Jak w temacie.
Czyli w jak najmniej problemowy sposób wyciągnąć alternator z alfy 2.5 V6?
Przydałoby się tak z grubsza co trza zrobić i którędy go wyciągnąć.
Ktoś mi mówił że wylezie w stronę koła pasażera po odkręceniu łącznika stabilizatora, bez odkręcania sanek i opuszczania silnika.
Elearn podaje że wyłazi w górę po lekkim uniesieniu silnika, ale wymagane odkręcenie kolektora wydechowego z katalizatorem.
A może da się wymienić prostownik i regulator bez wyciągania alternatora?
Konieczny kanał lub podnośnik?
Bardzo mile widziana odpowiedź kogoś kto ma to za sobą i sprawdził sam w praktyce.
Alfa z 2002r, alternator 0124 515 090 (pozmianowy).
Pozdrawiam wszystkich w bólu. ;-{