superalfa jak super alfa i to nie jest Gniezno a miasto swietej wiezy. Jak chcesz to możesz skoczyć do usera Qby na testy, ale to chyba dla swietego spokoju bo do ASO szkoda ciagnac (pewnie się znaja jak wszyscy w małych miejscowościach jak lyse konie)
- - - Updated - - -
Co ty nie wiesz ze w aucie najważniejszy jest kolor ?Napisał pieta
(tak rzecze moja Frau)
Tyle ze frau to sie nie dziwię ale przedstawicielowi płci brzydkiej już tak ;-)
juz tlumacze:
moja kochana mi powiedziala, jak Wloszke to czarną albo czerwoną, ewentualnie grafit,
ja nie wiem do końca co to grafit
wracajac do tematu pomocy przy zakupie AR
Bydgoska - pytanie czy na 3 letni samochod z niemiec, przy rzekomym serwisowaniu w ASO nie powinno byc wpisow car passa, itp ? czy moge jakos potwierdzic przebieg, bo po VINie mi tylko 1 wpis wyskakuje ;/
No panowie bez jaj... póżniej pomogą, naprawią - wiekszość z nas ma swojego mechanika i on też pomoże naprawi . A co to w krakowie z a darmo robią, i co jeszcze przed zakupem po targowaniu pewnie jak dwumasa będzie okazywała oznaki zużycia to za darmo wymienią ???? na pewno nie tylko zpłace. Każdy komis , handlarz jak mu do płace wymieni .
To ze po VINie wyskakuje jeden wpis bym sie bardzo nie przejmował. Z tego co mi wiadomo (uslyszalem w aso alfy) to mają obowiazek wpisywac w komputer jedynie przeglady/naprawy wykonane na gwarancji, reszta pewnie na specjalne zyczenie.
car pass to w Belgii, w Reichu mamy TUV. Ale jak auto nowe to nie wiem czy nie jest tak samo jak u nas czyli się nie bada przez pierwsze 3 lata. Popatrz kto był pierwszym wlascicielem. Jak firma leasingowa albo inna firma to może być ze zrezygnowali w serwisowania w ASO ze względu na duże przebiegi. Ale skoro auto stoi w ASO to niech ASO wykaże trochę dobrej chęci, podłączy pod examiner, zrobi sciezkę diagnostyczną, co pokazuje odometr ?itp. Prawda jest taka ze jak ktoś dobrze zakombinuje to skreconego przebiegu nie wykryjesz. Kiedy był ten serwis robiony ? W Polsce dopiero ?
- - - Updated - - -
Ale serwisy na gwarancji tez wbijają do systemu. Pozniej to chinska ruletka ale ogolnie nie wpisują już nic. To nie ABG ze nawet głupie zarowki masz wpisane przy wizycie w ASO
- - - Updated - - -
Kolory ok, przebieg tez z deka realny, ale może tez mieć 150 ale i nawet 200k przebiegu. 50k rocznie na była III Rzesze to nie jesy dużo jak na ropniaka. Nawet byli SSmani dużo jezdzajuz tlumacze:
moja kochana mi powiedziala, jak Wloszke to czarną albo czerwoną, ewentualnie grafit,
ja nie wiem do końca co to grafit
wracajac do tematu pomocy przy zakupie AR
Bydgoska - pytanie czy na 3 letni samochod z niemiec, przy rzekomym serwisowaniu w ASO nie powinno byc wpisow car passa, itp ? czy moge jakos potwierdzic przebieg, bo po VINie mi tylko 1 wpis wyskakuje ;/
tak, dopiero na koniec 2013 roku, jak juz zostal sprowadzony do kraju, dlatego pojawia sie niebezpieczna opcja 'naprawienia' licznika
a za 53k (bo na tyle jest wyceniona przez sprzedajacego) to fajnie jednak znac prawde, zeby sie chociaz przygotowac na rozrządy/dwumasy itp,
bo jak licznik byl 'naprawiony' to cena powinna niz troche inna
szczegolnie ze sprzedajacy mi powiedzial ze pracowal dla dealera Alfy i pewnie z kazdym w ASO w bydgoszczy i okolicach wypil pare litrow i moze na nich liczyc
....ech zachcialo sie kupic auto....
Ostatnio edytowane przez KissieL ; 19-03-2014 o 13:53
Nic mi wasze posty nie rozjaśniły sytuacji, też nie sądzę że wszystkie alfy w przedziale 20-25tys które widnieją w ogłoszeniach to szrot, tym bardziej że niektórzy dają gwarancję na takie auto, przykład pierszy link z mojego pierwszego postu w tym temacie. Wiem że większość aut w polsce to rosyjska ruletka, źle trafisz to kulka bo ręce opadają ale są też na pewno warte uwagi egzemplarze, dlatego pytam czy ktoś którąś oglądał i może polecić lub odradzić, sam kiedyś kupiłem toledo2 2.3v5 bardzo tanio od handlarza z sochaczewa auto ze szwajcarii i do wymiany było tylko to o czym mi powiedział a auto było w nienagannym stanie, po ponad roku sprzedałem ( potrzebuje kombi ) za taką samą kase jak kupiłem, więc nie skreślajcie na starcie wszystkich, nawet na mobile.de jest kilka poniżej 5tys euro a nie tylko z niemiec są oferowane auta. Może niektórzy są w stanie wyłożyć fortune i kupić igiełkę bo im nie chce się poszukać i poświęcić trochę czasu ale są też tacy jak ja którzy wolą cierpliwie poczekać i trafić na dobrą ofertę.
pewnie, trzeba być cierpliwym i się w miarę znać i można kupić coś niedrogo, jednak na okazje bym nie liczył...
To byś się kolego w tym przypadku całkiem zdziwił
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
