Mam problem taki jak w temacie: przy odpalaniu alfy, czasem coś nie załapuje i nie kręci rozrusznikiem, i słychać taki szum (coś jak pompa paliwowa, ale głośniejszy). Ojciec coś wspominał o "bendyksie", czy jakoś tak, ale on zabawy z mechaniką skończył na małym Fiacie. Czy to wina rozrusznika ? Dodam że robi się to coraz częściej
![]()