mam pewien dylemat. mam do kupienia dosc tanio beżową skóre do mojej 156stki- niestety z alfy po dzwonie w bok kierowcy. za calosc mniej wiecej 250-300zl - tapicerka z fotela kierowcy jest do przelozenia i zszycia na siedzisku + obydwa fotele trzeba dac do regeneracji.
jak wyglada przelozenia poduchy w fotelu? ile mniej wiecej kosztuje regeneracja (czy w ogole oplaca sie w to bawic)?
fotele sa brudne, troche popekane, podlokiernik wytarty. boczki i kanapa w stanie idealnym.