Bo majster, taka jest prawda, że jak sam nie zrobisz, to porządnie nie będzieTakie czasy. Mało jest specjalistów, a wielu, którzy nauczyli się powtarzać jak mantrę np. "koło dwumasowe". Mało komu chce się myśleć. Ludzie idą na łatwiznę.
A co teraz nie jest w chinach robione...
Mam dwie bluzy federacji UFC. Obie z chin, bo tam je produkują. Ta kupiona tutaj po pierwszym praniu jest po prostu pokurczona. Druga, kupiona w Australii jest nie do zdarcia. A sedno sprawy jest w cenach zaporowych. Chinole maja dobre produkty ale do nas opłaca się ściągać tylko badziewie, bo nakładając na to cło cena robi się konkurencyjna. No bo przecież trzeba z urzędu bronić rodzimych producentów... Jest bariera, jest obejście, a my cierpimy.
Ale dośc tego OT. Kończę rozpaczać i idę się z tej okazji napić burbonakaWażne, że znalazłeś przyczynę.