Alfa Romeo 159, benzyna, pojemnoścido 2.0.

Witam,

Chcę kupić Alfę Romeo 159, benzynę, o pojemności do 2.0. Mam do dyspozycji 36.000. Wchodzę na allegro, otomoto, i inne serwisy motoryzayjne i wyświetla mi się np. Alfa Romeo 159 JTS 160 KM, 2006r produkcji, 108.000 przebiegu, stan ideał za 26.900, oraz Alfa Romeo 159 Salon Polska, 2007r produkcji, 160 KM, 76.214 przebiegu za 39.900.
O co chodzi? Nie rozumiem? Czy jeden rok i (nie podany miesiąc, może być zalewie kilka miesięcy) 30.000 kilometrów przebiegu może zmienić cenę o 13 tysięcy złotych??
Proszę o porady? Na co zwrócić uwagę?

Pewnie żyjesz już na tyle długo, że wiesz, że nie ma specjalnych okazji.

Do dwóch litrów w benzynie masz dwa motory: 1.8 MPI (wielopunktowy wtrysk) 140 KM i 1.9 JTS (bezpośredni wtrysk) 160 KM. Zalety i wady obu są szeroko komentowane na forum - możesz poczytać, nie ma sensu zakładać kolejnego wątku:

http://www.forum.alfaholicy.org/159_...dy_czytaj.html

Jak szukałem swojej to widziałem sporo padak: "bezwypadkowych" rozbitków, "używanych przez księdza w niemczech" z rocznym przebiegiem 130k km i innych tego pokroju.
Musisz się wybrać i pooglądać. Jeden z forumowiczów może Ci pokazać historię serwisowania wozu:
http://www.forum.alfaholicy.org/159_...ie_nr_vin.html.
Zacząłbym od tego.

Kattom,

Nic innego nie robię od miesiąca tylko czytam. Wiem, że z "obrazków" w ogłoszeniu niczego się nie dowiem, trzeba jechać, obejrzeć w realu, posłuchać, popukać i się przejechać, tylko, że podróż przez całą Polskę i powrót to czas! i pieniądze! Za przeproszeniem padam na pysk, cały tydzień pracuję, a weekendy spędzam w PKP i tak od miesiąca.
Moje pytanie dotyczy jak spośród setek ogłoszeń wybrać te, które chociaż odrobinę bardziej niż inne wydają się realne?

Np. to ogłoszenie: http://allegro.pl/show_item.php?item=2609248763 lub to: http://otomoto.pl/alfa-romeo-159-bez...C25544077.html

Silnik 1.8 MPI to jest silnik z Opla Vectry C. Jak byś chciał szerzej o nim to na forum vectry. Na + fakt że montują do tego silnika gaz ( + bądz nie bo może na gazie Ci nie zalezy ) jak nie zalezy to JTS będzie lepszy bo 159 to ciężka buda i na pewno lepiej sobie będzie radził z tym autem.


Co do aut to uderz do - Tomek_KRK . Sprowadza auta i Ci może naświetlić trochę temat albo coś ładnego przywieść.

Cytat:

---

Napisał seeiko

Np. to ogłoszenie: http://allegro.pl/show_item.php?item=2609248763 lub to: http://otomoto.pl/alfa-romeo-159-bez...C25544077.html

---

Jeśli chodzi o to pierwsze, samochód wygląda ok, gdybym szukał, to pewnie bym podjechał z czujnikiem grubości lakieru i z kimś, kto potrafi spojrzeć chłodnym okiem. Widać, że samochód jest od handlarza, lubiącego koloryzować ogłoszenia "design Giuggiaro" - jakby był jakiś inny, 6-scio biegowa skrzynia, jakby w 2006 była jakaś inna, a poza tym, sprzedający nie doliczył się jednej poduszki, czyli raczej nie ma specyfikacji samochodu - widać, że jest kolanowa, a więc poduszek jest w sumie 9, zakładając, że podanych 8 faktycznie jest. Na zdjęciach samochód wygląd ok, ale niestety ja też kiedyś pojechałem do takiego, który na zdjęciach wyglądał ok, a na miejscu okazało się... ech, szkoda gadać. Powiem Ci tak, zadzwoń do gościa, poproś o nr VIN oraz żeby zeskanował Ci książkę z wpisanymi przeglądami, następnie sczytaj z pieczątek adres i telefon do serwisu i tam zadzwoń.

