Witam zastanawiam sie nad kupnem alfy 166 z 2002 roku, wacham sie pomiedzy benzyna 3.0 a dieslem.Dodam ze zależy mi bardziej na elastycznosci i przyspieszeniu niż na oszczednosci. prosze o porady.
Printable View
Witam zastanawiam sie nad kupnem alfy 166 z 2002 roku, wacham sie pomiedzy benzyna 3.0 a dieslem.Dodam ze zależy mi bardziej na elastycznosci i przyspieszeniu niż na oszczednosci. prosze o porady.
mam trzylitrową alfę i szokuje mnie elastyczność tego silnika.. wrzucasz 5 bieg przy 70 i auto sobie pyka..
ale w sumie dziwne zadałeś pytanie...
3.0 kontra dizel... 2.0 ts kontra dizel maja podobne osiagi ts ma 9.6 dizel 9.9
3.0 7.8 do setki 2.4 9.9
3.0 daje wiecej radości z jazdy... i pieknie mruczy.. a dizel wiadomo mimo ze silniki jtd sa dobrymy dizlami dizle zawsze benda klokotać
troche czytalem na temat diesla na roznych forach i co niektórzy sie madrowali ze diesel ma lepszego kopa niz 2,5 v6 . Mam jeszcze jedno pytanko , co sadzicie o 2,0 tb ?? ktore lepsze 2.0tb czy 3.0
Poczytaj troszke o 2.0TB to się dowiesz,że ten silnik bywa problematyczny miałem okazję przejechać się takową Bellą i muszę przyznać,że jeśli turbo zdrowe auto fajnie się odpycha :D ale stojąc przed wyborem na twoim miejscu między 2.0TB -3.0 mój wybór bezapelacyjnie 3.0 jeśli ekonomia wchodzi w gre 2.4JTD zawsze możesz zawirusowac i też będzie miała jada :D
diesel jest do dynamicznej, godnej jazdy, taki silny i pewny wół :D jak gdzieś już pisałem sprawdza się w terenie górzystym :lol: też lubi podjeść ile mu dasz, więc jak nie zależy Ci na spalaniu i wolisz zrywnie to pewne że 3.0 przynajmniej nie będziesz czekał na turbinę jak przy 2.0 tb i jtd
dzieki za odpowiedzi :) teraz tylko szukac jakis ladny egzemplarz 3.0 :)
Zdecydowanie trzylitrówa idzie od samego dołu
3.0 odpycha sie momentem, idzie juz od dolu calkiem fajnie tak wiec wcale nie musisz krecic wysoko zeby dobrze jechala ,oczywiscie jak to zrobisz to idzie do samego konca przyspieszajac caly czas to jej zaleta, generalnie ten silnik przyspiesza w calym zakresie obrotow .Dla mnie osobiscie 3.0 24v jest bezobslugowy jak zrobisz rozrzad dobrze ,pompe wody ,swiece oryg na 100tys, zawory masz hydrauliczne bez potrzeby regulacji , to zamykasz maske i otwierasz tylko by sprawdzic poziom oleju i wody i jezdzisz oczywiscie mowimy kiedy zadbany .Ja mam juz 10lat te silniki wczesniej 3.0 12v teraz 24 nigdy nie mialem z nimi najmniejszych problemow zadnych sa genialne, nigdy nie wysypala sie zadna czesc silnika .Zauwazylem jeszcze jedna rzecz, te silniki potrzebuja dobrego rozgrzania po takim rozgrzaniu potrafia duzo
diesla można porównać do 2.5 ,bo kiedy 2.5 ma skrzynie 5 to diesel go zjada elastycznością i w czasie jazdy odnosi się porównywalne wrażenie dynamiki
wutam ,chce kupic alfe 166 3.0 ,ostatnio rozmawialem zkolega ktory ma bmw 3.0 diesel i mowi ze chodzbym mial 290 koni to i tak mnie zrobi .co myslicie o tym??
Nie zakładaj nowych tematów o takim samym modelu.
Ta maluchem też Cie zrobi :D
czego nie rozumiesz w stwierdzeniu skrzynia 5 (czyt.skrzynia piątka)?
