Dawca ma przebieg niewiele ponad 60 000 km co nie zmienia faktu, że to 14 lat.
Węże, kable, wszystko co mogło sparcieć postaramy sie zweryfikować i wymienić.
Rozrząd i pompa to podstawa podstaw.
Zobaczymy, co się pojawi w trakcie.
Jestem przygotowany na niespodzianki, urwane śruby, paczkę mocnych i dwieście wiśniówki
"Podobno można (nie sprawdzałem) odkręcić wydech, amory na kielichach, sanki, belkę podchłodnicową, poduszki boczne silnika - i wszystko opuścić w dół - a potem wszystko w kupie podnieść w biorcy - ale to podobno..."
Potwierdzę lub zaprzeczę, ale faktycznie taki mamy plan. Mechanicznie nie powinno być problemu,
ale kabelkologia i ecu mnie martwi.