Sprzęgło czy Wysprzeglik?

Mam problem ze sprzęgłem, otóż strasznie późno łapie prawie na samym koncu,biegi cieżko wchodza i teraz pytanie czy to wina zuzytego sprzęgła czy użutego wysprzeglika próbowalem go odpowietrzyć po kilka krotnym pompowaniu sprzęglem i zakreceniu odpowietrznika pedał pozostawał za każdym razem w podłodze i trzeba było go ręcznie podciągnąć do góry i sprzegło łapało tak jak przed odpowietrzeniem lub wcale go nie było,a nie zauważyłem żeby plyn hamulcowy ubywał.Więc po której stronie może leżeć wina ?Może ktos sie spodkał z podobnym problemem.:confused:

Szczerze mówiąc to nie ale na moje oko to już tarcze sprzęgła masz do wymiany, ale jak mechanik nie zajrzy to się nie dowiesz... nikt nie jest jasnowidzem

Dokładnie, tarcza a raczej cały komplet czyli tarcza z dociskiem do wymiany

Cytat:

---

Napisał Kuba157

Mam problem ze sprzęgłem, otóż strasznie późno łapie prawie na samym koncu,biegi cieżko wchodza i teraz pytanie czy to wina zuzytego sprzęgła czy użutego wysprzeglika próbowalem go odpowietrzyć po kilka krotnym pompowaniu sprzęglem i zakreceniu odpowietrznika pedał pozostawał za każdym razem w podłodze i trzeba było go ręcznie podciągnąć do góry i sprzegło łapało tak jak przed odpowietrzeniem lub wcale go nie było,a nie zauważyłem żeby plyn hamulcowy ubywał.Więc po której stronie może leżeć wina ?Może ktos sie spodkał z podobnym problemem.:confused:

---

Co to znaczy późno łapie?Masz na myśli że wysprzęgla dopiero przy podłodze czy też zaczyna brać jak ruszasz jak pedał jest wysoko?Opisz jak odpowietrzałeś bo coś mi tu nie pasuje.

A mi natomiast to kolego wyglada na winny wysprzeglik ( lozysko oporowe hydrauliczne) - skoro pedal zostaje w podlodze. A jak pedal sprzegla bierze juz przy koncu i biegi ciezko wchodza to cale kompletne sprzeglo masz do wymiany. Niestety i wspolczuje bo bedzie to widoczne po kieszeni :(:( wiem bo sam niedawno wymienialem u siebie sprzeglo komplet + lozysko oporowe( wysprzeglik) koszta czesci sa dosc drogie a jesli bedziesz sam sie tym zajmowal tak jak ja to wspolczuje pracy przy wymianie bo jest co robic. Nie bede Ci owijal w bawelne ze to pestka albo ze zrobisz to w ciagu kilku godz bo to nie jest tak hop siup bo cala skrzynie musisz wywalic na zewnetrzny i wtedy sie dostaniesz do wszystkiego ( kompletnego sprzegla i wysprzeglika) Powodzenia

Cytat:

---

Napisał Młody 25

A mi natomiast to kolego wyglada na winny wysprzeglik ( lozysko oporowe hydrauliczne) - skoro pedal zostaje w podlodze. A jak pedal sprzegla bierze juz przy koncu i biegi ciezko wchodza to cale kompletne sprzeglo masz do wymiany. Niestety i wspolczuje bo bedzie to widoczne po kieszeni :(:( wiem bo sam niedawno wymienialem u siebie sprzeglo komplet + lozysko oporowe( wysprzeglik) koszta czesci sa dosc drogie a jesli bedziesz sam sie tym zajmowal tak jak ja to wspolczuje pracy przy wymianie bo jest co robic. Nie bede Ci owijal w bawelne ze to pestka albo ze zrobisz to w ciagu kilku godz bo to nie jest tak hop siup bo cala skrzynie musisz wywalic na zewnetrzny i wtedy sie dostaniesz do wszystkiego ( kompletnego sprzegla i wysprzeglika) Powodzenia

---

Kolega pisał że odkręcał odpowietrznik,więc ma raczej zewnetrzny a nie zintegrowany wysprzęglnik.I wcale nie jestem pewien że ma sprzęgło do wymiany,a tym bardziej wysprzęglnik.Poczekamy niech opisze dokładniej.

tak dokladnie niech opisze dokladnie i wtedy mozna cos wiecej tez dodac z wypowiedzi. A co do slowa " wewnetrzny" - mialem na mysli wyjecie skrzyni poza auto tzn odkrecenie i wymontowanie skrzyni :):) a nie mialem na mysli zintegrowanego odpowietrznika:) sory za moj blad slowny

Nie lata po obrotach? Czyli pewnie tarcza jeszcze jakoś łapie, obstawiał bym docisk albo regulator położenia pedału.

Cytat:

---

Napisał Młody 25

tak dokladnie niech opisze dokladnie i wtedy mozna cos wiecej tez dodac z wypowiedzi. A co do slowa " wewnetrzny" - mialem na mysli wyjecie skrzyni poza auto tzn odkrecenie i wymontowanie skrzyni :):) a nie mialem na mysli zintegrowanego odpowietrznika:) sory za moj blad slowny

---

Jak wysprzegla ci jak masz pedal na samej gorze(nie w podlodze) to łożysko oporowe - wysprzeglik moze byc ....

Cytat:

---

Napisał Allkey

Nie lata po obrotach? Czyli pewnie tarcza jeszcze jakoś łapie, obstawiał bym docisk albo regulator położenia pedału.

---

a co szanowny kolego ma latanie po obrotach do sprzegla ze tak zapytam bo nie wiem ???

odpowietrzałem we 2 osoby jena pompowała pedałem sprzegła druga zaś dokrecała odpowietrznik,i po dokreceniu pedal zostawal tak jak by wcisniety,sprzegło wysprzegla ale jesli było by zuzyte to raczej by slizgało,np.jak pale auto na spregle i na biegu to czasmi wyczówalne jest lekkie ciagniecie sprzegła i tak jak mowilem wyzej ,że pedał jest jakis "miekki" i dopiero łapie na samym dole

hmm kolego troche nie jasno opisujesz :) Powiedz czy auto wkreca sie na obroty ale nie nabiera predkosci? sprzeglo powinno juz lapac jakies1,5 cm - 2cm odleglosci od podlogi a nie przy samej gorze.

Auto normalnie sie wkreca na obroty i przyspiesza

Podepnę sie pod temat jeśli można,bo z tego co przeczytałem problem mam ten sam. sprzęgło wymienione niecały rok temu , łapie tak 2 cm od dołu nie ślizga ale przy wrzucaniu biegu ciągnie do przodu biegi ciężko wchodzą . jedynka jeszcze na siłe wejdzie ale wsteczny to zgrzyta, dwójka jak sie jedzie to wchodzi poniżej 20 km/h , a jedynke podczas dojazdu do skrzyżowania to trzeba "celować" żeby wskoczyła . Mam obawy że to sie tarcza skończyła choć na chłopski rozum przy zużytej tarczy powinno raczej ślizgać. Wysprzęglnik jest ok po wciśnieciu pedału wychodzi do końca i tej wajchy którą porusza nie da sie dalej przesunąć. a dodam że problem zaczoł sie mniej więcej z nastaniem mrozów ale teraz nie zniknoł a odwilż :(

kolego to ze wsteczny ci zgrzyta to normalne przy wloskich autach ja mam ten sam problem i to bylo przed wymiana sprzegla i po wymianie na nowe. jedynki tez mozesz nie trafic kiedy auto sie toczy poniewaz mozesz miec za duze obroty i wtedy nie wejdzie na swoje miejsce. a po drugie jedynke sie wlancza tylko przy starcie :) Mialem fiata brave i teraz mam alfe i przy obydwoch autach byl ten sam problem.

Cytat:

---

Napisał Młody 25

a co szanowny kolego ma latanie po obrotach do sprzegla ze tak zapytam bo nie wiem ???

---

Zetrzyj tarczę w opór to się dowiesz:) Albo prościej najlepszym przykładem będą skrzynie z autoregulacja działające na linkę tam jak tarcza jest już prawie na nitach gwarantuje brak przekazania mocy powyżej 3ki

Ostatnio ojciec mi zrobił przysługę bo wie jak kocham sprzęgła i głowice, więc mi w 145 wymienił samą tarczkę. Wcześniej w zależności od pogody albo przy posłodzę albo ciężko z biegiem było. Teraz mam mniej więcej na środku skoku, lekko zapowietrzone ok 3mm luzu na pedale.

Pozdrawiam.

A ja miałem wcześniej Fiata uno 1.7 TD 100 ps. i biegi wchodziły elegancko a wsteczny tylko czasem zgrzytnoł, W alfie też biegi do niedawna wchodziły super a teraz ciężko, na postoju to bieda 1 wrzucić jak sie lekko koła toczą to wskakuje , a wsteczny nie zgrzyta tylko przy jego WBIJANIU jest charakterystyczne JEB normalne przy ciągnięciu sprzęgła, i pytanie dlaczego ciągnie ??

Rozwiązałem mój problem i spregło juz nie ciągnie biegi lekko wchodza pedal normalnie już wyciska sprzegło nie od polowy lecz od samoego paczatku.Przyczyna zapowietrzony układ hydrauliczny sprzęgła i do wymiany okazała sie pompka sprzęgła cena dosc zaporowa bo aż 230 zl ;/

Teiras chyba mamy podobne objawy. U mnie również ciężko zaczęły wchodzić biegi. Normalnie wchodziły stanowczo a teraz to już ciężko. Sprzęgło się nie ślizga, przynajmniej tego nie wyczuwam. Za to pedał sprzęgła do połowy skoku idzie bez oporu dalej trochę lepiej, ale żeby wbić bieg muszę go mieć w podłodze. Co ciekawe to później nie wraca do górnego położenia tylko zatrzymuje się właśnie w połowie skoku. Teraz pytanie czy to wysprzęglik czy pompa? Nie chce w ciemno wyciągać skrzyni.