jeśli miałbym być szczery to nie bardzo wierzę w 5-letni samochód z przebiegiem niecałych 110 tysięcy km w pierwszym przypadku i 121 tysięcy w drugim za taką cenę jaka jest podana w ogłoszeniu. Rozumiem że silnik benzynowy jest tańszy, ale jednak te ogłoszenia wyglądają zbyt ładnie jak na mój gust.
Sam też szukałem benzyny i taką kupiłem, fakt że nie ruszałem się poza moje województwo więc i jazd za dalekich nie miałem, ale to tylko samochód więc postanowiłem że po całej Polsce za nim jeździł nie będę :) ostatecznie znalazłem alfę która pasowała mi pod każdym względem (kolor, silnik, sw) pojechałem, umówiłem wcześniej wizytę w ASO żeby mi ją pod każdym kątem zbadali, wziąłem ze sobą "chłodną głowę" znajomego żeby tak jak tu piszecie spojrzał na samochód ze swojej strony, no i po wszelkich badaniach go kupiłem. Jak na razie jeździ bez najmniejszej choćby awarii, a od kwietnia kiedy go kupiłem do dzisiaj z 10 tysięcy km zrobiłem (wakacyjne wojaże) i jestem bardzo ale to bardzo zadowolony z zakupu. Cena była przyzwoita więc tym bardziej. Wiadomo lekkie obdrapania były, ale najważniejszy czyli silnik sprawny aż miło. Zrobiłem dokumentację fotograficzną po zakupie, potem odmalowałem te zadrapania, żeby w przyszłości potencjalny kupiec miał jak na dłoni co było jak go kupowałem, zachowałem też pełną dokumentację z badania które przed zakupem zrobiłem a ASO (łącznie z grubością lakieru która była jak najbardziej w normie) tak aby nikt mi nie zarzucał że jakiegoś rozbitka, czy coś w tym stylu sprzedaje. Jakoś tak mam że lubię uczciwość, stąd to wszystko :) pozdro i udanego szukania życzę

Cytat:

---

Napisał krissis

jeśli miałbym być szczery to nie bardzo wierzę w 5-letni samochód z przebiegiem niecałych 110 tysięcy km w pierwszym przypadku i 121 tysięcy w drugim za taką cenę jaka jest podana w ogłoszeniu.

---

Wiara to jedno, a wiedza, to całkiem inna para kaloszy :) Ja w styczniu kupiłem 2006 rok, z przebiegiem niewiele ponad 50 tys., przebieg udokumentowany i potwierdzony w serwisie, a więc to żadne cuda :) Z kolei oglądałem GT, która miała wpisany przebieg 182 000 km, i było to w listopadzie ubiegłego roku, po telefonie do niemieckiego serwisu, w którym była serwisowana, okazało się, że samochód... w we wrześniu miał wymieniany rozrząd przy przebiegu... 215 000 km :)

Cytat:

---

Napisał seeiko

Kattom,

Nic innego nie robię od miesiąca tylko czytam. Wiem, że z "obrazków" w ogłoszeniu niczego się nie dowiem, trzeba jechać, obejrzeć w realu, posłuchać, popukać i się przejechać, tylko, że podróż przez całą Polskę i powrót to czas! i pieniądze! Za przeproszeniem padam na pysk, cały tydzień pracuję, a weekendy spędzam w PKP i tak od miesiąca.
Moje pytanie dotyczy jak spośród setek ogłoszeń wybrać te, które chociaż odrobinę bardziej niż inne wydają się realne?

Np. to ogłoszenie: http://allegro.pl/show_item.php?item=2609248763 lub to: http://otomoto.pl/alfa-romeo-159-bez...C25544077.html

---

szukając ofert zacznij od tych najdrożysz...jest mniejsza szansa, że trafisz na złom. Odwieczna prawda..chytry dwa razy traci.

