artykuł o 4C

[Mikelos]

O co Wy się spieracie... 4c ma dawać frajdę z jazdy i tyle. Kogoś stać na 4c to i stać na range rovera do jazdy na zakupy. 4c to tylko zabawka zrobiona wg koncepcji: im lżej tym lepiej. W f40 zamiast wewnętrznych klamek były linki, lakier tak cienki, że wydać bylo strukturę włókna. Ale kto ocenia wnętrze w f40? Sceptycy by chcieli bagażnik jak w dacii, spalanie jak w 1.4 tdi, cenę jak za skodę i bajery jak w renault.

[Luke77]

jeszcze jedna rzecz , nie czy zwrociliscie uwage , widzieliscie uchwyty wewnatrz auta na drzwiach ? skorzane paski z czerwona nicia , swietnie to wyglada.

Tak, te paski są świetne, czego nie da się powiedzieć o reszcie wnętrza. Łudzę się że może coś poprawią w spiderze?

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

[Luke77]

Dlatego zeby dopasc 4C potrzebujesz nie Cupre Seata (bo ten to moze sie scigac co najwyzej z moim Abarthem)

O jakim abarthcie mówisz? Ta cupra ma 280 koni, blokadę mechanizmu różnicowego, skrzynię DSG.
Z informacji które tu podawali inni wynika że cupra dopadła 4c i chyba nie chodzi tu o sprint na prostej...



Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

[bartas82]

W Caterhamie nie ma uchwytu na kubki, ale objedziesz tym prawie wszystko. W 4C też jest spartańsko, ale objedzie ją Seat. Widzisz różnicę?

Eee.. tyle, że Caterhamem nie pojeździsz w deszczu?! Widzisz różnicę?

Bez sensu takie porównania. Ktoś kto się wybiera do salonu po 4C chyba jest świadomy do czego to auto służy i co nim można robić...
Jak już Mikelos zauważył, na siłę szukacie jednego idealnego auta, które będzie i sportowe, i rodzinne, i na bezdroża i do miasta...

Dobra, nawet jeśli te dwie osoby na forum co tak narzekają na 4C nie zdecydują się na nią to myślę, że Alfa nie będzie narzekać na brak zamówień, bo kolejka jest i tak bardzo dłuuuga

Wracając do tematu:
http://www.zeperfs.com/en/fiche4686-alfa-romeo-4c.htm
Średnia 4,2s do 100km/h (katalogowo 4,5), niezła różnica!

[radosuaf]

Po kolei :
a/ Myszkin - tak, wiem, kiedyś ludzie Maluchem do Bułgarii jeździli, też bym pewnie dojechał, gdybym musiał, ale nie muszę, dla mnie w tej chwili automatyczna klima w samochodzie to must-have i tyle , 75 też jeżdżę czasami latem bez żadnej klimatyzacji, ale ten samochód kupowałem głównie jako zabawkę na tor
b/ fan - nowa Cupra, zdaje się 7:56 albo 7:57 na Nurnburgringu, i cóż, mimo masy, mimo prowadzenia, mimo innych rzeczy jest SZYBSZA - sam jestem zdziwiony, bo koni ma 280, a 265 konne Megane RS jest z kolei ładnych kilka sekund od 4C wolniejsze - ale takie są fakty; oczywiście - pewnie wrażenia z jazdy 4C są fajniejsze (hałas, uślizg tylnej osi, zwinność) i to pewnie decyduje o "fun factor", który bywa ważniejszy od ogólnych możliwości samochodu (vide GT86), ale o tym będzie nam mógł powiedzieć tylko Sporting co najwyżej, więc nie ma co dywagować, liczby są niestety dla 4C dość bezlitosne
c/ grzdylu - wnętrze 4C idzie bardziej w stronę Lotusa niż Porsche i dla mnie to jest OK - to nie jest samochód do lansu na bulwarach - od tego jest 8C
d/ Mikelos - Ty, jako jeden z niewielu, masz rozeznanie, że Alfa była kiedyś w stanie zrobić samochód z układem transaxle, rozkładem mas 50/50, napędem na tył, silnikiem, który wyprzedzał inne o dekadę przynajmniej, najniższym Cx w klasie i dużym bagażnikiem (Giulia Berlina) - tym samochodem ludzie ścigają się do dzisiaj, a jak już Alfa brała się za samochody "niepraktyczne" (GTAm) to wychodziły z tego monstra, które demolowały konkurencję w ETCC, a nie fajne zwinne autka
e/ bartas82 - oczywiście, chociaż w TG próbowali udowodnić, że do roboty da się dojechać , zgadzam się, podałem ekstremalny przykład . Jest takie "idealne" auto - BMW M3... Liczę, że Alfa stworzy dla niego alternatywę.

