spoko Kucz, na nas zawsze możesz liczyć.
spoko Kucz, na nas zawsze możesz liczyć.
Sergio! Ragazzo! Amore mio! Dove si trova la bella Giulia?
Ostatecznie nic nie wyszło z zakupu 156 JTS. Jak spytałem czy obecny właściciel ma umowę kupna z poprzednim właścicielem pojazdu najpierw mówił no tak tak oczywiście a jak na drugi dzień powiedziałem ze jadę po auto to powiedział że jednak się rozmyślił i oferta nie aktualna.
Kupiliśmy z moja drugą połówką więc 147 1,6 Twin spark 120 (2006). Na razie jest brudna z trasy, więc wstyd wystawiać fotkę, czekam na wariator i kpl rozrządu po wymianie oczywiście wstawię foty pozdro
Witam. musze dorzucic swoje pare groszy. widze ze miales goscia niezly przekrent. Ja tez sie pochwale bo kupowalem juz pare alf i za kazdym razem cos bylo nie tak. 1 przypadek jade 200km, przed przyjazdem dzwonie do gostka i potwierdzam przyjazd(1 kontakt 3dni wczesniej) a na miejscu gostek mowi ze zona wczoraj przez przypadek wziela klucze z auta i wyjechala. potem tan sam gosciu mowi ze autko ma od kilku dni awarie a ja czytam na forum ze meczy sie z autkiem juz od ponad roku. a na pytanie czy to on pisal na forum odp ze nie, on sie na forum nie udziela. hmmm gdyby nie fakt ze auto dosc nieczesto spotykane, ksywka podobna do nazwiska, no wszystko sie zgadza. podziekowalem. dzwonie do innego gostka i pytam o auto. no oferta aktualna. kiedy prosze o aktualne fotki to gosc od razu pisze ze szukam dobrego auta a on nie ma takiego. wiec pisze mu ze wiem czego szukam i tylko chce fotki. kontakt umarl. a i jeszcze ostatni numer. umowilem sie z gostkiem po pierwszym spotkaniu na drugie spotkanie, ale juz konkret. powiedzalem mu ze bede chcial auto badac z moim dobrym znajomy,kolega mechankiem. zgodzi sie bez problemu, komputer tez. ale wszystko pod domem, nie ma mowy o jakis jazdach na stacje itd itp. przyznam ze nie obawialem sie tego bo znajomy to lepszy spec nz na tych stacjach. i co??? dzien przed moim przyjazdem dzwonie do goscia z potwierdzeniem przyjazdu i co slysze w sluchawce?? no ze wlasnie jada po to auto inni klienci i ze mam potem dzwonic. wiec dzwonie i co slysze? auto sprzedane. oczywiscie skomentowal moja chec skontrolowania auta komputerem ze nowi wlasciciele nic takiego nie chcieli. hmmm ot tak pare zdarzen. dawno juz nie spotkalem normalnego sprzedawcy. pozdraiam
żebyś jeszcze używał dużych liter na początkach zdań, dałoby się ten strumień myśli jakoś czytać.
Sergio! Ragazzo! Amore mio! Dove si trova la bella Giulia?
Baaa. Tyle pisanie a Ty chcesz duze litery hehehe
- - - Updated - - -
A kropki zawsze sie znajda![]()