Problem po czyszczeniu EGR - auto kończy na lawecie:(

Witam

zaczne od początku - zapaliła się kontrolka silnika - motor control system failure - po czasie sama zniknęla ale zapobiegawczo sprawdziłem przepływomierz pod podpięciu pod kompa wyskoczył błąd - zbyt duzo powietrza juz zapomniałem jaki to był kod.. w kazdym razie błąd zniknął ale moj mechanik stwierdził ze dla pewnosci sprawdzimy jeszcze egr więc wyczyściliśmy egr - rzeczywiscie był nieżle zawalony ale po jego wyczyszczeniu zaczeły sie poważne komplikacje - kiedy wyruszyłem w trase okazało sie ze auto straciło swoja dynamike dla przykładu po wbiciu czy 2 czy to 5 biegu przy 2 tysiącach obrotu auto praktycznie sie toczy i nie przyspiesza jedynie po przekroczeniu 3 tys cos sie rusza ale do ideału daleko.. ok wiec zrobiłem tak z przymusu trase ok 80 km do poznana po przybyciu na miejsce auto postało ok 3 h po probie uruchomienia kicha - nie odpala rozrusznik ładnie kręci ale silnik nie łapie zapaliła sie ponownie kontrolka silnika dodam ze w trasie do poznana tankowałem paliwo nie wiem czy to moze miec jakis zwiazek.. aa wymieniona była tez miedziana uszczelka pod wtryskiem.. ma ktos jakies pomysły skad ten spadek mocy i czy ma to zwiazek z uziemieniem auta? wczorajsza wycieczka skonczyła sie na lawecie i 300 w plecy..

W twoim wypadku raczej zaślepiłbym egr to na początek. Zaślepka oczywiscie z dziurkami jak masz wersje mjtd. Podpiąc pod kompa, czy tam fesa (po znajomości, czy jak sam posiadasz) i sprawdzic co sie dzieje, podczas próby uruchomienia silnika.

oby sie nie okazało ze po wyminie uszczelki pod wtryskiwaczem cos sie nie popierdzielilo (rozkodował sie badz cos gorszego) , bo spadek mocy moze oznaczac ze szło na 3 garach , a czemu nie odpala to loteria bez kompa sprawdz czy masz wszystko dobrze podpiete przy układzie paliwowym przy pompie i czy nie zyga paliwem jak krecisz bo moze padł przewód a jak bedzie zapowietrzac to podpalane

A jaki bład wywala?

Sprawdź czujnik ciśnienia w kolektorze

Najpierw by pasowało sprawdzić błędy, tak jak pisał Maciek a potem szukać dalej. Gdyby wtrysk źle działał to silnik by chodził nie równo i to raczej każdy rozpozna.

Zablokował Ci się EGR w pozycji otwartej. Stąd spadek mocy i problem z rozruchem. Polecam zdjąć cewkę EGR-u i sprawdzić czy w ogóle porusza się szpilka. Jak nie spaliło się uzwojenie to rozebrać i przeczyścić wg instrukcji z forum. Wszystko powinno wrócić do normy.

Okazało sie ze winna była zablokowana przepustnica - nie doprowadzała powietrza do silnika stąd problemy z rozruchem pytanie dlaczego była zablokowana? mechanik mowił ze miał problemy zeby ja otworzyc bo trzymało cisnienie.. swoja drogą to o ile sie nie myle ma ona udział tylko w gaszeniu silnika - odcięciu powietrza tak? a gdyby jej nie było? nie chce zeby taka sytuacja sie powtorzyła....auto udało sie odpalić ale pozostaje sprawa braku mocy obstawiamy ten nieszczesny egr - był bardzo zasyfiały to może dzięki temu szczelny a teraz po wyczyszczeniu moze przepuszcza nie wiem dzisiaj dam znac co było przyczyna bo auto ma byc gotowe.

Chyba coś ci sknocił przy czyszczeniu. Ciekawe, czy ową przepustnice przed ww. zdarzeniem też dokładnie wyczyscił.

Hmm .. ostatnio czyściłem EGR i przepustnicę i sama przepustnica jest w stanie normalnie otwartym ... zatem musiał ją jakoś przyblokować na zamkniętym ...

powtórzę kolejny raz
to nie jest przepustnica!

Przepustnica była wyczyszczona bo jeszcze mi opisywał jak wygladała ale nie wykluczał ze cos mogło ja przyblokować tylko dziwne ze została w tej pozycji trzymana przez cisnienie a normalnie cisnienie podawane jest tylko na ułamek sekundy.. niestety z brakiem mocy narazie sie nie uporałem ale jutro zakładam nowy przepływomierz i mysle ze to bedzie przyczyna

Cytat:

---

Napisał aquarius6

... o ile sie nie myle ma ona udział tylko w gaszeniu silnika - odcięciu powietrza tak? a gdyby jej nie było? ....

---

To silnik w kótkim czasie zerwałby ci poduszki zawieszenia zespołu napedowego

Cytat:

---

Napisał barat

Hmm .. ostatnio czyściłem EGR i przepustnicę i sama przepustnica jest w stanie normalnie otwartym ... zatem musiał ją jakoś przyblokować na zamkniętym ...

