ja bym obstawial gorne.Mi tez znowu cos lekko poskrzypuje przy mocniejszym depnieciu na hamulec.Wahacze wymienialem 2 tys.km temu(na gwarancji wymienialem oba).Jeszcze poobserwuje co i jak.Teraz jest bajka ale wczesniej to mialem masakre.Raczej nie tak czesto ale jednak cos skrzypnie.
Czarna 159 SW Czarnego http://www.forum.alfaholicy.org/nasz..._czarnego.html
te wahacze to chyba najgorsza zmora w tym aucie :/
i znowu pytanie JAKIE kupić aby być zadowolonym?
to tez chcialbym wiedziec![]()
Czarna 159 SW Czarnego http://www.forum.alfaholicy.org/nasz..._czarnego.html
Ja mam górne wahacze z Lemfordera.
Puki co cisza, brak skrzypienia ale narazie zrobione tylko ok.5tys. na felgach "18
U mnie też po przesiadce na 18stki z 17stek zaczęły się problemy z wahaczami :/
Co skrzypi w tych górnych? Wada produktu czy można tam coś zrobić aby była cisza?
Czyli pozostaje wymontować górne wahacze, oddać na reklamację i czekać? A co z autem na klockach? I kto płaci mechanikowi za demontaż/montaż? jaja jakieś :/
najlepiej to robić w ASO bo jak coś zacznie skrzypieć to walić prosto i niech wymieniają za freeczy się myle?
..tylko w ASO to są mega fajne cenyw ASO-Katowice cena za przedliftowego 560zł, natomiast za poliftowego 640zł. Ja wymieniłem na Lemfordera za którego zapłaciłem 365zł.
Niby tak, ale ja płaciłem za TRW jakoś 350zł jak dobrze pamiętam, a teraz płacić za demontaż/montaż auto będzie stało. Lepiej dołożyć 150 i mieć w razie problemów z wahaczem spokój, niech się ASO męczy i wymienia na swój koszt.