Moja kochana Alfa Romeo 156 2.TS. 150 km. Grzeje się ;(
Pewnego dosyc ciepłego dnia wracałem swoją bellą od teściowej i co najdziwniejsze temperatura pokazywała 120 stopni zatrzymałem swoją bellę ostygła i tak pare razy i wróciłem do domu.
Podczas stania i stygniecia na mieście zauwazyłem, że mimo temperatury 120 stopni wiatrak się nie kręcił co mnie bardzo zdziwiło.
W domu po dłuzszych oględzinach ze szwagrem doszliśmy do takiego wniosku.
Wentylator działa na sucho daliśmy mu napięcie kręcił.
przekaźniki nasmarowane, wyczyszczone czyli powwino byc okej.
termostat był wymieniany niedawno.
rury górne i dolne były ciepłe chłodnica tak samo zeberka były gorące.
chłodnica była odpowietrzana i to kilka razy płyn tez był świezutki lany.
wentylator nawet się nie załacza przy odpaleniu klimy ;(