Za 3 tysiące można wyrwać auto na części w całości ze sprawnym silnikiem, kumpel kupił kiedyś taką AR 156 i silniczek już przelatał ponad 100 tysięcy, a więc da się i nawet sporo mu się zwróciło jak posprzedawał parę dupereli z tego auta, a więc szukaj coś w tym stylu chyba, że Cię budżet ogranicza.
albo z anglika
Ja niecale 3 miechy temu robilem remont calego silnika i wyszedl grobo ponad 3 klocki. Fakt faktem silnik jest w 99% nowy ale przynajmniej wiem co mam.
Ja chyba zaleje ceramizer liqui moly i zobaczę jak to zadziała. Przerażają mnie te ponad 3 klocki. Tutaj nie chodzi o kasę, ale o jej racjonalne wydanie wole pomyśleć nad zakupem AR159(w benzynce) i te 3 klocki już mieć na ten cel. Potem pojeździć trochę przez wiosnę, lato i opylić na części tą 156-tkę.Napisał Rodzyn1986
Niezłe jadzy są z tym moim samochodem. Okazuje się, że serwis, który poprzednio miał naprawić mój samochód nic nie zrobił i wziął szmalec za regeneracje wtrysków, ustawienie zaworów itp. nie zrobił tego pomimo, że napisał to wszystko w specyfikacji wykonanych prac. Po nich oddałem samochód do ASO Fiata gdzie silniki JTD mają chyba obcykane. I okazuje się, że poza ta kompresją, której poprzedni warsztat nie sprawdził zawory są niewyregulowane, a wtryski leją jak głupie i jutro mają być podmienione na inne celem sprawdzenia. Kuźwa normalnie mierzi mnie takie naciąganie klientów na kasę, chciałem dać im samochód, żeby naprawili tą pompę, ale okazuje się, że i ta pompa po naprawie nie rozwiązała by problemu - bo chłopom po prostu brakuje wiedzy. Jutro opisze co dalej z alfettą - jestem trochę na to wszystko zły a w dodatku dzisiaj rozwaliłem dzisiaj drzwi w citroenie o zaspę śnieżną
napisz w temacie regionalnym swoja opinie o tym warsztacie i ostrzeż innych uzytkowników, szkoda by było jak by sie ktos jeszcze naciął.
w moim wczesniejszym poscie chcialem napisac o regulacji zaworów...
pzd.
Dzisiaj odebrałem moją furmankę. Jutro sprawdzę jak odpala po nocy. Ale zauważyłem, że przy 2,5 tys obrotów silnik wprowadza nadwozie w drgania. do tych 2,5 nic się nie dzieje. Podmienialiśmy wtryski regulowaliśmy zawory itp - wszystko jest OK tylko to odpalanie i te drgawki
sprawdź może poduszki skrzyni lub silnika jakaś mogła się posypać
Wymienili mi jakąś rolkę za 130 zł, która prowadzi pasek rozrządu. Wewnątrz tej rolki jest taki bolec, który był wyrwany i rozrząd się sam przestawiał. Po wymianie tej rolki, sprawdzenia zaworów, wtrysków ciśnień itp samochód zamiast na cztery razy po 8 sekund odpala za pierwszym razem, ale nie od strzała tylko trzeba ok 8-10 kręcić.
jesli był przesawiony rozrzad i stwierdzono niską kompresję(o ile ja własciwie sprawdzono) to moze zawory sa pokrzywione i sie nie domykaja??
pzd
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem