Nie mam doświadczenia, tylko, że to zespół tłok-cylinder… to tłok nie może zostać… są b. ważne - tłoki.
W Zakładzie dostałam informację, że tłoki są dobre; Wezmę je potem mogę je obejrzeć raz jeszcze, ale czy ja to ocenię, nie mam porównania. Jak zobaczę nowy to wtedy, może łatwiej.
Tyle co mogę napisać:
Tłoki:
- zatarte nie były, rys nie miały,
- na bokach, biorąc za centrum otwór, były w kolorze szarym, gładkim w dotyku,
- w środku, gdzie otwór były zaczernione,
- tam gdzie są montowane pierścienie, pomiędzy nimi, różnie i kolor czarny, i srebrny,
- od spodu miały nagar,
- z pomiaru – zmniejszył się ich wymiar. Człowiek z wiekiem się kurczy, może tłok też? Nie przegrzałam silnika, zresztą wtedy by się powiększyły chyba. Chyba, że to jak paliła – jak ECU sterowało spowodowało takie skutki dla tłoka i odkładanie się nagarów olejowych, stopniowo wraz z zużyciem. Odkąd testowaliśmy prezentowała trend do palenia na ubogo.
Pierścienie:
- nie były oceniane na tłoku, przynajmniej przy mnie,
- po zdjęciu raczej równy owal, czy były cieńsze – nie wiem.
- brzeg był ostrawy, ale nie mam porównania, jaki powinien być,
Pomiary robione średnicówką w Zakładzie.
1) Tłoki – wymiar wszystkich równe:
---- ok. (-0.02) wszystkie, przy normie dla klasy C, przy założeniu, że jest jak w innych modelach. A tego nie wiem.
.
2) stożkowatość cylindrów wg pomiarów – wymiar górny najgorszy, N = 0.01
---- wymiar dolny – taki sam na 1, 2, 3, 4 – odpowiada klasie C cylindra == +0.00.
---- wymiar środkowy: c1, c2 == + 0.01, c3 == 0.00, c4 == +0.02 (c4 poza normą o 0.01)
---- wymiar górny: c1, c2 = +0.02, c3 == 0, c4 ==+ 0.04 (c4 poza normą o 0.03)
---- Cylinder 3 ma we wszystkich punktach pomiarowych identyczny wymiar nominalny dla klasy C, więc to klasa C, jednak tłok nr 3, jak i pozostałe mają wymiar nominalny dla klasy A.
2) Luz tłok – cylinder, N = 0.03 – 0.06, jest od 0.08 do 0.12, ale to bardziej zależy od tłoka niż od cylindra? Nie rozumiem czemu tak, ale tak mi wychodzi.
----- dla wymiaru górnego: c1 == +0.1, c2 == +0.1, c3 == +0.08, c4 ==+ 0.12
----- wymiar górny jest najgorszy, wychodzi, że od tego luzu zależy ucieczka kompresji. Największy luz w GMP, w tym otworze. To chyba oznacza, że ilość gazu w cylindrze zmieniała się wraz z ruchem tłoka, jak to odnieść do Px, jeszcze nie wiem.
----- to daje względem N == +0,04 dla cyl. 1 i 2 (na nich kompresja spadła o 0.5 bara do 14 i 14.5 bara odpowiednio) oraz + 0,02 dla cyl. 3 (kompresja nie spadła == 15 bar) i +0,06 dla cyl. 4 (kompresja spadła o 1 bar do 14 bar)
----- dla wymiaru środkowego i dolnego, odpowiednio: c1 == +0.09-0.08, c2 == +0.09 – 0.08, c3 = +0.08-0.08, c4 ==+ 0.1 – 0.08
----- były przedmuchy do skrzyni korbowej i odmą szedł olej do kolektora.
----- Teraz oglądałam stare zdjęcia i zauważyłam ten 3, szkoda, że taka gapa jestem. Odrzuciłam to zdjęcie, bo nie było na nim tego, co miało być widać.
IMG_0570.zip
Dano mi dwa warianty do wyboru. Wychodzę z założenia, że skoro cylindry są uszkodzone, bo nie trzymają wymiarów to tłoki są też słabe. Ich wymiar nie odpowiada klasie cylindra. Dlatego wybrałam tłoki i pierścienie nadwymiarowe 0,4, szlifowanie cylindra pod wymiar tłoka i honowanie ich powierzchni.
- tłoki goetze; są też oryginalne nadwymiarowe klasa E, ale droższe. Nie wiem, czy ma to znaczenie jakie? Z przyczyn finansowych wolałabym zamiennik.
3) Mam kłopot z korbowodami.
- Na pewno wymiana panewek korbowodowych, tak zdecydowałam;
- owalizacja, też powyżej 0.01, odpowiednio dla cyl. 1 i 4 (-0.04), a dla cyl. 2 i 3 (-0.02), ale nie przekracza 0.12
- nie wiem na co ma to wpływ? Czy może wpływać na pracę tłoka? Czy nowe panewki wystarczą?
4) Blok - gniazda dla 1 i 5 == 0.14 i 0.15, 2, 3, 4 odpowiednio == 0.08, 0.03, 0.06, tu nie było wątpliwości >0.12 – pojechał blok do szlifierza, panewki będą nowe.
- ale też mam dylemat, bo nowe zamienniki mają jeden standardowy wymiar, a oryginalnych jest 5, czy 6. Nie wiem, które wybrać i czym się różnią fabryczne? Te co były to miały czarny pasek chyba.
panewki.pdf
5) Wał – szlifierz mówił, aby zostawić wał w spokoju, jest okrąglutki i prosty, mocny i dobry wał. Wał zostanie.
W ogóle tak jak kwalifikują to wydaje mi się, że naprawę zaczyna się jak luz, owalizacja jest > 0.12, a tak nie kwalifikują, bo inaczej przy takim przebiegu może nie być nominalnych tolerancji, wszystko z czasem się zużywa.
Rozmawiałam z szlifierzem, który mierzył wszystko, pytałam, czy ważył korbowody. Powiedział, że można by sprawdzić, ale nie ma wagi. Znajdę wagę w pracy stosowną i je zważę, może tłoki też z ciekawości.
Popychacze i te wałki zmierzę z mechanikiem, zapiszę wymiary, ale musi wrócić głowica, czeka na planowanie.
Czujnik zegarowy – jaki ma być, możecie wrzucić link, co trzeba kupić?