Cześć!
Mam taki dziwny problem otóż - przy włączeniu ogrzewania na minimum 20 stopni zaczyna śmierdzieć z nawiewu.
Przy 18-19 stopniach ten problem jest "niewyczuwalny".
Myślałem, że to może być nagrzewnica ale - płynu nie ubywa, nigdzie nie jest mokro.
Problem ten występuje najczęściej i jest najintensywniejszy kiedy na dworze jest mokro i pada deszcz.
Jak jest sucho to również trochę śmierdzi ale nie aż tak.
Kupiłem filtr kabinowy z aktywnym węglem - wymieniłem go ale nadal jest ten nie przyjemny zapach.
Sprawdziłem puszkę z filtra - tam jest sucho..
Ktoś ma jakiś pomysł?