ja od dziecka kochałem się w alfach lecz niestety do tej pory nie było mnie na nią staćteraz też mój budżet jest okrojony ale myslę że jak dłużej poszukam to trafie rodzynka. U mnie autko nie bedzie robiło duzo km rocznie, ok 15tyś robie, z passata jestem zadowolony ale mam starszą wersje na wypasie najbogatsza wersja. Siedze na forum robie sobie hobbistycznie diagnostykę i żadnego niemca w życiu bym nie kupił napewno
dla mnie włoskie auta są najlepsze, mam w domu fiata i nigdy nie było z nim problemów. Tylko tak jak mowisz auto musi być dobrze eksploatowane, na czas a wiadomo w dieslu wymiana filtrów to jest najważniejsza sprawa. Gdybym kupił sobie kiedyś nową alfę to na pewno była by w doskonałej kondycji
ale może kiedyś przyjdzie taki czas ze wezme sobie np Giulię nowiutką;P tak jak kolega wyżej mowi, Polska jest złomowiskiem, racja i co najgorsze że ktoś taki np kupi sobie alfę za 30tyś z przebiegiem "niby" 80tyś a w rzeczywistości ma nalatane grubo powyżej 300tys jest zajeżdżona i nie dziwic ze się cos psuje bo po takim przebiegu wszystko jest zużyte mniej lub więcej i pada i poźniej biorą się takie nie inne opinie. Choć znam opinie ludzi co mają 159 że np jeszcze podczas gwarancji były problemy z elektryką. Troszkę to dziwne w nowym aucie