Kolega pytał w jakim aucie można znależć silnik 2.5 V6 i pięciobiegową skrzynię.
w 166 przed liftem można ją znaleźć
wiesz akurat na tym silniku 2.4 zrobiłem 40.000 km wiec dużo mego o nim powiedzieć silnik super fajny elastyczny ekonomiczny 150 konny mocny.
w porównaniu do silnika VW tak jest o niebo lepszy i mniej słyszalny lecz.... no nie oszukujmy sie....
mruczy to V a nie dizel.. gdyby ten dizel był jeszcze w ukłądie V wtedy te dizle jeszcze ciekawie chodza..
co bedziemy pisać .. i sie sprzeczać..
dla jednego rechot żaby będzie podobny do śpiewu słowika
wszystko zależny od punktu siedzenia.. i taka jest prawda
a jo mom 8 biegów - skrzynia 8 :lol:
6 do przodu , jedyn w tył , jedyn neutral
:lol:
artur - ale który 2,4 ?
20V owszem ładnie gada , 10 już mni ale też w porównaniu do innych tego typu jest fajnie
Ja tam mojego dezelka bym na 3.0 nie zamienił...
Jest tani w utrzymaniu i do codziennej jazdy 2,4 sie nadaje wyśmieniciei mimo ze mam wersje 10V to po regeneracji turbiny alfa ma kopa.
Ma jeszcze jedną wielka zaletę- sprzedasz to auto szybciej niz V6.
Każdy chwali to co ma i raczej kieruj sie głosem serca niż rozumem:)
To w koncu AR.
jakoś kogo nie wiozę 2.4 20v to nie wspomina o klekocie tylko wpada w szok ze moze przy odrobinie checi osiagnac w dieslu swietny dzwięk.I nie jest to fajny dzwięk jak na diesla,tylko fajny dzwięk w ogóle.
a dzwięk diesla v6 nie jest w niczym lepszy tylko inny po prostu.jakie miałeś v6 w dieslu że twierdzisz ze 2.4 brzmi gorzej.No ale dla aronii wszystko co v6 ma lepszy dzwięk.
A skoro układ v brzmi najlepiej to osobiście polecam ci diesla v8 w hummerze,robi większe wrażenie niż v6 busso,mimo że nikt nad dzwiękiem sie nie pochylił w tym urządzeniu no ale nie jedzie za bardzo i ekonomiczny tez nie jest
wiadomo niestety alfe a w sumie fiata nie stać na silnik V8 nie wspominając chociaż o dizlu v6
ja miałem przyjemność jechać citroenem C6 V6 240 koni naprawdę byłem pod wrażeniem zrywności elastyczności i niskim spalaniem tego auta.
zycze sobie zeby fiat wreszcie zaproponował taki silnik dla alfy
bo co teraz wkładają za silniki woła o pomstę do nieba jakieś
1.4 16V turbo 120 i 170 KM
1.75 16V turbo 235 KM
1.6 JTDm 105 KM
2.0 JTDm 170 KM
skąd oni to wzięli od japońców...
w koncernie fiata jest już diesel v6. W lancii themie (vel.chrysler 300c).Ale nie miałem okazji posłuchać na żywo. Niewiem czyj to wyrób ale nazwa crdi każe w nim upatrywać pochodzenie koreańskie,bo z tego co wiem silniki diesla do jeepów i chryslerów na europę dostarcza hyundai.
znam ten temat,ale kiedy ten silnik się pojawi i czy naprawdę w tym 2014 w giulii tego nie wie nikt i czy koniec końców jednak z tego nie zrezygnują
Tego to nikt nie wie, ale nie odbierajmy Włochom umiejętności tworzenia Diesli. Na podstawie tego jak się sprawuję w nowym Jeepie Grand Cherokee można powiedzieć, że to bardzo przyzwoity silnik.
A wracając V czy JTD w 166 ... Kwestia spalania, ekonomi użytkowania, kompromisu miedzy osiagami a kosztami - JTD..... Ale jezeli koszty paliwa nie graja roli to zdecydowanie V-ka.... Dźwięk... Moc... aksamitna praca...
Ja po kontakcie z V6 w Alfie tylko że 2.5 24V w 156, muszę za każdym razem przyznać z westchnieniem, że to wspaniałe silniki, dźwięk, sposób w jaki oddaje moc, jak się wkręca na obroty, niesamowite. Miałem do czynienia z różnej maści silnikami, nie ma takiej drugiej V6, czy to niemiecka czy francuska, każda bezpłciowa w konfrontacji z V6 konstrukcji mistrza Busso, jedynie tylko rzędowe R6 BMW mają podobny charakter i temperament...