[Czarny_28]

Radek czy Ty kiedys w życiu przestaniesz narzekac??Czlowieku zrozum ze 4C jest przeznaczone do tego do czego jest i kazdy kto ja kupuje to wie i albo spbie wsadzi klime bo bedzie nia jezdzil na codzien po miescie(bo tak sobie zyczy i chce byz zauwazony przez ludzi/chce sie wyrozniac) albo nie wsadzi bo chce miec lzejsze auto i zdaje sobie z tego sprawe, a nawet ma do gleboko w D..pie bo ma np.2 albo i 3 inne auta i ten fakt jak i ten, ze w bagazniku moze schowac tylko butelke z napojem go nie przeraza.Wiemy Ty masz przewspaniala,przepiekna,przesportowa i w o gole prze Julke z wnetrzem Fiata ktore jest super aha no i masz bardzo mocna benzyne.Zaloz jeszcze zamiast wydechu rynne z dachu.Przepraszam nie mam nic do Ciebie ale mnie irytujesz

[fan]

O jakim abarthcie mówisz? Ta cupra ma 280 koni, blokadę mechanizmu różnicowego, skrzynię DSG.
Z informacji które tu podawali inni wynika że cupra dopadła 4c i chyba nie chodzi tu o sprint na prostej...



Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

W jakisposob dipadla 4c bo nie widze przeslanek ku temu zeby tak bylo. Przeciez te auta maja zupelnie inne parametry alfa ma silmik centralnie i mnaped na tyl przy tej wadze przyspiesza na pomiatach w 4,2s do 100 km/h gdzie cupra dopada 4c ? Jedyna szansza dla niej to v max ale tam to chyba i tak maks 250 km/h skad takie info ? O co chodzi konkreynie ?

- - - Updated - - -

.

Kto robil test cupryna nurgburgring ?

[radosuaf]

Czarny_28, nie odnosiłem się do Twojej wypowiedzi, bo mamy odrębnie różne zdania (nie tylko na ten temat). Wiem, do czego przeznaczone jest 4C i dlatego ubolewam nad faktem, że na torze wyprzedził go d**owóz z wyśmiewanego przez wszystkich Seata. Tyle. Samochód jest ładny, ma fajne założenia, ale, jak to w Alfie, na końcu znowu coś nie wyszło . Ale trzeba się cieszyć, że ktoś we Fiacie miał wreszcie jaja i zrobił coś ciekawszego niż standardowy pojazd klasy B/C/D z FWD.
Nigdzie nie napisałem, że mam przewspaniałą Julkę. Gdybym miał trzeźwe spojrzenie, to kupiłbym Volvo V40, no ale "niestety" jestem skrzywiony na Alfę. A najmocniejszą wersję benzynową mogłem sobie kupić, ale gdybyś przejechał się oboma wersjami, może byś doszedł do wniosku, dlaczego wolałem MultiAira. Zakładam, że nie jechałeś?

fan:
http://www.autoexpress.co.uk/seat/85971/seat-leon-cupra-revealed-fastest-ever-fwd-car-geneva

Testy robił sam VAG, ale nie wiem, jaki to miałoby mieć wpływ, skoro nie ma czegoś takiego jak "oficjalny czas Nurnburgring"...

[Czarny_28]

nie nie jechalem i nie jezdze sportowo(czyt.na torach) itp.Jestem zwyklym uzytkownikiem auta.Wiem, ze sie nie odnosiles do mojej wypowiedzi.Ja Cie tylko prosze przestan ciagle narzekac bo mam wrazenie, ze wszystko Ci nie pasuje

[radosuaf]

Cóż, ani Ty, ani ja nie jesteśmy grupą docelową tego samochodu. Natomiast jak przeglądam sobie różne obcojęzyczne fora, gdzie wypowiadają się ludzie, którzy mają w garażu samochodu typu Ferrari 430, BMW M1 itp., to dla nich czas okrążenia jest jednym z podstawowych kryteriów, jeśli nie najważniejszym. Pewnie nigdy w takim czasie sami nie pojadą, ale będą mogli powiedzieć znajomym, że mają samochód "szybszy niż Cayman". I np. te porównania do Caymana na różnych torach rozbijają się o kwestie typu, czy w jednym i drugim baku było tyle samo paliwa, czy próba była w tych samych warunkach itp. Przy różnicach rzędu 0,5 sek. Ci ludzie będą głosować swoimi pieniędzmi i niewykluczone, że głupio im będzie kupować samochód, który jest wolniejszy od Seata...
Wiadomo, Alfiści mają inne spojrzenie, bo wtedy mało kto by Giuliettę kupował (są szybsze i "pewniejsze" samochody w tej klasie), ale przeciętny Alfista to ktoś, kto jeździ 6-letnim 147 1.9 JTD i zastanawia się, czy musi kupować wahacze TRW, czy może lepiej coś tańszego... Nowe Alfy mają skłonić właścicieli innych marek do kupienia NOWEJ Alfy w SALONIE, a jako takie muszą być bliskie ideału. Jeśli jeszcze ceny powędrują w kierunku "nieco poniżej Maserati", to naprawdę nie będzie miejsca na potknięcia.
Swoją drogą, w VAG-u jest ciekawa sytuacja, bo siłą rzeczy ta Cupra jest również szybsza od Caymana. Nie mam raczej wątpliwości, że każdy potencjalny klient wolałby Caymana od Cupry, ale właściciel Seata, którego na Porsche zwyczajnie nie stać, zawsze może ukłuć jego właściciela, że ma "szybszy samochód"...