Witam.
AR 147 2.0 TS LPG
Nie znalazłem podobnego tematu więc zakładam nowy.
Wczoraj pojeździłem chwilę po mieście i nagle temperatura 130 stopni, i kipi ze zbiorniczka. (termostat w styczniu wymieniony na zamiennik)
Udało mi się powoli małymi dojazdami z postojami na ostygnięcie dojechałem do domu. Założyłem zamuloną chłodnicę bo od wymiany płynu pojawił mi się brązowawy osad ( nie jest to olej robiłem próbę )więc dzisiaj spuściłem stary ( miesięczny płyn Prestone) zrobiłem płukanie chłodnicy następnie całego układu. i tu zaobserwowałem problem.
Odkręciłem wlew i odpowietrznik chłodnicy, zalałem wodą destylowaną z płynem do płukania układu zimny silnik, woda zaczęła lecieć z odpowietrznika więc zakręciłem i odpaliłem samochód temperatura wzrastała do 90 kilku stopni, nie zapisałem ile wskazywał fiat ecu. termostat się otworzył (gorąca górna rura chłodnicy) ciśnienie wzrastało w układzie (twardy wąż dolotowy chłodnicy) ALE CHŁODNICA ZIMNA. po odkręceniu odpowietrznika masa powietrza gorącego, ale zero cieczy.
Co może być powodem zapowietrzania chłodnicy. Czy winny może być termostat ? Czy może coś źle odpowietrzam ? Dodam, że nie ubywa płynu.
Proszę pilnie o pomoc
Pomijam pompę wody bo rozrząd robiony miesiąc temu.
1 ) nie ma oleju w płynie
2 ) nie ubywa płynu
3 ) nie dymi
4 ) nie ma masła pod korkiem i w odmie