Strona 5 z 11 PierwszyPierwszy 1234567891011 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 105

Temat: Alfa padla pół godziny po kupnie.

  1. #41
    ViP Znawca Avatar cinas
    Dołączył
    04 2008
    Mieszka w
    Tomaszów Maz. czasem Piła
    Auto
    Alfa 159 SW -> 2007->1.9 16v JTD->136KM
    Postów
    1,612

    Domyślnie

    Cytat Napisał zieloo007 Zobacz post
    Ale nie po półgodzinnej jeździe. Bez przesady. Rozumiem po tygodniu, miesiacu...
    Jak ma się coś rozwalić to się rozwala - kiedyś musi nastąpić ten moment - i nastąpił po półgodzinnej jeździe.
    Znając siebie to wiem, że po zakupie auta moje sprzęgło lekko nie miało - i przypuszczam, iż w tym przypadku doszło do testów co skutkuje tym co widać.
    Ja osobiście złotówki kupującemu do naprawy bym nie dołożył - pech, niefart, nazwijmy to jak chcemy ale na jakiej podstawie ja sprzedający mam przewidzieć, że coś padnie za 200 m ?
    Sprzęgło jest normalnym elementem eksploatacyjnym i miało prawo się rozwalić - a , że to padło na kupującego - pech jego.
    Ostatnio edytowane przez cinas ; 31-03-2013 o 10:39

    Było Skromne 156 1.8 TS 144 km i mniej skromne 156SW 2,5 V6 i były powody do mruczenia
    Jest
    klekot 159 SW 1.9 JTD i 136 km i nie ma powodów do mruczenia
    ALFA-i każdy dzień jest inny

  2. #42
    Użytkownik Quadrifoglio Verde Avatar drift-r
    Dołączył
    10 2010
    Mieszka w
    Szczecin/Łódź (czasem)
    Auto
    AR 147 1.6TS Distinctive 2001
    Postów
    6,806

    Domyślnie

    Cytat Napisał bonzaj Zobacz post
    Sprzęgło padło nie po półgodzinie tylko po 15 latach, ale jeżeli sprzedający jest normalny to się bez problemu dogadacie
    Pod warunkiem, że wziął jak za nowe - nieużywane auto.

  3. #43
    Użytkownik Embrion
    Dołączył
    03 2013
    Auto
    Alfa 156
    Postów
    9

    Domyślnie

    Doszlo do testow sprzegla taaa moze jeszcze osiagow mocy. Wracajac chcialem tylko dotrzec do domu. Śnieżyca, gołoledź, ślisko. Cala droge wracalem max 70 bo wiecej nie dalo sie jechac. Poza tym nikt nie chce nikogo naciągnąć na pieniadze. Poza tym auto pare dni po przegladzie. Wiec w stacji diagnostycznej nikt nie poinformowal ze sprzeglo sie pruje? Watpie. Druga sprawa, że nie zrażam sie do auta. Nawet nie chcialbym jej oddawac. Po drugie. Nie zrażam sie do alfy. Mialem 2 lata temu alfe takze 156 tyle ze na gaz.

  4. #44
    Użytkownik Romeo Avatar bonzaj
    Dołączył
    03 2011
    Mieszka w
    Kraków
    Auto
    alfa romeo 156 sw 105 KM 2000
    Postów
    1,991

    Domyślnie

    Lepiej napisz na jakim etapie jesteś ze sprzedajacym, jeżeli nie chce rozwiąza sensownie sprawy, to zastosowanie ma tu paragraf 556 kod. cyw. A jak będzie dalej oporny to zacytuj mu paragraf286 KK i widmo( mało realne) aledziała na wyobraźnie 5 lat za ##
    P.S. a wpisy na umowie typu ,,stan samochodu był mi znany itd,, są nic nie warte, nie mają żadnego znaczenia
    Ostatnio edytowane przez bonzaj ; 31-03-2013 o 11:42

  5. #45
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar Qki
    Dołączył
    11 2008
    Mieszka w
    Zamość, Lublin
    Auto
    AR 156 2.4 JTD 20V
    Postów
    974

    Domyślnie

    Ja widzę że wszyscy ci tutaj co piszą UDUPIĆ sprzedającego, nie potrafią się postawić w jego sytuacji, bądź nigdy nie sprzedawali samochodu.

    Tak jak pisaliście sprzęgło jest elementem EKSPLOATACYJNYM więc się zużywa z biegiem czasu - zwykle równomiernie, aż w końcu padnie, akurat padło chwilę po zakupie - fart sprzedającego, niefart kupującego - i koniec tematu.

