Nie ma możliwości żeby nie otworzyć auta manualnie bez pomocy pilota, musisz mieć po prostu zamarznięty ten zamek, skoro go nie używałeś może jest zasyfiony w środku. Psikaj cos do niego i kręć.
Brak otworu na narty rodzi problem więc bym jednak próbował z jakimś odmrażaczem jeśli zamarzł i czymś co go przeczyści spróbował. Zamek nawet jak nie był długo używany to powinien po takiej operacji jednak dać się utworzyć. Przynajmniej jeden.
DRIFT-R's ALFA 147[CENTER]
Musisz za wszelką cenę odmrozić zamki. Jest mało prawdopodobne, żeby obydwa były zepsute. Tył dlatego prawdopodobnie nie zamarzł bo jest pod klapką z logo i tam woda nie dostaje się tak łatwo. Jeśli by się jednak okazało, że wkładki zamków są zepsute to pozostaje rozwiercenie ich lub próba dostania się przez jedne z drzwi. Jak to zrobić mogę Ci opisać na PM bo czasem mogło by to komuś niepowołanemu posłużyć
A kluczyk na 100% pasuje do wkładki od zamka, może coś było kombinowane z wkładką. Takie rzeczy się zdarzają ze, ktoś przełożył np: drzwi i klamkę z zamkiem od innego auta
jak zamkami ci sie nieuda,to warto sprawdzic czy tylnią szybe na siłe opusciszjesli na korbki masz to powino dac rade
dziwne ze podłokietnika niemasz z tyłu
![]()
DRIFT-R's ALFA 147[CENTER]
a nie masz jakiegoś szpeca w okolicy od awaryjnego otwierania samochodów??