Jesli chodzi o ta druga benzyne - http://otomoto.pl/alfa-romeo-159-bez...C25544077.html - bylem i widzialem to auto, obroty na N skacza od 800 do 1100 wiec moze byc przepustnica do roboty, auto jest troche poobijane i porysowane wbrew opisowi co na czarnym lakierze od razu rzuca sie w oczy, na zdjeciach wyglada ladniej niz w rzeczywistosci. Jest tez troche niezgodnosci w wyposazeniu - brak MP3/AUX, sensora deszczu, niby pierdoly ale.... Do ceny dolicz 1800zl oplat + 500zl recykling (to teoretycznie wchodzi w "oplaty" ale wlasiciel komisu tego nie oplacil).

Jesli chodzi o sam komis - kupilem tam swoja 159 po obejrzeniu tej konkretnej benzyny i diesla wybralem diesla 8v ktory podobno byl chipowany na 150KM co nie jest prawda, w opisie tez byl inny przebieg i wyposazenie niz w rzeczywistosci co wlasciciel komisu tlumaczyl ze mial inne 159 i moze przy kopiowaniu nie zauwazyl bledow... Z drugiej strony wlasciciel nie mial nic przeciwko bym sam pojechal do ASO kolo fabryki Fiata 15KM dalej i sprawdzil. Koniec koncow po sprawdzeniu auto kupilem bo w ASO nic mnie nie zaskoczylo i przez ostatnie 3 tygodnie uzytkowania i przejechaniu juz ponad 2000km nic sie nie dzieje.

tasiek niesamowite! heh.. dzięki forum, internetowi tak jakbym tam była osobiście i widziała to autko!!!

Dziękuję Wszystkim za pomoc. Naprawdę to dużo więcej daje niż bezpłciowe czytanie różnych artykułów.
Po wszystkich za i przeciw zadzwoniłam do użytkownika forum, którego polecił kilka postów wyżej pampik i po namowach jednak kupujemy diesla.
Wybrałam 1.9 JTD ze 150km.
Pan Michał sprowadzi nam autko takie jak chcemy, zrobi je na bóstwo i za 2-3 tygodnie będziemy się już nim cieszyć :-)

Nie znam Tomka, ale z opinii innych użytkowników, przede wszystkim tych, którym pomógł, wnioskuje, że będziesz zadowolony - gratuluję i witam w klubie :)

Nie pytałas o diesela to o nim nie wspominałem :) ja mam 1.9 JTDm 150 kucy i teraz będzie chipowany u cinka na ok 180. Mysle że w tym aucie to juz w zupełności wystarcza ( bo po 150 koniach na początku spodziewałem sie czegoś więcej)

Co do zasadności wyboru jedni moga narzekac że do benzyniaka wsiadasz i jedziesz w JTDm dochodzi kolektor dolotowy i klapy wirowe plus EGR i DPF który może a nie musi sprawiac problemów. Sa to elementy o które trzeba zadbać.
Trzeba być po prostu świadomym wyboru ale to pewnie tomek juz wam wszystko powie

I pytanie :d seeiko - ty czy ta ? bo piszesz jako Pani :)

Cytat:

---

Napisał janio

Nie znam Tomka, ale z opinii innych użytkowników, przede wszystkim tych, którym pomógł, wnioskuje, że będziesz zadowolony - gratuluję i witam w klubie :)

---

Zgadza się, solidna firma. Ja obecnie już drugą Alfę kupuję od Tomek_KRK praktycznie w ciemno:) Poprzednia sprawowała się wyśmienicie. Dodatkowo super mega wybór!

Cytat:

---

Napisał pampik

I pytanie :d seeiko - ty czy ta ? bo piszesz jako Pani :)

---

Tak się złożyło, że jestem kobietą :-)

Co do diesla, to rzeczywiście chciałabym benzynkę, mniej kłopotów, tańsza przy naprawach i dpala nawet przy -35C ale P.Michał od Tomka wyperswadował nam benzynkę.. a że ma dar przekonywania to się zdecydowałam, mąż obok zrobił wielkie oczy, powiedziałam tylko, że tym razem ja tu rządzę i ma być diesel i się mąż więcej nie odezwał :D hehe..

Fakt faktem, że wszystkie auta zawsze wybierał mąż. Od czasu gdy większość aut jest na podobnym poziomie awaryjności powiedziałam, że teraz ja kupuję autko dla siebie i tylko dla siebie! I tak od razu padło na alfę 159. Musiałam mężowi przez dwa dni udowadniać, że już minęły czasy gdy właściciele alf spotykali się w warsztacie ;-)
A teraz sam przegląda zdjęcia alficzki i mówi "jaka śliczna". Żeby nie było, że po otworzeniu garażu zobaczę zamiast swojej alfy jego mondeo : Dance3:

[QUOTE Żeby nie było, że po otworzeniu garażu zobaczę zamiast swojej alfy jego mondeo : Dance3:[/QUOTE]

heheheh nie zdziwiłbym się:)

Cytat:

---

Napisał seeiko

Co do diesla, to rzeczywiście chciałabym benzynkę, mniej kłopotów, tańsza przy naprawach i dpala nawet przy -35C ale P.Michał od Tomka wyperswadował nam benzynkę..

---

Zastanawiam się, jakich użył środków perswazji :) i nie jest to przyczynek do rozpoczynania kolejnej dyskusji nad wyższością diesla nad benzyną, czy odwrotnie.

Cytat:

---

Napisał janio

Zastanawiam się, jakich użył środków perswazji :) i nie jest to przyczynek do rozpoczynania kolejnej dyskusji nad wyższością diesla nad benzyną, czy odwrotnie.

---

Sztachety, pałki i kija i baseballowego ;-)

Przekonał mnie tym, że dieselka po sprowadzeniu odpicuje mi tak, że przez rok nie będę się musiała o nic martwić!

to nie może tak samo sprowadzić i odpicować alfiątka z silnikiem beznynowym? :P

Cytat:

---

Napisał seeiko

Sztachety, pałki i kija i baseballowego ;-)

Przekonał mnie tym, że dieselka po sprowadzeniu odpicuje mi tak, że przez rok nie będę się musiała o nic martwić!

---

Cytat:

---

Napisał seeiko

Sztachety, pałki i kija i baseballowego ;-)

---

To jak widać, miał dar przekonywania :) Nie wątpię, że firma Tomka to potrafi, ale to nadal nie jest argument, powodujący przekonanie, że jednak diesel a nie benzyna, bo benzynkę też chyba potrafiłby tak odpicować ;) Pytaniem podstawowym jest to, w jaki sposób użytkować będziesz samochód, jeśli głownie na krótkich odcinkach, np. codzienny dojazd do pracy, to diesel jest nie najlepszym pomysłem, bo silnik będzie wiecznie niedogrzany, co wpływa nie tylko na zwiększone zużycie paliwa, ale również samego silnika.

Robert z superalfa.pl też mi powiedział jak kupowałem swoją 159, że on sprowadza tylko diesle i nigdy więcej już nie będzie sprowadzał benzynowych Alf, bo jak twierdzi miał za dużo reklamacji...

Ale pochwalił się, czego te reklamacje dotyczyły?

Cytat:

---

Napisał janio

Pytaniem podstawowym jest to, w jaki sposób użytkować będziesz samochód, jeśli głownie na krótkich odcinkach, np. codzienny dojazd do pracy, to diesel jest nie najlepszym pomysłem, bo silnik będzie wiecznie niedogrzany, co wpływa nie tylko na zwiększone zużycie paliwa, ale również samego silnika.

---

Tak, przede wszystkim miasto, dużo pracujemy i brak czasu na wyjazdy poza miasto ale samochód będzie jeździł, duuuużo jeżdził, taka praca. Druga sprawa to wizyty przy dystrybutorze.. diesel jednak jest sporo oszczędniejszy, a przerobienie tego akurat modelu silnika w benzynie na gaz jest co prawda możliwe ale tylko w jednej firmie i kosztuje 8,5 tysiąca!!
Pierwszym naszym samochodem był diesel 87r i więcej stał niż jeździł, stąd nasze uprzedzenie do silników olejowych, jednak nowoczesne silniki dieslowskie, to już inna technologia, bezpośredni wtrysk paliwa, turbosprężarki i zupełnie inna kultura pracy. Największą bolączką nowoczesnego diesla jest chyba tylko jego nadmierna emisja sadzy i tlenków azotu i stąd te ciągłe problemy z filtrami w tym z osławionym już EGR! No, i jeszcze jak już trafi silnik wysokoprężny to niestety bez wizyty w bankomacie się nie obejdzie :-(
Wszystko to wiem!
Czyli zwolennicy diesla od razu powiedzą, że o co mi chodzi? O te 6l litrów na 100, a poza tym lubię zmiany, a kto nie ryzykuje ten nie ma :D

zatem.... będzie diesel

Być może chodzi 1,9 lub 2,2 bo u znajomego 1750 TBI, sprawuje sie bardzo dobrze.

Ryzyko to raczej żadne, tym bardziej, że wiesz o bolączkach tego silnika, chodziło mi raczej o charakterystykę diesla, który jest preferowany do dłuższych dystansów.

Cytat:

---

Napisał kriswin

Być może chodzi 1,9 lub 2,2 bo u znajomego 1750 TBI, sprawuje sie bardzo dobrze.

---

Być może, tyle, że ja mam 1,9 i sprawuje się bez zarzutu :)

Cytat:

---

Napisał seeiko

Tak, przede wszystkim miasto, dużo pracujemy i brak czasu na wyjazdy poza miasto ale samochód będzie jeździł, duuuużo jeżdził, taka praca. Druga sprawa to wizyty przy dystrybutorze.. diesel jednak jest sporo oszczędniejszy, a przerobienie tego akurat modelu silnika w benzynie na gaz jest co prawda możliwe ale tylko w jednej firmie i kosztuje 8,5 tysiąca!!
Pierwszym naszym samochodem był diesel 87r i więcej stał niż jeździł, stąd nasze uprzedzenie do silników olejowych, jednak nowoczesne silniki dieslowskie, to już inna technologia, bezpośredni wtrysk paliwa, turbosprężarki i zupełnie inna kultura pracy. Największą bolączką nowoczesnego diesla jest chyba tylko jego nadmierna emisja sadzy i tlenków azotu i stąd te ciągłe problemy z filtrami w tym z osławionym już EGR! No, i jeszcze jak już trafi silnik wysokoprężny to niestety bez wizyty w bankomacie się nie obejdzie :-(
Wszystko to wiem!
Czyli zwolennicy diesla od razu powiedzą, że o co mi chodzi? O te 6l litrów na 100, a poza tym lubię zmiany, a kto nie ryzykuje ten nie ma :D

zatem.... będzie diesel

---

Najważniejsze to być śwadomym tego co się chcę i czego sie moza spodziewać. Problem z DPFem i EGRem i kolektorem.... to myśle że jak juz auto wyjdzie spod ręki Tomka nie bedzie o nich mowy. Zapytaj go z resztą. Bo jak bedziesz chciała to kolektor CI wymienic EGR zaślepi i usunie programowo a DPF tez usunie.( ale to sie musicie dogadac bo w cenie tego pewnie nie bedzie) Aktualnie jest organizowana III tura grupoweo chipowania aut u cinka i nawet jak nie zrobisz tego teraz u Tomka to później na grupowym tuningowaniu możesz udac sie do cinka :) plus mały sofcik i masz 180 kunia :) + plus bezproblemową eksploatację auta po miescie

będzie 1.9 JTDm ze 150 Konikami...
wiem, że mocniejsze silniki dadzą więcej frajdy ale mi chodzi przede wszystkim o ergonomię i ze wszystkich silników wydaje się, że diesel jest najlepszą opcją :-)
pierwsze o co poprosiłam P. Michała to zmiana całego kompletu rozrządu wraz z wariatorem, jakby nie było to po odebraniu autka muszę przejechać 670 kilometrów i nie chciałabym aby po drodze coś się tfu tfu stało z moją Alfą!

hehehe a gdzieś wyczytała że JTDm ma wariator ?

To jest bolączka starszych konstrukcji w silnikach benzynowych TS - Twin Sparkach :) W JTDm na rozrządzie wymienic Ci pasek rolkę napinającą rolkę prowadzącą i pompę wody. W razie konieczności uszczelniacze na wałkach rozrządu ( wersja 16 V czyli 150 koni ma 2 wałki ) i co za tym idzie uszczelkę pod pokrywa zaworów jak będzie ruszał uszczelniacze.

@seeiko: Sorki, że się czepiam, ale chyba chciałaś napisać "ekonomię", prawda? :) Bo ergonomiczne to może być wnętrze, ale chyba nie silnik.

Kiedy odbierasz autko?