    Stawiając siebie w roli kupującego - pewnie bym zadzwonił do sprzedającego, poinformował go o tym fakcie, niczym nie groził tylko ew. zaproponował "zrzutę" na sprzęgło, tak aby był wilk syty i owca cała, może jakieś doradzenie jakie sprzęgło, może jakiś tani dostawca (zakładam że bym się nie znał tak jak autor napisał)... Jak sprzedający nic by mi nie mógł pomóc to temat bym zakończył kupując nowe sprzęgło i nie biadoląc!

    Za tydzień wyjdą świece żarowe, potem dymienie turbiny, rolka na pasku i co też ma GROZIĆ sprzedającemu aktami prawnymi?
    Powinien wam za to pięknym za nadobne rzucić aktami za groźby...

    ŚMIECH na sali za takie porady, widziały gały co brały..

    Ale co ja się tam znam..


  6. #46
    Użytkownik Embrion
    Dołączył
    03 2013
    Auto
    Alfa 156
    Postów
    9

    Domyślnie

    Nie chodzi o to że sie rozwalilo. Chodzi o to, że sprzedajacy wiedzial zapewne co sie swieci a o tym nie poinformował. Liczył na farta.

  7. #47
    Użytkownik Quadrifoglio Verde Avatar kasztelan
    Dołączył
    12 2009
    Mieszka w
    stolicy
    Auto
    logiczne że alfa
    Postów
    5,319

    Domyślnie

    Qki ma rację, nie każdy musi się znać a sprzęgło nie musi wcześniej zapowiadać że się kończy, to można wyczuć w aucie ze sterowaniem na linkę jeśli nikt tam nie dłubał, w układzie hydraulicznym nie ma szans.
    Przytoczę 2 przykłady, jeden gość którego znam kupił 156 2.0, w 1,5 tygodnia po zakupie padły mu panewki, podzielili się kosztami po pół ze sprzedającym.
    A drugi kiedyś mówił żeby zjarzeć z tyłu bo mu coś huczy jak jedzie i co?? Z tylnych opon wyłaziły druty, takie chłopak ma pojęcie.
    Dlatego nie cisnął bym sprzedającego i straszył go tylko na spokojnie zaproponował rozwiązanie dobre dla obu stron.

  8. #48
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar Qki
    Dołączył
    11 2008
    Mieszka w
    Zamość, Lublin
    Auto
    AR 156 2.4 JTD 20V
    Postów
    974

    Domyślnie

    Cytat Napisał pakooo Zobacz post
    Nie chodzi o to że sie rozwalilo. Chodzi o to, że sprzedajacy wiedzial zapewne co sie swieci a o tym nie poinformował. Liczył na farta.
    Twoim obowiązkiem jest - dla Twojego dobra - sprawdzić samochód, jak się nie znasz to pojechać z mechanikiem, pojechać do SKP, do ASO, wywalić te 300 zł na sprawdzenie, zgrzewkę piwa dla mechanika znajomego, zbadać cały samochód, pojeździć, obejrzeć spód też osobiście (bo potem będziesz chciał się sądzić z mechanikiem z SKP), za ewentualne minusy auta wytargować lepszą cenę i tyle..

    Tą sytuację ze sprzęgłem, przyrównać mogę do złapanej gumy - opony miały mało bieżnika, kamień rozpruł laczka, sprzedający nie oglądał opon bo jakoś tam samochód jedzie przecież, Ty nie oglądałeś bo się nie znałeś - opona to opona - a za łatanie/zmianę opony trzeba zapłacić więc Ty pierdzielisz, nie będziesz!


  9. #49
    Użytkownik Romeo Avatar bonzaj
    Dołączył
    03 2011
    Mieszka w
    Kraków
    Auto
    alfa romeo 156 sw 105 KM 2000
    Postów
    1,991

    Domyślnie

    Cytat Napisał Qki Zobacz post
    Twoim obowiązkiem jest - dla Twojego dobra - sprawdzić samochód, jak się nie znasz to pojechać z mechanikiem, pojechać do SKP, do ASO, wywalić te 300 zł na sprawdzenie, zgrzewkę piwa dla mechanika znajomego, zbadać cały samochód, pojeździć, obejrzeć spód też osobiście (bo potem będziesz chciał się sądzić z mechanikiem z SKP), za ewentualne minusy auta wytargować lepszą cenę i tyle..

