Cena zalecała ostrożność...
No ale teraz masz dwie opcje: z dwóch silników składać jeden + nowy rozrząd i parę uszczelek/klamotów - to daje spokój i większą pewność, ale kosztuje sporo
Albo kupić silnik i przełożyć - tańsza opcja, ale kupujesz najczęściej kota w worku. Daje to tyle, że kolejne koszty (rozrząd i inne) odkładasz w czasie.
Ja remontowałem mój 2.5V6 po rozwalonym rozrządzie... koszt samego remontu w okolicach 5tys.