---

Żle złożyłeś wszystko po czyszczeniu tam jest metalowa uszczelka, która tylko w jednym położeniu umożliwia prawidłowy rurch KLAPY GASZĄCEJ.

ale gdyby było źle złozone to bym kilka razy auta nie odpalił bo by sie odrazu na moje klepa zacieła w pozycji zamkniętej a tu cały dzien auto uzytkowałem dopiero na koniec taki cyrk

sprawdziłbym elektrozawór przy zbiorniczku podciśnienia, jak jest ciągle otwarty, to będzie klapę zamykał wtedy kiedy nie powinien...

Odpaliłbyś... - po prostu za którymś razem zacięła sie zahaczając o źle założona uszczelkę

Więc tak uszczelki podobno nawet nie ruszał bo była tak przyklejona ze ciążko ja było ruszyc wieć powinno być ok.. niestety dzisiaj założyłem nowy przepływomierz oryginalny boscha i widze ze jest poprawa ale wcześniej auto ładnie sie zbierało na kazdym biegu od około 1900 obr/min a teraz jakby w tych granicach sie zamula przyspiesza poźniej powyzej 2500 czy to normalne? Egr sprawny wyczyszczony nowa przepływka a jest gorzej jak było w moim odczuciu - nie ma tez zbytnio okazji zrobic konkretnego testu bo drogi u nas oblodzone ale wydaje mi sie ze stracila dynamike moja bella

Cytat:

---

Napisał aquarius6

Więc tak uszczelki podobno nawet nie ruszał bo była tak przyklejona ze ciążko ja było ruszyc wieć powinno być ok.. ...

---

Niestety zmartwie cię nie bedzie ok.... Jak on mógł to dobrze wyczyścić nie ruszajac uszczelki?

zarzeka sie ze jest dobrze wyczyszczone nigdy nie miałem z nim problemów wiec nie mam podstaw zeby mu nie ufac ale zawsze jest jakies ale.. moze co innego jest pryczyna spadku mocy? dodam jeszcze ze mialem pękniecie na dolnej rurze została ona wymieniona i do czasu awarii nie było problemów auto sie ładnie zbierało pozniej wyczysciłem egr przepustnice załozyłem nowa przepływke i efekt jest taki ze auto zamula nie ogarniam tego jak mogło być lepiej przed czyszczeniem gdzie tyle syfu sie tam nazbierało a po wyczyszczeniu jest jeszcze gorzej..

- - - Updated - - -

Przglądając forum wpadła mi do głowy jeszcze jedna rzecz którą mogłbym sprawdzić mianowicie chodzi o overboost czy jego wadliwa praca moze powodować efekty podobne to tych w mojej belli? tzn spadek mocy leniwe przyspieszanie do ok 3 tys obrotów?

witam, a jak sprawdziłeś EGR, że twierdzisz że działa? Czy podłączyłeś program, który pokazywał otwarcie EGR?
Ja miałem podobne objawy jak wziąłem się za czyszczenie EGR .Przed czyszczeniem Bella chodziła dobrze, ale z braku zajęcia wziąłem się za wyczyszczenie EGR. Po zamontowaniu samochód w ogóle nie chciał wkręcać się na obroty, tak jakby był "przytkany". FES pokazał, że EGR się nie otwiera/zamyka. Na stole EGR wyglądał na sprawny.
3 lata temu też czyściłem EGR i po operacji wszystko było dobrze, a tym razem coś nie pykło.
Także jeżeli nie podłączałeś się pod kompa to zrób to i sprawdź działanie EGR.

tak podłączyłem auto pod kompa żeby sprawdzić czy jakiś błąd wywali ale nic nie pokazywał wszystkie parametry w normie wiec szukam i kombinuje czego by sie tu jeszcze doczepić planuje sprawdzić wężyki podciśnienia być moze to dobry trop bo zaobserwowałem rownież ze auto przy gaszeniu wpada w drgania a podobno to również moz być właśnie przyczyna nieszczelnosci na tych wężykach - podobny przypadek miał kolego mac!ek

Zdecydowałem się na zaślepienie egr oczywiście oryginalna zaślepka z dziurkami i musze przyznac ze jest lepiej auto nieco żwawiej reaguje i szybciej wchodzi na obroty tak od 2500 przed tem było to 3000 więc prawdopodobnie jest jakis roblem ze sprężyną i tak sie zastanawiam czy może przez ten cały egr nie występuje u mnie problem z brakiem mocy w dolnym zakresie obrotów? co myślicie pomogła by regeneracja? szukam rozwązania problemu już jakiś czas i jest jakiś postęp ale przed tem auto szybciej się zbierało i przeszkadza mi powiększona turbodziura..

robiłem niedawno jtd16v z takimi objawami czyli do 2500rpm nic a później kop , wina egr , egr rozebrany przeczyszczony , cewka egr rozebrana wyczyszczona , spolerowana i zmontowana , auto odżyło

Mój też był czyszczony ale nie wiem czy cewka była rozebrana i spolerowana tak jak u Ciebie może to być przyczyna tego że czyszczenie nie pomogło?

