a 750 obrotów a jak się zagrzeje to może o troszeczkę spada ale nieodczuwalnie. a na pewno nie na tyle żeby wskazówka obrotomierza była przy samej kresce która oznacza 750 obrotów...
Zamówiłem kabelek na alllegro to sobie w przyszłym tygodniu sprawdzę jak to wygląda bo może faktycznie obrotomierz przekłamuje...
Sprawdziłem przed chwilą na zimnym silniku mam 750-850obr.bez falowania.
u mnie z tym falowaniem jest tak ze jak ruszam kierownica to troszke wskazowka sie ruszy albo nacisne sprzeglo i puszcze.Pozatym jest rowniutko.Po odpaleniu na mrozach jest ok.1000 obrotow ale szybko schodzi do wartosci ok. 750
u mnie jakoś to inaczej jest... jakby cały czas pomiędzy ssaniem a bez ssania :P czy zimny czy ciepły... ale jak zgaszę i zaraz ponownie odpalę to jest 750 obrotów ale wystarczy że podniosę obroty pedałem gazu i już wracają do tego stanu pomiędzy 1000 a 750 obrotów... poza tym zaobserwowałem jeszcze że jak włączę np awaryjne światła to wskazówka obrotomierza sobie rytmicznie podryguje w rytm awaryjnych :P i tak samo jak u innych że pokręcę kierownicą itp... wszystko co zmienia napięcie jest okraszone reakcją na obrotomierzu, delikatną ale jednak :) nie wiem czy to norma czy u mnie coś z regulatorem napięcia...
---------- Post added at 20:35 ---------- Previous post was at 16:02 ----------
Dziś wieczorem prze gazowałem trochę auto i rozgrzało się dosyć porządnie, po tym obroty spadły do ok 750 więc albo aku się faktycznie doładował albo gdzieś coś z układem paliwowym było delikatnie przytkane choć żadnych szarpnięć trudnego odpalania itp nie uświadczyłem... ewentualnie wskazówka od temperatury cieczy chłodzącej trochę przekłamuje i za szybko pokazuje 90 stopni a w rzeczywistości jeszcze silnik ich nie osiągną i dopiero po uzyskaniu na prawdę temp roboczej ecu obniża obroty... hehe dużo tych teorii :)
też tak miałem..winny jest akumulator. Prawdopodobnie w 159 jest system zapobiegający cąłkowitemu zaniku prądu i przy słabym aku automatycznie podnoszone sa obroty silnika na jałowym tak aby alternator mógł zapewnić wystatrczjącą ilość prądu do obsługi wszystkich urzadzeń. Mi przy słabym aku obroty wskakiwały na 1000, po doładowaniu prostownikiem jest teraz ok.
oczywiście że celowo :) trzeba dać chwilkę silnikowi żeby wypełnił się olejem itp... szkoda tak piłować nie dość że zimny to jeszcze bez smarowania :)
Dziś podłączyłem zimnego do kompa i miałem równo 900 obrotów w FES jest napisane, że 900 (+/- 50) powinno być. Na ciepłym nie mogłem sprawdzić bo do roboty musiałem się spieszyć więc wieczorem sprawdzę. Co do korekt wtrysków to jakoś dziwnie to było dwa wtryski na plusie dwa na minusie i skakały od wartości bliskiej 0 do ponad 1 z tym że na zimnym silniku...
Spalanie na jałowym biegu i zimnym silniku skakało od 0,9 do 1,2 l/h
Pozdrawiam
nie no jasne że bez przegazowywania... ale bardziej chciałbym żeby ktoś przeanalizował moje parametry które podałem :)
aro_1977 celowo stoje 5-10 min.W miedzyczasie odmarzaja mi nieco szyby.Co w tym dziwnego??Zadnych przygazowek nie robie!!!Silnik zaskakuje i sobie poracuje a ja w miedzyczasie odsniezam/poskrobie szyby jak jest potrzeba itp.O co Ci chodzi??
To w tym dziwnego, że to jest nieekonomiczne, nieekologiczne i ma negatywny wpływ na podzespoły silnika, każdy producent nowoczesnych samochodów zaleca po uruchomieniu silnika jechać, a nie stać w miejscu.
nawet jak nic nie widzisz,a zeby szyba odmarzla to chyba musze odpalic bo jest taki maly wlaczniczek do podgrzewania szyby przod/tyl i lusterek.Jakbym mial garaz pewnie bym odpalil i wyjechal.Jaki ma to wplyw ze odpalilem i nie jade??To co nie mozna odpalic auta i poczekac chwile bo tel mi dzwoni itp bo mi sie auto rozleci z tego powodu ze nie jade??Troche to smieszne co napisales.Czyli na swiatlach/w korku tez powinienem jechac bo nie mozna stac z wlaczonym silnikiem??
Nie, to nie jest śmieszne to jest całkowicie normalne, popatrz w instrukcję obsługi nawet auta sprzed 15 lat. Ja jak mam zaśnieżony samochód czy zamarznięte szyby to najpierw oczyszczam, potem wsiadam, uruchamiam silnik, zapinam pasy i sprawdzam lusterka, włączam światła i ruszam, mija około 30-60 sekund co w zupełności wystarczy.
dobra Ty masz swoje zdanie ja mam swoje.Pewnie wiecej ludzi robi tak jak ja.Odpalam,auto sie zagrzeje,olej tez zacznie smarowac i sobie ruszam po paru minutach.Nie widze nic w tym zlego.Co innego gdy jest cieplo
Prawidlowo powinno sie jechac,wtedy pompa lepiej smaruje silnik,to ,ze auto powinno postac aby sie nagrzac to mit,ale tak jak napisales kazdy robi jak uwaza:)
troszkę się off top zrobił...
To jak to jest z tymi obrotami ? w FES wyraźnie jest napisane że prawidłowe obroty to 900 (+/- 50 w zależności od różnych czynników jak temp. silnika itp) u mnie na zimnym jest równo 900 po zagrzaniu kiedy woda ma ok 90 stopni spada mi do ok 870... spalanie na zagrzanym silniku na biegu jałowym wynosi 0,5-0,7 l/h. więc chyba wszystko jest dobrze. Martwią mnie trochę korekty wtrysków bo na ciepłym silniku skaczą wyniki 1 i 3 wtrysk (od 0,3 do prawie 2) a 2 i 4 wtrysk (od -0,3 do prawie -2)
i martwi mnie jeszcze temp wody ... komp pokazuje 83 C a wskazówka stoi równo na 90 stopni nie wiem czy to już objaw jakiejś usterki czy może po prostu trochę ostygła bo na zewnątrz mróz a ja na postoju robiłem wszystkie pomiary...
Także prosiłbym o jakiś komentarz jak to jest z tymi obrotami, korektami wtrysków (czy sugerować się w ogóle FESem w tym aspekcie ?) i temperaturą, może słynny termostat już powoli wysiada ? :)
Faktycznie nie powinno się w zimie, po dłuższym postoju, trzymać auta bez ruchu. Nie ma wtedy odpowiedniego smarowania. Zamiast dawać ulgę silnikowi i układowi napędowemu to go raczej dodatkowo obciążasz.
---------- Post added at 17:52 ---------- Previous post was at 17:49 ----------
Przecież Ci napisałem, że jeżeli masz takie objawy, że odpalasz auto obroty na zimnym są około 900 a po lekkim przegazowaniu oboroty na jałowym wskakują Ci wyżej to prawdopodobnie masz niedoładowany akumulator. Podłącz na noc pod prostownik i będzie ok lub kup nowe aku.
Na ciepłym silniku obroty powinny być 750 - 800
wg Ciebie powinno być 750 - 800... a wg. Fiat Ecu Scan powinno być 900 (+/- 50) czyli od 850 do 950 w zależności od temperatury silnika... Więc które parametry są prawidłowe ? wydaje mi się FES jakiś błędnych informacji by nie podawał...
To ja sie zapytam, co podaje producent?:P Może 850obr/min +- 50?