Printable View
Tylna wycieraczka chodzi ciężko lub wcale. Po demontażu okazało się że klin zardzewiał (musiała dostać się woda). Musze rozebrać mechanizm w środku ale "ponoć" jest nierozbieralny i na taki wygląda po demontażu osłony. Co myślicie? Da rady coś z tego jeszcze wyrzeźbić?
popsiuraj wd40 może ruszy, a jak nie to używke silnika kupić i podmienić, przeczyść też styki dla pewności na silniczku
Psiurałem, ale dalej to samo było. Chce to rozebrać (czy da rady?) jak nie to dam tą stówkę dla świętego spokoju.
Da się to rozebrać na czynniki pierwsze. Rozbierałem to ze dwa lata temu, tak więc dokładnie nie pamiętam jak, ale dało się. Znalazłem jedną fotkę z tego okresu.
da sie to zrobic, niedawno robilem problem polega na tym ze rdzewieje metal i powieksza swoja objetosc blokujac tulejke platykowa, w ktoryms poscie opisywalem to, teraz mam ladnie zrobione i jest cacy
wszystko się da. Zdejmujesz z tyłu osłonkę całego mechanizmu, na górze wycieraczki jest oring( seger ) zdejmujesz i przez nakręconą nakrętkę wbijasz cały trzpień do środka. Mnie nie udalo się go wybić w całości ale na tyle by zalać wszystko od góry olejem i za pomocą wkrętarki, wiertarki z regulacją obrotów kręcisz z tyłu trzpieniem tak by nie ukręcić. Jak ruszy to smaruj i kręć aż będzie lekko chodziło. Nic skomplikowanego. troszkę chęci i dasz radę a 100 w kieszeni:)Cytat:
Napisał Dżeju
ok dzięki Panowie, w sobotę spróbuje to opanować
ja musial przekroic i zdjac zarowno spryskiwacz jak i plastyk na ktorym spryskiwacz jest usadzony, rozwalilem to przecinajac i wyginajac i zdejmujac te plastyki, mialem to samo co kolega na gorze, caly tez metalowy trzpiec oczyscilem i osadzilem na nowo platyk ze spryskiwaczem, ale ze platyk rozwalony byl i sie krecil to przykleilem go spora iloscia osmiorniczki - teraz spryskiwacz jest zawsze na swoim miejscu a trzpien wycieraczki chodzi ladnie ....
Załącznik 86044
jedna strzalka pokazuje jak sie obraca trzpien a ta strzalka na dole pokazuje miejsce mocowania/osadzenia plastyku
mam nadzieje ze pomoze
w "zrób to sam" jest manual. Problem jest z zapiekającym się trzpieniem. Jeżeli nie masz czasu tego zrobić lepiej wyjmij bezpiecznik bo jak zablokuje to silniczek zniszczy zębatki trza będzie kupować, a tak wystarczy przeczyścić.
Ma może ktoś wycieraczkę wyjętą i może zmierzyć wymiary oringu na osi? Poprzedni właściciel zgubił uszczelnienie :/
Całkiem niedawno walczyłem z tylną wycieraczką. Może tą focią trochę pomogę.Cytat:
Napisał LukaSS
Załącznik 104207
Super, dziękuję :) Dobrałem oring (w przybliżeniu) o wymiarze 4,5x1,8 mm, olejoodporny. Koszt 0,60 zł netto. Jakby co to na Łopuszańskiej w Warszawie w GG Trading można bez problemu dostać niemal wszelkie uszczelnienia.
Ja polecam naipeprzyć do środka sporo towotu... mimo gumowego uszczelnienia i simmeringu, woda może dostawać się do środka.
Sam przez to przechodziłem w zimie... i kilka(naście) lat temu w Punto I, gdzie był identyczny patent ;)
witam,udało mi się to wszystko rozebrać aż do momentu w którym należy zdjąć plastikowa nakładkę na trzpień na której jest osadzony spryskiwacz. problem polega na tym że wycieraczka skrzypi a spryskiwacz obraca się razem z wycieraczka. nie wiem na czym się ta nakładka trzyma i jak mocno się z nią siłować.
@pls - a zdjąłeś seger?
Jeśli tak, to musisz użyć trochę siły - to wszystko jest osadzone "na wcisk" (z tego, co pamiętam, nie było już żadnych niespodzianek).