Ostatnio wymieniałem wtyczki wtrysków. Źródło tej "legendy" w moim przypadku odkryłem na zagranicznym forum vectry C (za inspiracją naszego forum). Jak się okazuje, 3 wtrysk w 1.9 JTDM jest ułożony o tyle niefortunnie, że zarówno drgania silnika jak i przepływ temperatury oraz powietrza powodują po latach zaburzenie przewodnictwa prądu akurat w 3 kostce, zaburzając jej pracę (jakby nie było jest to przecież drobny plastikowy elemencik). Finalnie skutkuje to mikro przerwami w przesyle napięcia, co ma niebagatelne znaczenie w przypadku cyklu wtrysków, gdzie kontakt trwa ułamki sekund.
Koszt nowej wtyczki to 12 zł (http://allegro.pl/wtyk-kostka-obudow...014257054.html)
Przy podstawowych umiejętnościach lutowania (i pewnych zasobach cierpliwości) można wymienić samemu. Trzeba po prostu uciąć kable (jak najbliżej starej wtyczki), zamontować do nowej wtyczki odcinek nowych kabli, zlutować stare z nowymi, nałożyć koszulkę termokurczliwą, psiknąć kontaktem dla pewności, podłączyć i voila - korekty momentalnie się poprawiają. Sugerowałbym dodatkowo owinąć nowo powstałą wiązkę szczelnie izolacją.
Moja fura lepiej się zbiera i jest bardziej elastyczna po tej operacji.