Cytat:

---

Napisał aquarius6

Mój też był czyszczony ale nie wiem czy cewka była rozebrana i spolerowana tak jak u Ciebie może to być przyczyna tego że czyszczenie nie pomogło?

---

wątpię że cewka była czyszczona , to nie jest standardowa procedura i nie wiem czy mechanicy znają sposób rozbiórki cewki , przy czyszczeniu egr warto także odkręcić i ewentualnie delikatnie oczyścić zalepiony z brudu czujnik MAP w kolektorze ssącym , nie wykluczony jest problem z podciśnieniem , czy po odpaleniu sztanga turbiny jest zasysana przez gruszkę , czy przy gaszeniu klapka przepustnicy się zamyka ?


a i tak najlepiej jest podpiąć kompa , włączyć odczyt pewnych parametrów i jazda ...

klapa przepustnicy sie nie zamyka bo niedawno zamknęla sie na dobre i auto nie chciało odpalić więc moj mechanik ustawił ja w pozycji otwartej i teraz przy gaszeniu sie nie zamyka a problemy z cięzkim wkręcaniem na obroty zaczeły sie przed unieruchomieniem auta a po czyszczeniu egr przed czyszczeniem nie było żadnego problemu i to mnie najbardziej dziwi i ciekawi dodam ze egr był konkretnie zabrudzony, a czy sztanga jest zasysana nie sprawdzałem

zapytaj się mechanika czy będzie Ci fundował nowe poduszki silnika?
klapa gasząca ma działać!

zamiast wydawać kasę na takich speców jedź do kogoś kto Ci wyłączy programowo EGR i będziesz miał spokój z tym dziadostwem...

Oczywiscie zapytałem go skoro klapa jest zamontowana w silniku to czemuś musi słuzyc odpowiedział że pomaga w gaszeniu auta i teraz będzie to trwało sekunde dłużej nic więcej ale zauważyłem ze autem trzęsie przy gaszeniu a wczesniej tego nie było

heh
i to właśnie trzęsienie szybko zarżnie Ci poduszki...

no to świetnie nie dosyć ze problem nie rozwiązany to jeszcze doszedł nastepny.. sądzicie że przyczyna zaniku mocy moze byc w tym przypadku egr czy moze bardziej zabrudzone klapy wirowe? bo objawy zdają sie być tu podobne

Cytat:

---

Napisał aquarius6

klapa przepustnicy sie nie zamyka bo niedawno zamknęla sie na dobre i auto nie chciało odpalić więc moj mechanik ustawił ja w pozycji otwartej i teraz przy gaszeniu sie nie zamyka a problemy z cięzkim wkręcaniem na obroty zaczeły sie przed unieruchomieniem auta a po czyszczeniu egr przed czyszczeniem nie było żadnego problemu i to mnie najbardziej dziwi i ciekawi dodam ze egr był konkretnie zabrudzony, a czy sztanga jest zasysana nie sprawdzałem

---

ja pier... , ale sobie znalazłeś rzeźnika ;


w mojej 156 też kiedyś się zacięła klapa od nagaru , ale zamiast ją wyłączać z obiegu , po prostu uczciwie DOKŁADNIE wszystko wyczyściłem , skoro ten mechanik taka fachura to nie wiadomo czy coś nie schrzanił z egr-em i podciśnieniem , brak słów ,

jak masz warunki to powinieneś sam się zabrać za diagnozę , póki jeszcze Twój rzeźnik nie zepsuł tego auta

Cytat:

---

Napisał aquarius6

czy moze bardziej zabrudzone klapy wirowe?

---

a masz w ogóle klapy wirowe???

nigdy nie mialem z nim problemow ale teraz..prażka, moze podam na niego namiary zeby czasami kogoś bella do niego nie trafiła:P warunków zbytnio nie mam szczegolnie o tej porze roku ale spróbuje szczęscia gdzie indziej wyjaśniając dokładnie temat

- - - Updated - - -

z tego co udało mi sie ustalić to w tym motorze są klapy wirowe chyba że nie wszystkie 1.9 16v je miały co by było troche dziwne

Przeczytaj sobie mój temat o EGR. Z tą różnicą że u Ciebie pewnie przyblokował się elektromagnes w pozycji otwartej, a u mnie w zamkniętej. Stąd u mnie EGR samoczynnie się zaślepił- wyciął z obiegu, a u Ciebie zamula auto. Wina leży w elektromagnesie- tam trzeba wyczyścić papierkiem ściernym wszystkie elementy i ewentualnie przesmarować.
http://www.forum.alfaholicy.org/147/..._przeplyw.html

Cytat:

---

Napisał aquarius6

z tego co udało mi sie ustalić to w tym motorze są klapy wirowe chyba że nie wszystkie 1.9 16v je miały co by było troche dziwne

---

nie masz ustalać tylko sprawdzić- od góry, wystarczy osłonę górną silnika zdemontować, doskonale widać:
http://moto.allegro.pl/kolektor-ssac...923528408.html - pręcik i te czarne plastiki