Sprawdź wszystko dobrze.
U mnie w 147, przy malutkiej prędkości miałem sporo na dupie robienia.
Wgnieciony pas tyl, wnęka na koło, połamany zderzak + wszystko w koło typu ozdoby, odblaski itd.
Urwane tylne nadkola, oczywiście wszystkie śrubeczki itp również. Zamek w bagażniku i lampa.
A uderzenie przy prędkości maksymalnie 20km.h
Co do radia - sam miałem uszkodzenie wewnątrz auta, które nie zostało zakwalifikowane do naprawy, pomimo tego, że wynikało ze zderzenia.
TU tłumaczyło się tym, że w oświadczeniu winy nie było wpisanego uszkodzenia innej części pojazdu jak tył.
147 powodów do zadowolenia
Tylko nie do ASO na ostrobramskiej, Panowie nie potrafią tam nawet lakierować. Odradzam na wszelki wypadek
Podstawowe pytanie czego Ty oczekujesz wyciągnąć jak jajwięcej kasy czy mieć dobrze zrobione.
W tym pierwszym napewno musi się oprzeć o wycenę aso. Nie rób pierwszej z domu bo od razu dasz do zrozumienia ubezpieczalni że chcesz got. To że wycenisz w ASO nie zobowiązuje Cię do naprawy.
wybierz bezgotówkowe załatwienie sprawy (odstawiasz samochód do ASO, oni robią i sami ściągają pieniądze za robociznę i części od TU). To, że miałeś wcześniej porysowany zderzak nikogo nie obchodziw tym przypadku zyskujesz tyle, że dawne przytarcie zrobisz za jednym kosztem (zresztą nieswoim).