Witam.
Planuje zakup alfy 147 do ceny 20-22 tys PLN>
Na jakie szczegóły powinienem zwrócic uwagę podczas zakupy.
Jaki silnik byłby najlepszy?
Pozdr
Printable View
Witam.
Planuje zakup alfy 147 do ceny 20-22 tys PLN>
Na jakie szczegóły powinienem zwrócic uwagę podczas zakupy.
Jaki silnik byłby najlepszy?
Pozdr
Zwroc uwage na auto.
Silnik ze starego mercedesa praktycznie nie do zajechania.
Valka, jesli chodzi o wytrzymalosc, diesel jesli chodzi o oszczednosc:)))Cytat:
Napisał majre
Pozdr.
Tylko diesel lub 3,2GTA :mrgreen:
Witam
Mniej wiecej zdecydowalem, sie na zakup A 147,
ale mam problem. Nie wiem jak z awaryjnoscia tego auta.
Mam do wydania 15-17 tysiecy.
Czy za taka kwotę kupie cos sensownego ?
Bylbym wdzieczny za podpowiedzi wasze.
Na co zwrocic uwage przed kupnem.
Jesli benzyna to co tam w silniku najczesciej sie psuje, a jesli diesel
to co powinno zostac wymienione ?
Auto do dojazdow do pracy.
Wymagania,klima,wspomaganie i poduszki powietrzne.
Pozdrawiam.
heh...ale zonie sie podoba Alfa.
W sumie mi rowniez, choc jestem za japonczykami bardziej.
Ma byc fajne autko do dojazdow ;) Reszta srednio sie liczy.
Chyba, ze mi tu odradzicie.
Ale powiedzcie, co lepsze w tej kwocie ??plz.
Szczerze za 15-17tsy bym szukał 156, na dobra 147 troche mało.
W tej cenie można dostać 147 JTD 8V, bo 16V są już droższe. Silnik ma opinię trwałego i oszczędnego. Z drugiej strony beznyniaka nawet 2.0 można by znaleźć. Inna sprawa w jakim będzie stanie za tą cenę.
Ponieważ nie mam ani diesla 8V ani benzyny więc na ten temat się nie wypowiadam.
Zwróć uwagę ile masz do pracy - jeśli poniżej 10 km to po -15 'C diesel nawet Ci się nie rozgrzeje. Na trasy tej długości lepiej byłoby mieć silnik benzynowy.
Co do awaryjności to zawieszenie jest delikatne. Robią się luzy na wahaczach i co jakiś czas trzeba coś wymienić. Czasem są to pierdoły typu gumy do stabilizatora po 20 złotych. Można zwalać na polskie drogi itp., ale w focusie zawieszenie wytrzymuje znacznie dłużej. Korodują też linki od ręcznego i np po 5-6 latach kwalifikują się do wymiany. Za to blachy są dobrze ocynkowane i nie rdzewieją. Pewną wadą jest też duży promień zawracania. Poza tym ... same zalety. Jeździ się naprawdę przyjemnie i z uśmiechem wsiadasz do auta. Do wyglądu też nie można się przyczepić.
Jeżdżę 147 ponad rok autko jest z 2002r i oczywiście wizyty u mechaniorów były. Ale mogę powiedzieć że super alficzką się pociska, a kobiety mają ten plus, że zawsze znajdzie się jakiś miły pan który cię przepuści ( dzięki urokowi 147). Podsumowując nigdy wcześniej nie lubiłam jeżdzić samoochodem (jeżdziłam bo musiałam) teraz jest inaczej i jak kolega wyżej napisał z uśmiechem wsiada się do auta.
moja zona tez wybrała alfę bo jej się tak podobała ,ale to było trzy lata temu,po etnych naprawach już jej się alfa nie podoba wręcz przeciwnie ,ma tego auta dosyć i ja tez ,jeśli masz mechanika w rodzinie lub zaprzyjaźniony warsztat to gra warta świeczki.inaczej bym się za A3 rozglądał lub jakimś japońcem.pozdr;)
Jak dla żony to benzynę. Przynajmniej nie będziesz musiał tłumaczył, dlaczego nie gasić od razu :) Prawdopodobnie benzyniak będzie miał mniej licznik skręcony. Pozostanie tylko częściej pilnować olej niż w innych samochodach i będzie służyć.
Pozdro
heh..podzwonilem po autoryzowanych serwisach na poludniu kraju ale bardziej mi sie sciemnilo niz rozjasnilo ;DDD co serwis to inna oponia.
Wiec zebralem ilosciowo :D 3 dla diesla 4 dla benzyny :D.
Benzynka wygrywa, choc ci co diesla polecali to mowią:
Rozrzad po 100k do wymiany
Olej bierze
Duzo pali.
Powiedzcie jak jest z waszymi ?ale benzyniakami.
Corolke mam ktora ma przejechane 300k benzyna z czego 150 na lpg.
i jezdzi ale biedna jest wiec trzeba zonie cos fajnego kupic.
Osobiście wolałbym samochód z silnikiem benzynowym. Jakoś do diesla nie jestem przekonany, choć z reguły jak jeżdżę to na odległości większe niż 40 km, co daje łącznie ok 80 km. Dla diesla wymarzone warunki...
?
Hmm... moje doświadczenia są inne...
Mój TS jeździ tak samo dobrze na benzynie jak i na gazie, z tą różnicą, że na LPG nie ma odcięcia - można kręcić do samego końca (oczywiście na co dzień tego nie robię - sprawdzałem tylko jaka jest różnica)
Z tym bym uważał...max 60 tys chyba że lubisz ryzykować:)
Ja tez rozpatruje kupno 147 w zamian za 145 którą moja Pani jeździ i skłaniam się do dieselka, bo potrzebujemy czegoś na miasto a spalanie w dieselku Alfowskim jest bardzo przystępne i tylko to właściwie u mnie przeważa szalę..z reszta sobie poradzimy:)
Pzdr
Miałem i benzyniaka 2.0 i teraz drugiego diesla. Benzyniak faktycznie brał odrobinę oleju - ale to w wielu przypadkach norma i nie było tragedii - motory te lubią wysokie obroty więc i ja nie mogłem się oprzeć ;) choć opisywane były i takie przypadki,że oleju nie brały.
Diesel? jak napisali koledzy na dłuższa trasę.Żona pokonywała codzienne jakieś 12-14 km do pracy i silnik nie osiągał pełnej temperatury co z kolei przekładało się na większe spalania.Na krótkie dystanse jak napisali koledzy lepsza będzie benzynka ;)
wiecie duzego diesla juz mam i jezdze wiec znam plusy i minusy.
Ogolnie to jednak bardziej bym sklanial sie do benzyny+lpg, lub samej benzyny.
Zona to raczej lubi dynamiczna jazde, w corolci to tez trzeba krecic powyzej 3200 obrotow zeby to auto w ogole jechalo.
W TS 2.0 jest chyba nieco inaczej zestrojone zawieszenie i podobno lepiej się jeździ. Nie wiem, bo nie miałem okazji porównać.