Ok, po 10h pod normalnym prostownikiem aku wstał...
Wziąłem multimetr i zrobiłem tak:
- wyłączyłem wszystko w aucie i zamknąłem je kluczykiem,
- na multimetrze podłączyłem czarny kabel pod COM,
- czerwony kabel podłączyłem pod DC,
- multimetr ustawiłem na 10A
- odpiąłem klemę ujemną z akumulatora,
- wpiąłem multimetr szeregowo między klemę minusową a akumulator.
Multimetr wskazywał wartości między 1,7-2,3, a biorąc pod uwagę, że był ustawiony na 10A, muszę tą wartość podzielić przez 10, co daje pobór rzędu 0,17-0,23A???
Coś za dużo, czy źle mierzę?