Diesel jak to diesel... Kiedy nie liczą się koszty, tylko przyjemność z jazdy wybór jest prosty... Tylko V6!!!
http://www.youtube.com/watch?v=wOmiF...ure=plpp_video
majster, po co suche fakty, tabele, raporty, analizy, liczby, chyba nie o to chodzi w tym porównaniu, kiedy liczą się emocje, przyśpieszenie, elastyczność... To daje tylko V6 :cool:
Widać drudzy onanizują się na sam zapach ON ;)
Porównanie pracy silnika, dźwięku jak pracuje, tylko tyle :)
a gówno nie porównanie. Tych silników się nie porównuje bo niby na jakiej podstawie. Ktoś kto chce alfę a spalanie gra rolę to kupuje jtdm i cieszy się jednym z najlepszych diesli na rynku a jak spalanie nie gra roli ,albo jeździ raz w tygodniu to kupuje v6 i ma jedno z najlepszych v6 na rynku i wszystko w temacie.pomijam lpg bo to indywidualna sprawa co kto robi z autem a do tego zakup dobrej v6 plus dobra instalacja powoduje że trzeba zrobić duuużo km żeby się to zwróciło.
Ale nie ma problemu z kupieniem już z instalacją. Więc jeżeli ktoś nie ma uprzedzeń do LPG to niestety mamy dobre osiągi z tanią jazdą w jednym. Choć oczywiście jest to tam okupione np mniejszym bagażnikiem, częstszym tankowaniem czy tymi kilkoma częściami do lpg w roku. Coś za coś.
Ale fakt faktem tak jak jarek pisze to idiotyczne są porównania tych dwóch skrajnie różnych jednostek. Jeżeli ktoś nie chce lpg to musi tylko znaleźć odpowiedź na pytanie jakie przebiegi, żeby wiedzieć z jakimi kosztami eksploatacji się trzeba liczyć.
Z dwa razy słyszałem od ludzi którzy jeździli i dieslem i benzyną to mówili ze z grubsza przy małych dystansach to co oszczędzisz na paliwie w dieslu nadpłacisz w serwisie. Ale to nie moje słowa.
Marek to róznie z tym serwisem bywa ,ja nie moge narzekac na diesle bo przejechałem nimi myśle już z 200 tys.km i zregenerowałem jedną turbinę .A z jeżdzeniem mało tez nie do końca tak jest. Bo przez rok czasu jak mam fiata maryśke z jtd to zrobiłem tylko 9 tys. km a auto smiga prawie codziennie tylko że kilometrowo mało ,pali bardzo mało (nigdy więcej niż 7 litrów) i jej utrzymanie kostuje malutko a poza tym wcale się nie psuje.
Natomiast 2.4 jtdm już mi się nie opłaca.godzinna jazda po mieście typu tu podjade ,tu stanę tam stane i na kompie pokazuje ponad 13 ,i po co mi ten moment i ta moc skoro auto i tak jedzie 30 km/h a pali jak twin spark praktycznie.dlatego rozstaję się z dieslem w alfie, no ale maryśka ma dożywocie
Masz rację. Oczywiście można dobrze trafić i się cieszyć bezawaryjnością jak benzynki. Jednak ja nie mam uprzedzeń do gazu i się na nim znam więc za każdym razem jak stoję przed kupnem auta wygrywa Pb+LPG. Bo za tą samą kwotę wolę mieć to a nie inne. Tak więc to czysto subiektywny wybór. Kiedyś może jak hybrydy będą popularne niczym TDI to będzie czwarty rodzaj napędu do dywagacji na forum. I też nie będzie kompromisu.
Wiesz.... V6 przy takim trybie to w 15 się nie zmieścisz :P tak więc nie wiem czy ten przeskok będzie sensowny ekonomicznie :) chyba że kupisz już z LPG
Nie będę zakładał LPG. A ja alfą tez unikam takiej jazdy ,uzywam jej z reguły na wycieczki ponad 40-50 km,no i czasem po mieście jak mi się fiat znudzi.A v6 będzie autem na weekend i żeby się z przyjemnością przejechać wiec spalaniem się nie przejmuję,oczywiście bedę pierwszym któremu 3.0 w trasie spali 6.5:)
dam radę zobaczysz i wyjdzie taniej niż na lpg:D