Stuki przy puszczaniu gazu 2.4 175KM

[gonzo]

To jakaś plaga te stukanie. U mnie też występuje. Nie mogę tego zdjagnozować i mnie to irytuje. Dochodzi raczej z lewej strony. Jak kupiłem alfe była na zewnetrznym przegubie pęknieta osłona. Wymieniając ją nie zauważyłem luzów na przegubie. Kielich też nie wyrobiony. Sam już nie wiem... Pozostaje chyba sprawdzić luz na mechaniźnie róznicowym.

[danus77]

Hehe.. i ja się dopisuję do listy..
W poprzednim aucie nie udało mi się ustalić przyczyny tego stukania i już myślałem, że w tym mam nawykowe omamy słuchowe

[viader]

Po wpisach widzę, że mają ten stuk osoby zarówno z silnikami 10v jak i 20v, więc skrzynie chyba są inne. Do tego dochodzi skrzynia automat vs manual. Obstawiałbym zatem coś co te auta mają wspólne, bo dziwne aby przy różnych skrzyniach i silnikach psuło się to samo.

Faktycznie to stukanie można łatwo wywołać dodając i puszczając gaz na przemien, przy czym to stuknięcie nie jest jakieś mocne/głośne. Nie trzeba też wcale ostro operować gazem, nawet przy delikatnej jeździe wystarczy odpuścić gaz i jest puknięcie. Myślałem, że to może być luz na dwumasie ale ten jest nowy i przed wymianą był taki sam dźwięk. Po za tym nie da się tego dźwięku wywołać na postoju, gazując silnik na luzie.

[gonzo]

U mnie na postoju też cisza. Dzwięk jest bardziej słyszalny przy delikatnej jeździe. Jak ostro deptam jest cisza, poprostu układ przeniesienia napędu nie dostaje luzu.
Dzisiaj nawet stuknęło jak przy parkingowej prędkości przy skręconych kołach w prawo przyhamowałem.

[viader]

Ja się zastanawiam, czy miałem to od początku i dopiero po jakimś czasie usłyszałem czy pojawiło się nagle. Prawdą jest, że jestem strasznie wyczulony na każdy nietypowy dźwięk w aucie i dostaję już paranoi na tym punkcie. Słucham, myślę, czytam różne wątki w internecie i zakładam czarne scenariusze...dwumas/koło pasowe/poduszki/sanki zawieszenia/przeguby/półosie/skrzynia biegów Normalnie może szlag trafić. Prawda jest taka, że to auto jest świetnie wyciszone i zwłaszcza przy delikatnej jeździe łatwo usłyszeć każdy najmniejszy dźwięk niosący się z układu zawieszenia czy napędowego. Przy wkręceniu silnika na obroty albo poprostu podgłośnieniu radia nie słychać kompletnie nic niepokojącego. Wydaje mi się, że w poprzednim aucie też czasem czułem takie lekkie stuknięcie ale tamto auto w porównaniu do alfy brzmiało jak sto gromów i wiele dźwięków ginęło zagłuszonych przez silnik i wydech

[majster]

Prawda jest taka, iż nasze auta mają już po 10 jaki i więcej lat przebiegi po 2xx xxx km, a w skrzyniach jtd jest to przy tym przebiegu praktycznie normą (mowa o manualnej skrzyni biegów).
W 156 1.9jtd można to wyregulować, a własciwie skasować luz na łożysku stożkowym bez wyjmowania skrzyni. Jest tam dość miejsca by zrobić na na aucie. Trzeba tylko rozpiąć przegub wewnętrzny, wyjąć kielich z półosią ze skrzyni, odkręcic pokrywe uszczelniacza półosi i po zdjęciu mamy łożysko stożkowe na którym to jest owy luz.
Teraz niech mi nikt nie gada, że wymiana oleju w skrzyni jest nie potrzebna. Łożyska dostają w dupe, gdy własnie oleju się nie wymienia przez kilka/naście lat....

Chopy jedna uwaga. Minimalny luz na tym łożysku będzie zawsze i też być powinien. Dlatego w nowych fiatach mjtd (np. Bravo 08r.) ten stuk też jest słyszalny, tylko, że ktoś musi mieć słuch taki jak ja Czyli wszystko, nawet najdrobniejszy "stuczek" usłyszy. Sprawdzałem na ww. Bravo i trzeba się naprawde mocno wsłuchać, aby cokolwiek usłyszeć.

[viader]

Dodam kolejne spostrzeżenie. Jak ruszę do przodu to będzie stuknięcie, jeśli potem kilkukrotnie ruszę to stuknięcia nie będzie. Jeśli natomiast wbiję wsteczny i ruszę do tyłu to stuknie, ponowne ruszenie do tyłu i brak stuku. Jeśli na zmianę będę ruszał do przodu i tyłu to stuknie zawsze. Stuka też w momencie hamowania silnikiem ale nie w momencie hamowania hamulcem. Jest to coś związanego z napędem. Ruszam, silnik leci do tyłu i jest stuknięcie. Jeśli nie zahamuję silnikiem i ponownie ruszę to nic nie stuknie. Natomiast jak zahamuję silnikiem to stuknie i po ponownym dodaniu gazu znowu stuknie. Czy jest możliwe, aby luz na jakimś przegubie albo mechanizmie różnicowym stukał tylko w takich przypadkach? Czy raczej szukać luzu na poduszkach? Ewidentnie coś się przemieszcza przy operowaniu gazem ale co? To stukanie jest też połączone z jakby trzeszczeniem, tzn. potrafi być jedno stuknięcie a czasem kilka na raz takich ni to stuków ni to trzeszczenia.

[tomaz]

A czytaliście to?
http://www.forum.alfaholicy.org/166/...generacja.html

Wydaje mi się, że zanim forum padło było tam więcej wpisów i problem był chyba podobny. Zapytajcie Majka

[gonzo]

Podjechałem ostatnio do speców z Italauto. Pan stwierdził, że to prawdopodobnie poduszki pod silnikiem. Silnik ciężki i dostają po dupie. Zaznaczył, że najlepiej wymienić komplet. Powoli zastanawiam sie nad ich wymianą. Koszt poduszek w najtańszym wydaniu, oryginał ok 700zł tanifiat, ponad 1000zł autoskpel24.

U mnie czasami mam wrażenie jakby cały silnik się "ruszał" przy dodawaniu gazu. Jednak nie jestem pewien na 100% czy nie stuka coś jeszcze. O ile w trasie stuków nie ma to w mieście dostaję szału!!!

Chodzi mi po głowie jeszcze przegub wewnętrzny. Najlepiej wymenił bym wszystkie 4 przeguby Tak dla świętego spokoju.
Na forum vectry koledzy mieli podobne stuki i winne okazały się drązki kierowenicze... Ciekawa sprawa.

[dam156SW]

I ja tak miałem przy samej jeździe do przodu aż tak nie pukało ale gdy tylko użyłem wstecznego i hamowanlem niezależnie czy silnikiem czy hamulcem stukalo za każdym razem. Winna okazało się śruba dolnego wahacza która nie trzymała.

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka