Printable View
Panowie, czy po tych zdjęciach: http://autokasper.otomoto.pl/alfa-ro...C26279933.html
dzwonią jakieś dzwonki alarmowe? :) Wybieram się w niedzielę obejrzeć osobiście, ale ponieważ to jednak kawałek drogi to wolę zapytać czy ktoś nie widzi jakichś zonków. Dla mnie wygląda OK (drobne rysy np. na przednim zderzaku są akceptowalne), ale może coś jeszcze widać? Niepokoi mnie starty całkowicie znaczek (w sensie co mogło być przyczyną), ale moze przesadzam ;)
Będę wdzięczny za każdą opinię.
Znaczek to norma - niestety ścierają się, a ja bym dokładnie obejrzał tył - dlaczego prawy wydech nie jest symetryczny do lewego i skośny względem otworu w zderzaku - a co za tym idzie podłoga bagażnika - czy coś tam nie było ruszane
Wydaje mi się ( ale mogę się mylić ), że coś było robione z tyłem ponieważ jest dosyć spora różnica między szczeliną od pokrywy bagażnika do słupka C, a dokładniej lewa strona jest wręcz przyklejona do słupka, a prawa ma wyraźną szczelinę. Nie wiem czy to kwestia ujęcia zdjęcia, ale tylni zderzak ma lekko inny odzień ( foto 4 ). Ale tak jak napisałem wcześniej, mogę się mylić. Czy ten egzemplarz Brery jest już zarejestrowany w PL ?
Nie, jeszcze na włoskich papierach.Cytat:
Napisał paweldante
Można się doczepić do braku napisu na błotniku przednim
gdzie kolega adamor widzi ze brakuje naklejki na blotniku przednim??Zdjecia sa tak zrobione ze nie jestem w stanie tego zobaczyc
No to spore opłaty w razie czego Cię czekają...
Znaczek raczej nie jest starty, a wypłowiały. Tak więc przyczyną jest słońce, a w zasadzie kiepska jakość emblematów, że tak reagują na słońce. Problem znany w Alfach od lat (również w starszych modelach), i niestety póki co nie zanosi się na poprawę. Choć jeszcze nie słyszałem o wypłowiałych znaczkach w MiTo i w Julce...Cytat:
Napisał kuba
Prawdopodobnie wszystko jest ok, ale wróżenie z takich zdjęć nie ma większego sensu - takie foty nie nadają się do ogłoszenia, niewiele można z nich wywnioskować, a już na pewno nie wielkość szczelin.Cytat:
Napisał paweldante
To samo tyczy się odcienia - tutaj słońce może płatać takie figle. Niestety nic nie zastąpi oględzin na żywo. Po tych fotach ja bym na pewno nie wykluczył tego egzemplarza.
Po pierwsze z tych fot trudno na 100% stwierdzić, że tych napisów nie ma, a po drugie ich brak jeszcze o niczym nie musi świadczyć. Mi jeden odpadł podczas mycia auta przy przebiegu 400 km. Drugiemu pomogłem odpaść, i nie miałem już tych naklejek :)Cytat:
Napisał admor
Na czwartym zdjęciu widać, a raczej nie widać ;) naklejki.Cytat:
Napisał Czarny_28
Ja słyszałem natomiast, że Alfy na rynki tzw. południowe mają inne oprogramowanie, termostaty, akumulatory, które w naszych warunkach zimowych mogą szwankować... To też powinieneś raczej wliczyć w koszt.
Dzwonią, dzwonią - i to co najmniej dwa:Cytat:
Napisał kuba
1) tzw. autokomis - już samo kupowanie samochodu w komisie jest w naszym pięknym kraju obarczone wysoką stopą ryzyka - ponoć istnieją nawet uczciwi handlarze, ale spotkanie takiego to jak walnięcie takiej powiedzmy "piątki" w totolotka
2) cena - oczywiście ZBYT NISKA i to dużo za dużo. Nie wierz, że ktoś 6-letnią bezwypadkową Brerę opylił handlarzowi za 30 tys pln - to właściwie zamiata cały temat. Next !
Nie sposób z kolegą się nie zgodzić. Zupełnie na to nie zwróciłem uwagi, a Myszkin dobrze gada - polać mu ;)Cytat:
Napisał Myszkin
Nie do końca za niska. Zależy, co jest ukryte, a o czym się kupujący dowie na miejscu.Cytat:
Napisał Myszkin
Załóżmy, że ta konkretna Brera ma np. kolektor wydechowy do zrobienia oraz sprzęgło i koło dwumasowe. I już 6 tysięcy pęka na dzień dobry. Do tego jest (wg wskazań licznika) rozrząd do wymiany - liczmy 800 PLN. Auto podobno do opłat - akcyza, tłumaczenia, rejestracja (na dzień dzisiejszy wymaga trochę biegania po urzędach, szczególnie jeśli chodzi o przegląd techniczny) - przy tej cenie to będzie ok. 7500 PLN.
Oczywiście zakładamy, że wszystko będzie legal, faktura od imporera, a nie pisana na kolanie "umowa kupna-sprzedaży od Włocha". Policz sobie wszystko - z 35 tysięcy bardzo szybko może się zrobić kwota blisko 50 tysięcy złotych.
OSobiście nie wierzę w sprawną, nadającą się do dłuższej eksploatacji Brerę, pochodzącą z importu, w cenie poniżej 45 tysięcy złotych. Same opłaty transportowo/celno/rejestracyjne zjadają ok. 25% wartości samochodu. Do tego marża handlarza i się okaże, że za granicą taki samochód trzeba by kupić za kwotę c.a. 7000 Euro, żeby import miał sens. Bezwypadkowych Brer z dieslem i przebiegiem niewiele powyżej 100 tys km raczej tak tanio nie da się kupić...
Ta ma lepsze znaczki i sporo tańsza...;)
http://allegro.pl/alfa-romeo-brera-b...712873226.html
Ja wiem, że Brera jest takim autem, które na ogół sprzedaje się bardzo długo, ale Brera z tego ogłoszenia jest do sprzedania już przynajmniej kilka miesięcy... I teraz jest do wzięcia praktycznie za darmo, i jeszcze do negocjacji!Cytat:
Napisał artur76
Śmierdzi z daleka...
pamietam ja.Kolo roku bedzie sie sprzedawac chyba.Pamietam blachy RRS ktore sa z mojej okolicy,a to ogloszenie jest w Lubuskim.Ciekawe czy cos jest z nia nie tak czy poprostu ktos chce sie juz jej pozbyc za psie pieniadze.Pamietasz Pafka za ile stala na poczatku??
Mi ona wpadła w oko ok 4 miesiące temu, i wtedy chyba coś chciał za nią ponad 30 tysi... Ale 21?Cytat:
Napisał Czarny_28
Faktycznie wyjścia są 2:
Albo ta Brera to ruina (choć na zdjęciach ja za bardzo nie mam się do czego przyczepić), albo faktycznie właściciel musi się jej jak najszybciej pozbyć. No ale za te pieniądze to nawet Brera powinna w miarę szybko znaleźć kupca...
Jest jeszcze opcja, że jest to zwykły przekręt...
ja pamietam ze chyba zima byla jak ja pierwszy raz zobaczylem
Acha, i jeszcze jedno przykuło moją uwagę w tym ogłoszeniu. Beznadziejny opis, prawie nic z niego nie można się dowiedzieć. Ktoś kto nie może auta sprzedać od roku, chyba raczej bardziej by się postarał. No i nie ma numeru telefonu podanego w ogłoszeniu - kontakt tylko przez formularz.
Jak dla mnie to dziwne, i trochę niepoważne...
masz racje.Ja jeszcze zauwazylem ze brakuje tej spinki od wykladziny pod schowkiem przy tunelu srodkowym.Aha i dziwi mnie ze auto w Lubuskim z plachami z podkarpackiego juz tyle miesiecy.Skad,jak i po co??Dalczego nie przerejestrowane
Bingo. Oferta bez podanego telefonu kontaktowego to prawie pewne, że przekręt na zaliczkę.Cytat:
Napisał pafka
Zaślepka oczka do holowania krzywo leży. Ale może auto przyjechało po prostu w grupie na lawecie...Cytat:
Napisał kuba
No i jak znaczki mogły tak wypłowieć w garażowanym aucie? Moja jest młodsza o kilka miesięcy i ma znaczki jak nowe! Wg mnie auto więcej stało na słońcu niż w garażu.
akurat z tymi tablicami to bym nie osądzał..ja kiedyś jeździłem przez dwa lata po wawie toyotą na tablicach FZ ;)Cytat:
Napisał Czarny_28
Panowie dzięki za pomoc. Na razie ten egzemplarz odpuszczam. Szukam dalej Brery w dieslu do 40 tys. :)