Uszkodzone turbo Giulietta QV a gwarancja.

[Edivip]

nie wydaje mi się żeby przysłowiowa odcinka była tym zabezpieczeniem bo ją może mieć nawet auto na gaźniku. To może być wymówka typu "Zrobiliśmy test, sorry ale pałował Pan auto więc się popsuło. My tego na gwarancji nie naprawimy". Przecież oczywiste jest, że nie kupuje się takiego auta żeby jeździć po bułki 50 km/h.

Mnie taki test i stwierdzenie, że przeciążyłem bądź nie silnik podniósł by ciśnienie.

W serwisie mi powiedzieli że przeciążenie silnika polega na wprowadzeniu go ponad dozwoloną ilość obrotów. W mojej belli jest to około 7k obrotów (czerwone pole). I o ile nie da się tego zrobić poprzez naciskanie gazu bo tutaj właśnie zadziała ów ogranicznik obrotów to w momencie jak będziesz miał około 6k obrotów na 4 biegu i nagle wrzucisz 2 bieg to same koła nadadzą obroty silnikowi i tutaj żaden ogranicznik nie pomoże. W takim przypadku mamy przeciążenie silnika co skutkuje w większości przypadków uszkodzeniem turbiny (brak dostatecznego smarowania) bądź też skrzyni biegów (nadmierne przeciążenie). Komputer oczywiście rejestruje takie sytuację. Tak mi tłumaczyli mili panowie w serwisie i nie jest to moje zdanie. Mam nadzieję że zrozumiale wyjaśniłem

PS: Miło was czytać! Wrzucę jakieś fotki jak mi naprawią

[Tomek_KRK]

W serwisie mi powiedzieli że przeciążenie silnika polega na wprowadzeniu go ponad dozwoloną ilość obrotów. W mojej belli jest to około 7k obrotów (czerwone pole). I o ile nie da się tego zrobić poprzez naciskanie gazu bo tutaj właśnie zadziała ów ogranicznik obrotów to w momencie jak będziesz miał około 6k obrotów na 4 biegu i nagle wrzucisz 2 bieg to same koła nadadzą obroty silnikowi i tutaj żaden ogranicznik nie pomoże. W takim przypadku mamy przeciążenie silnika co skutkuje w większości przypadków uszkodzeniem turbiny (brak dostatecznego smarowania) bądź też skrzyni biegów (nadmierne przeciążenie). Komputer oczywiście rejestruje takie sytuację. Tak mi tłumaczyli mili panowie w serwisie i nie jest to moje zdanie. Mam nadzieję że zrozumiale wyjaśniłem

Bezeduuuura. Jeśli przy 4-ce i 120 km/h wrzucisz dwójkę i powiedzmy, że silnik osiągnie 8500 obrotów/min - to turbina będzie bardzo dobrze nasmarowana (obroty) i nie będzie wcale bardziej rozpędzona, niż jakbyś miał 6000 obrotów i gaz wciśnięty w podłogę (silnik odetnie paliwo i nie będzie miało co tej turbiny rozkręcić).

[Edivip]

Bardzo mnie zastanawiała ta teoria i dziękuje za wyjaśnienie. Mi się właśnie zawsze wydawało że turbina działa na bazie spalin. Tak więc idąc tym tropem można by zauważyć że w momencie takiej redukcji wcale spalin nie przybędzie, więc czemu miałaby turbina mieć większą prędkość obrotową? Czemu miało by być więc mniej oleju? Co innego kompresor taki jaki jest stosowany w mercedesach który jest na stałe przypięty na pasku.

[ANET]

Totala bzdura silnik zawsze Ci odetnie obroty,byłeś kiedyś na rajdzie jak cisną bryki i je odcina.

- - - Updated - - -

ale pieprzą na ty sewisach

[Niski]

Edivip jak czytam co Ci gadają na serwisach eh to mnie rozwala. Z resztą swego czasu przerobiłem rozmowę z Panem mistrzem serwisu Alfy jak kupiłem swoją GTA i mi wystarczyły 3 zdania fachowca, żeby więcej tam moja noga nie zawitała.

Weź jakiegoś znajomego mechanika co ogarnia temat, jedź tam, zażadaj rozmowy z dyrektorem aso, skończ z uprzejmym tonem. Mają Ci naprawić Alfe QV! na gwarancji i to jak najszybciej bo inaczej puścisz sprawę dalej, włącznie z uwagami serwisantów w tzw. eter i na pewno im to nie pomoże.

Jak będziesz gadał z nimi uprzejmie (niestety) to cię wezmą za ofiarę losu i będą wmawiać, że to ty jesteś winien całego zajścia.

Na prawdę lubię i często załatwiam sprawy w sposób uprzejmy, ale jak się trafia taka sytuacja niestety trzeba tupnąć i to mocno nogą, żeby pogonić towarzystwo!

3mam Kciuki za szybką naprawę i odbiór autka!

[Maciek-156]

Proponuję wziąć trochę na wstrzymanie bo póki co nikt koledze naprawy nie odmówił i pewnie nieodmówi, a ASO wysyłając turbo do ekspertyzy chce mieć dupokryjkę...

[bubu321]

- zamiast dewagować ktoś by wzucił logi z FES-a, MES-a z Julki.
- poniżej log z GT JTS zrobiony FEs-em na postoju.
- widać, że użytkownik tego auta wykorzystał cały licznik przekroczeń, 255.

ECU ISO Code: 08 07 04 02 EA
2012-10-24 16:58:23
CONNECTED TO: 
ALFA GT JTS 2.0
Bosch Motronic MED7.11 EOBD Injection
--------------------------------------------------------------
Kod ISO: 08 07 04 02 EA
Numer rysunku FIAT: 55195024   
Numer sprzętu: 0261S01032 
Wersja sprzętu: 00
Numer oprogr.: 1037369653 
Wersja oprogr.: 0103
Numer homologacji:       
Data zaprogramowania: 04/06/2004

READING ERROR CODES:
Brak kodów błędów

READ PARAMETERS:
Licznik przebiegu: 137237,3 km

Liczba przekroczeń obrotów max silnika: 255 
Licznik czasu obrotów max: 840,4 s 
Max prędkość obr. silnika: 7200 obr/min

Ilość ponownych zapisów: 0 
Stan licznika przy ostatnim programowaniu: 0,0 km
Obroty silnika: 0 obr/min
Temperatura wody: 42,8 °C
Temperatura powietrza: 27,0 °C
Wyprzedzenie zapłonu: 0,0 °
Czas wtrysku: 0,000 ms
Obciażenie silnika: 100,01 %

[Niski]

- widać, że użytkownik tego auta wykorzystał cały licznik przekroczeń, 255.

Liczba przekroczeń obrotów max silnika: 255
Licznik czasu obrotów max: 840,4 s
Max prędkość obr. silnika: 7200 obr/min

Takie moje małe pytanie do tego co napisałeś. A co to ma do rzeczy, że ktoś miał odcinkę tyle razy. To się nazywa przekrocenie max. obrotów, a defakto jest to odcinka. Przekroczenie by było jakby nie było odcięcia i śmigał z 8 tyś.

Silnik jest tak budowany, że ma minimum zapas 20%. Więc takie coś nie jest żadnym argumentem o tzw. niewłaściwej eksploatacji.

Tak na marginesie dam Ci przykład tego TS. Jak w cupach latali tymi motorami to kręciły się one do 8300obr/min. Silnik z fabryki zaplombowany, bez możliwośći grzebania w środku.
2.5 V6 we Włoszech cupowe to już w ogóle meksyk osiągały 8900obr/min.

Suma sumarum jeden jeździ 3-4 max obr inny wykorzystuje cały zakres obrotów. I jedno i drugie nie jest zakazane!

[k1robo]

Bardzo dobrze pisze kolega Niski !

[9none]

ok, pożyjemy i zobaczymy co wywinie ASO z tym "kręceniem" silnika..