Cytat:

---

Napisał Fistasz

Teiras chyba mamy podobne objawy. U mnie również ciężko zaczęły wchodzić biegi. Normalnie wchodziły stanowczo a teraz to już ciężko. Sprzęgło się nie ślizga, przynajmniej tego nie wyczuwam. Za to pedał sprzęgła do połowy skoku idzie bez oporu dalej trochę lepiej, ale żeby wbić bieg muszę go mieć w podłodze. Co ciekawe to później nie wraca do górnego położenia tylko zatrzymuje się właśnie w połowie skoku. Teraz pytanie czy to wysprzęglik czy pompa? Nie chce w ciemno wyciągać skrzyni.

---

Nie widze potrzeby wyjmowania skrzyni, wysprzeglnik masz pod podstawa aku a pompke tuz pod pedalem sprzegla, proponuje sprawdzic "organoleptycznie" u siebie wymienilem jedno i drugie, obajwy byly takie, ze uciekal plyn hamulcowy z wysprzeglnika i mozna bylo wyczuc wpadajacy pedal hamulca po "podpompowaniu" i wcisnienciu. Co do pompki to mialem delikatny wyciek spod gornej uszczelki. Układ jest dość prosty wiec nie powinienes miec problemu z jego diagnoza.

Cytat:

---

Napisał Lookas156

Nie widze potrzeby wyjmowania skrzyni, wysprzeglnik masz pod podstawa aku a pompke tuz pod pedalem sprzegla, proponuje sprawdzic "organoleptycznie" u siebie wymienilem jedno i drugie, obajwy byly takie, ze uciekal plyn hamulcowy z wysprzeglnika i mozna bylo wyczuc wpadajacy pedal hamulca po "podpompowaniu" i wcisnienciu. Co do pompki to mialem delikatny wyciek spod gornej uszczelki. Układ jest dość prosty wiec nie powinienes miec problemu z jego diagnoza.

---

tu masz linka http://www.forum.alfaholicy.org/156/....html?langid=1
jak odpowietrzyć zdiagnozowac i wymienic

Tylko że mi pedał zawsze wraca do samej góry,nawet jak długo na światłach stoje ,a na pedale czuć opór już jakiś 1 cm od góry, i przy wrzucaniu 1 biegu czuć że auto delikatnie do przodu chce jechać, wysprzęglik jest suchy i nie przepuszcza ale pompa nie wiem, jutro będe ją oglądał, możliwe że ona gdzieś puszcza

Cytat:

---

Napisał Kuba157

Rozwiązałem mój problem i spregło juz nie ciągnie biegi lekko wchodza pedal normalnie już wyciska sprzegło nie od polowy lecz od samoego paczatku.Przyczyna zapowietrzony układ hydrauliczny sprzęgła i do wymiany okazała sie pompka sprzęgła cena dosc zaporowa bo aż 230 zl ;/

---

A straszyli Cię wymianą sprzęgła:)

dołącze się grzecznie do tematu... taka sprawa koledzy

na początku coraz gorzej wchodzące biegi, teraz na odpalonym silniku biegi w ogóle nie wchodzą, nie idzie wrzucic zadnego biegu , sprzeglo do konca wcisniete i tylko czuc przy wkladaniu 1 takie telepanie i auto lekko trzęsie.
Na zgaszonym silniku biegi wchodzą, jest ok

cóż to...

Pewnie pompa. U siebie ja wyjąlem rozebrałem umyłem, wsadziłem do auta i było dobrze przez 2 dni:( teraz bedzie trzeba ją wymienic. A pytanie jak to dobrze odpowietrzyc? Na wysprzegliku jest taki cycek który wygląda jak odpowietrznik ale sie jakos nie odkreca tak jak chociażby przy hamulcach. Próbowałem przewodami to odpowietrzyc ale to raczej nie wystarczajace.

odpowietrza się tym "cyckiem" właśnie.

ja przerabiałem ostatnio temat u siebie. Co jakis czas pedał wpadał w podłoge i musiałem podciagac noga. Wymieniłem wysprzeglik i pompke- nic nie dało. Winne było sprzegło i oderwana okładzina cierna od tarczy i raczej na 101% jestem pewny ze u Ciebie bedzie to samo. Po zrzuceniu skrzynii wyszło ze łozysko pekło na 2 czesci.
koszty jakie miałem w moim 1.9 jtd 115 KM 2003r :
sprzegło VALEO 556 PLN (wymiana 400 pln)
wysprzeglik LPR 50 PLN
pompka sprzegła TRW 150 PLN
czujnik sprzegła EPS 25 PLN
(wymiana wysprzeglika pompki i czujnika 170 pln w ASO Alfa Romeow Poznaniu)

ale u mnie pedał nie wpada w podłoge, jest jak powinien byc lecz po wcisnieciu nie idzie wrzucic biegu tak jakby pedał nie dochodzil tam do konca gdzies...

Ja doraźnie poradziłem sobie z problemem, pompka i wysprzęglik są na 100% sprawne , przewody nie przetarte nie cieknące, mam pewne przypuszczenia że u mnie to 2 mas sie kończy, a doraźnie przypaliłem sprzęgło i jest poprawa, zobacze na jak długo :(