    Tą sytuację ze sprzęgłem, przyrównać mogę do złapanej gumy - opony miały mało bieżnika, kamień rozpruł laczka, sprzedający nie oglądał opon bo jakoś tam samochód jedzie przecież, Ty nie oglądałeś bo się nie znałeś - opona to opona - a za łatanie/zmianę opony trzeba zapłacić więc Ty pierdzielisz, nie będziesz!
    trata tata , była wada ukryta i już mógł 150 serwisów odwiedzi i po 15 min mogło paśc, co serwisy .źle sprawdzały!!! u mnie cięzko chodziło 1 rok a wszyscy mówili .że miesiąc pojeżdzę i padnie. ma rękojmię i juz a jak to chcą załatwic to już kwestia dogadania. Każda sytuację możesz porwnac do złapanej gumy tylko to bez sensu, nawet potomka w rodzinie. Albo kamyczek albo szpilka kioskarki czyli działanie sił trzecich. A sprzęgło padło samo
    Ostatnio edytowane przez bonzaj ; 31-03-2013 o 15:01

  10. #50
    Użytkownik Znawca Avatar szkodnik
    Dołączył
    06 2011
    Mieszka w
    Radom,okolice
    Auto
    była 156:)jest GT Q2
    Postów
    1,551

    Domyślnie

    Cytat Napisał Qki Zobacz post
    Twoim obowiązkiem jest - dla Twojego dobra - sprawdzić samochód, jak się nie znasz to pojechać z mechanikiem, pojechać do SKP, do ASO, wywalić te 300 zł na sprawdzenie, zgrzewkę piwa dla mechanika znajomego, zbadać cały samochód, pojeździć, obejrzeć spód też osobiście (bo potem będziesz chciał się sądzić z mechanikiem z SKP), za ewentualne minusy auta wytargować lepszą cenę i tyle..

    Tą sytuację ze sprzęgłem, przyrównać mogę do złapanej gumy - opony miały mało bieżnika, kamień rozpruł laczka, sprzedający nie oglądał opon bo jakoś tam samochód jedzie przecież, Ty nie oglądałeś bo się nie znałeś - opona to opona - a za łatanie/zmianę opony trzeba zapłacić więc Ty pierdzielisz, nie będziesz!
    dobrze kolego piszesz,znajomy miał zadbaną vke)sprzedał a na nastepny dzien pewnie młody gniewny)testowałposzedł wąz którys od chłodnicy samoch zatrzymany jak zobaczyli pare z pod maskia wskaznik temperatury)nielukali,dodam ze samoch oglądał ich mechanik itd.jak kupowali,a pózniej zagotowali i pretensje)bo ze kopci itd a niekopcił i tez chcieli zwrotbezprzesady oglądasz testujesz jedziesz do mechanika,i co ja mam miec pretensje do kogosaa propo jest jakis test sprzegła z recznym,przykro ze kolego awarie miałes,sprzedający albo wiedział albo nie,niewiadomo ,są ludzie co myslą ze łącznik stabilizatora to straszna wada jak do wymiany

    - - - Updated - - -

    Cytat Napisał kasztelan Zobacz post
    Qki ma rację, nie każdy musi się znać a sprzęgło nie musi wcześniej zapowiadać że się kończy, to można wyczuć w aucie ze sterowaniem na linkę jeśli nikt tam nie dłubał, w układzie hydraulicznym nie ma szans.
    Przytoczę 2 przykłady, jeden gość którego znam kupił 156 2.0, w 1,5 tygodnia po zakupie padły mu panewki, podzielili się kosztami po pół ze sprzedającym.
    A drugi kiedyś mówił żeby zjarzeć z tyłu bo mu coś huczy jak jedzie i co?? Z tylnych opon wyłaziły druty, takie chłopak ma pojęcie.
    Dlatego nie cisnął bym sprzedającego i straszył go tylko na spokojnie zaproponował rozwiązanie dobre dla obu stron.
    a co do tych panewek sie dziwie,alfa mogła byc mega testowana niedopilnowany oleij i tak mogło byc nawet,kazdy wie ze w TS pilnuje sie poziomu i na zimnym delikatnie itd.to niewiadomo jak katowana była i czy jak obchodził sie nowy własciciel

Podobne wątki

  1. Pomoc przy kupnie Alfa GT
    Utworzone przez Franiok w dziale Kupić - nie kupić? Auta z ogłoszeń
    Odpowiedzi: 10
    Ostatni post / autor: 11-10-2014, 18:17
  2. Pomoc przy kupnie Alfa 166
    Utworzone przez AMourning w dziale Kupić - nie kupić? Auta z ogłoszeń
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 23-09-2014, 21:15
  3. pomocy. mechanik kolobrzeg. jestem na wczasach. alfa padla.
    Utworzone przez soto w dziale Zachodniopomorskie
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 12-08-2013, 20:22
  4. alfa 147 pomoc w kupnie opon
    Utworzone przez wafloss w dziale 147
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 02-05-2012, 09:02
  5. Alfa GT 1.9 JTDM... Problemy po kupnie.
    Utworzone przez tdi86 w dziale GT
    Odpowiedzi: 19
    Ostatni post / autor: 06-10-2009, 11:42

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory