Dzisiaj zapytalem w serwisie alfa romeo o koszt wymiany swiec zarowych poniewaz samemu nie dalem rady gdyz jedna ze swic za mocno siedzi i boje sie ze ukrece .
Co mi gosciu odpowiedzial "tez sie obawia ze ukreci a wtedy zaplace nie 150 euro a 400 euro " mieszkam w holandii dlatego taka waluta.
Malo tego bo
jak mu sie zdarzy ze mi te swiece ukreci to ja mam pokryc koszty , sami wiecie co za tym idzie .
Moje pytanie jest , auto mam ubezpieczone ale nie od glupoty serwisu .

Ktos moze doradzic jak z tej sytuacji wybrnac .
