wypowiedz z cyku "opowiem Wam moja historie"
JTDM 150KM
zeszlej zimy - temp. ponizej -5st - klopoty z zapalaniem - tzn krecila ale tak jakby leniwie..
paliwo lotos dynamic - zero dodatkow
wymieniono:
swiece zarowe, sterownik swiec, akumulator, filtr paliwa - wszystkie parametry zyciowe w normie - problem nie zginal.. ale zrobila sie wiosna
ZNOW mamy zime.. znow zapalala ledwo co..
ale znalazlem metode na TRZY..
1. kluczyk - zgasna swiece - czekanie 10sec
2. kluczyk - zgasna swiece - czekanie 10sec
3. kluczyk - zgasna swiece - czekanie 10sec
NIE UMIEM TEGO WYTLUMACZYC - zapala
dzis bylo -17.. zapalila za drugim razem - pierwszy raz krecila ok 10sec i jej odpuscilem
drugi raz po tez nie wiem 5-8sec dopiero byl motor ON
NIE WIEM CO JEST POWODEM - NIE WIEM GDZIE SZUKAC..
pewnie spada gdzies cisnienie paliwa.. nie mam pojecia jak to wytlumaczyc.. :/
ale kolega moze sprobowac na TRZY