Uszczelka pod głowicą to ostatnia rzecz do sprawdzania. I najdroższa (2000-3000 zł piechotą nie chodzi), choć droższa byłaby chyba jeszcze pęknięta głowica (wtedy 4 tys. pęka). Da się dość łatwo sprawdzić (np. badając zawartość CO w płynie, ciśnienie w układzie). W 159 padają jak muchy pompy wody i termostaty, więc od tych prostych rzeczy trzeba zacząć.