To ja mam zagadkę - ubywa olej, ale nie ma go w spalinach i silnik nie ma wycieków... co się z nim może dziać?
To ja mam zagadkę - ubywa olej, ale nie ma go w spalinach i silnik nie ma wycieków... co się z nim może dziać?
DRIFT-R's ALFA 147[CENTER]
Ja po remoncie 2.0 TS w 156 przejechalem juz ponad 80 tys. i dalej trzyma ciśnienie oleju, kompresje itp, nie zapeszając to jest super. silnik ma juz 340 tys wg hodometru. Za remont zapłaciłem 3200zł, ( tak btw tyle co sprzegło w nowszym dieslu). Czy teraz sie to opłaca to nie wiem, bo ceny używek znacznie niższe. Moim skromnym zdaniem masz 3 opcje, 1. jezdzić dopóki nie przekręci korby a branie oleju olać. 2. wymiana silnika i wymiana w nim profilaktycznie panewek. 3. remont silnika.
Chyba zalezy jak długo chcesz alfa jeździć itp.
Alfa Romeo:Giulia 2.0 '18- w budowie/159 2.0 '10 - na sprzedaż /156 2.0TS '97 -moja pierwsza -zgniła/156 2.0 JTS - trzymam na klasyka
Pozostałe: Uaz 469 2,6i(Isuzu) - w błoto / Isuzu Trooper 3,5 V6 - w błoto / Volvo XC90 2.4D - nudziarz / Honda CB750 '91/ Fiat 126p '96
u mnie jest podobne zuzycie oleju. Okazało się po sciagnieciu glowicy ze kiedys silnik byl po kolizji rozrzadu. Ktos to zrobil na odpierdziel. Pierwsza krzywka od strony wariatora na wałku zjechana o 6mm na wydechowym walku dwie krzywki zjechane po 2mm. Popychacze hydrauliczne do wymiany bo maja glebokie slady po kolizji. Także obecnie szukam kompletnej głowicy i przy okazji zmieniam pierścienie na tłokach. Głowice poddaje kompletnej obróbce. Wymiana uszczelniaczy, docieranie zaworów, szczelność i planowanie. Myślę że wtedy powinno wszystko wrócić do normy. 500zł kosztować mnie będzie robocizna a części tak około 1000zł
- - - Updated - - -
jeszcze odnosnie pytania kolegi
wheelerwasp02
U mnie przez olej który spalony zatrzymywał się w katalizatorze, katalizator uległ wypaleniu.
Były przypadki na forum, że ktoś wymieniał tylko uszczelniacze i zużycie oleju spadało znacznie...
Tylko chyba trochę ciężko zrobić to z głowicą na silniku...