ktoś w końcu ostatecznie ogarnął temat skrzypiącego pedały sprzęgła?
ktoś w końcu ostatecznie ogarnął temat skrzypiącego pedały sprzęgła?
Ja to co jakiś czas reanimowałem smarem. Ale następny właściciel wymienił pompę sprzęgła i nie skarży się na skrzypienie. W obecnej nie mam pedału sprzęgła![]()
ja ostatnio wymieniłem sprzęgło, pompa i wysprzęglik też były wymieniane jakiś czas temu, przewód elastyczny między silnikiem a budą też nowy i dalej przy wciskaniu sprzęgła skrzypi. Jednak do końca nie wiem czy to pedał czy jednak to dźwięki bardziej z pod maski.
Jeśli spod maski to może być pionowa ośka w obudowie skrzyni ,na niej jest wycisk, miałem ten problem ale systematyczne napuszczanie smarem penetrującym dało efekt.Podejrzewałem wysprzęglik ale po wymianie efekt skrzypienia był ten sam.
Pedał sprzęgła jest mocowany na łożyskach wałeczkowych trzeba je wymienić i po problemie .
pawel164
pedał swoją drogą, ale jak zgaszę silnik to spod maski słychać coś jak skrzypienie, chociaż może nie takie typowe. Najbardziej jest słyszalne jak wciskam pedał powoli, wtedy dźwięk słyszalny jest praktycznie podczas całego skoku pedału sprzęgła (dźwięk jednak dochodzi z okolicy sprzęgła). Koło i sprzęgło ma przejechane może 500km, oczywiście wszystko przy składaniu było nasmarowane smarem miedziowym a tu taka niespodzianka. Jakieś pomysły?
Kiedy mnie zaczęło mocno skrzypieć sprzęgło, skończyło sie na wymianie dwumasy i kompletnego sprzęgła. A szło po nitce do kłębka tylko przez przypadek własnie z uwagi na skrzypienie...
koło i sprzęgło jest nowe, efekt jest taki sam jak poprzednio a więc raczej te elementy można wykluczyć
Dorzucę swoje 3 grosze w temacie.
Od paru tygodniu męczyły mnie skrzypienia z okolic sprzęgła podczas wciskania. Po odnalezieniu tego tematu zabrałem się za sprawdzanie pedału, sprężynek etc. czyli wszystkiego co jest pod kierownicą. Po paru chwilach zorientowałem się, że dźwięk nie dochodzi z pedału, a z pod maski. Po nitce do kłębka....doszedłem do wysprzęglika (przykładowe zdjęcia z netu):
Wysprzęglik miał rozdartą osłonę gumową i podczas pracy wydawał takie dźwięki (mój filmik):
http://youtu.be/piu6k1j6BRc
Po pierwsze trzpień (tłoczek) pracujący był brudny i w piachu (i pewnie ma już mikrowrzery), a po drugie przy łączeniu z łapą od skrzyni (nazwijmy to panewką) było sporo syfu, brudu i rdzawego nalotu. Do tego wszystko było suche i pracowało w tym brudzie.