Pogoda nam nie sprzyja, a ja póki co wymieniłem radio na SONY, bo moje niedomagało i to strasznie...
Przed:
I już po wymianie:
Niedziałał odtwarzacz CD, na co bardzo narzekałem, może nie wygląda tak pięknie jak oryginał, ale działa![]()
Pogoda nam nie sprzyja, a ja póki co wymieniłem radio na SONY, bo moje niedomagało i to strasznie...
Przed:
I już po wymianie:
Niedziałał odtwarzacz CD, na co bardzo narzekałem, może nie wygląda tak pięknie jak oryginał, ale działa![]()
Sorrki za double post, ale mam mały problem z radiem, otóż co zrobić, żeby działało bez przekręcania kluczyka i żeby zapamiętywało ustawienia, bo po każdym włączeniu jakby się resetowało
Co do tej osłony na kolektorze wydechowym to możesz ją spokojnie zdemontować, ja też jej nie mam już kilka miesięcy i nic się nie dzieje. Tłumik, jeśli nadal go nie wymieniłeś czy czegoś nie zrobiłeś z nim to do załatania dziur na nim polecam tzw cement do tłumików, nie powianiem być drogi ~10zł, załatasz na razie dziurę a potem pomalujesz np. hamerritem i powinno być dobrze na jakiś czas. No i widzę że tobie również odstaje zaślepka od airbaig od pasażera, to Ci podpowiem że jak coś to będziesz musiał zakupić spinki do tej zaślepki w ASO, trochę dużo jak na kawałeczek plastiku bo 1 szt - 14zł (potrzebujesz 2), ze dwa tygodnie sam zamawiałem to w ADF'ie bo też odstawało![]()
Co do radia - masz złe podłączone zasilanie. Sprawdź w instrukcji zapewne masz stały plus oraz plus po zapłonie.
W instrukcji radia nic nie ma
A ja jestem za zamknięciem tego tematu, lub jego przeniesieniu.
zieloo - wybacz ale ty gadasz bez sensu.
W przypadku 147 1.6 120 PS
przesiadka z 195/65/15 na 225/40/18 to jest dodanie co najmniej 1.5 litra LPG na 100km. a zdarzało się, że na porównywalnych trasach potrafił wziąć nawet 3l więcej. I nie jest to wymysł tylko normalna obserwacja z 3 letniego użytkowania tego auta.
Może przy dieslu tak tego nie czuć - ale w benzynie jest różnica.
147 powodów do zadowolenia
.... a koszt felg 18 i opon "przewyższy wartość auta". Dobre 17 już są bardzo drogie. Według moich obserwacji spalanie w stosunku do wielkości kół jest zależne od stylu jazdy i pokonywanych tras. Na zimówkach 195/65/15 auto spala mi podobnie co na letnich 215/45/17, ale większość km robię na trasie więc na większych kołach nie kręcę go tak wysoko przez co spalanie spada. Natomiast w mieście im większe koła tym większe spalanie, ciągłe startowanie ze swiateł robi swoje.
Dodatkowo na 18 kosmiczna różnica będzie w przyspieszeniu, będzie prowadził się masakrycznie na fabrycznym zawieszeniu, pokonywanie kolein będzie również masakryczne, dodatkowo cierpi sprzęgło, przyczepność będzie gorsza (mniejsz siła docisku na cm2) więc i hamowanie gorsze, amory i sprężyny na pewno nie są przewidziane na tak ciężkie i duże koła więc oprócz tego że będą lecieć szybko to i tłumienie nierówności będzie gorsze a co za tym idzie znowu przyczepność i droga hamowania się zmieni. Jestem z tych ludzi którzy raczej radza fabryki nie poprawiać, bo ktoś to kiedyś wszystko mądrze przeliczył a 18 na pewno nie są dedykowane do 147 1.6TS.
Swoją droga nie rozumiem tego tematu trochę, bo nie bardzo widze kierunek "remontu"147 autora tematu (bo mnie remont kojarzy się z czymś innym). Po przeczytaniu tego w sumie sam nie wiem co chce osiągnąć.
Autor ma 18 lat i jak sam pisze średnio się zna więc remont rozpocząłbym selektywnie aczkolwiek dogłębnie od:
wymiany pasków i płynów ustrojowych
wizyty na trzepakach-potem wymian jeśli to konieczne
testu hamulców - linka ręcznego jest zerwana z zaczepu, więc pewnie dojdzie jej wymiana (z mojego doświadczenia ten zaczep siada gdy linka już jest w kiepskim stanie), sprawdzić i wyczyścić klocki żeby dobrze pracowały, przewody czy nie są spękane
testu sprawności amorów
sprawdzenie świec i przewodów- powiedzą Ci już coś czego możesz się spodziewać po silniku
potem eliminacja drobnych usterek np. żarówek
oględzinach co jest do zrobienia, czy są jakieś wycieki, czy ustawienie świateł jest ok, tą poduszkę pasażera ogarnąć
poprawieniu konserwacji - koszty nie duże
Potem jak już masz to ogarnięte i masz kasę oraz siłe to można coś poprawiać, z tym że trzeba to przemyśleć
Widziałem że wymieniłeś radio, spoko, moim zdaniem nie bardzo ono tam pasuje wizualnie przez co wnioskuje że jego zakup nie był przemyślany więc moim zdaniem(możesz to olać) jeżeli tak będziesz robił z każdą rzeczą to wydasz ogrom kasy, będziesz nie zadowolony, rozklekotasz auto a ono będzie wyglądało przynajmniej źle.
Jak myślisz o felga 17 to zobacz od razu ile kosztują dobre opony 17.
Określ kierunek swojego remontu. Jeżeli chcesz wizualnie podrasować autko to moim zdaniem bez doprowadzenia technicznej strony auta do stanu dobrego, nie ma sensu w to brnąć.
Ostatnio edytowane przez Marco21 ; 24-04-2014 o 00:14
Da się jeździć na 18". Kwestia jak kto jeździ i gdzie i jakiego komfortu szuka oczekuje od auta.. co do opon 17" to racja, ale dobra 15" też swoje kosztuje..
A koledze proponuje posiedzieć kilka godzin na forum i poprzeglądam tematy ze 147 i wtedy obrać kierunek modyfikacji. Pierwsze jak kolega wyżej napisał sprawdź całe auto i najpierw ewentualna mechanika/elektronika samochodu a potem kwestia wyglądu itp.
Tak sobie patrzę, że dajecie sporo świetnych rad, sensownych i merytorycznie słusznych. Jednocześnie jednak gasicie chłopaka, który właśnie nabył auto (jak mniemam pierwsze) jara się i chce coś fajnego zrobić (chce nie równa się zrobi). Doskonale go rozumiem, bo przy każdym kolejnym samochodzie, który kupuje marzę sobie jakie to nie felgi, jaki to nie tłumik itp itd, a później proza życia pokazuje, że jednak zawias, czy inna pompa...
Moim zdaniem pytanie jak mu pomóc, żeby nie stracił zapału, ale jednak żeby jak pokierował pracami, tak co by samochód odbudować, a nie dobić
Więc IMHO - KornikXPL, chłopaki dobrze mówią, zadbaj o to co jest do zrobienia, bo jak tutaj zaniechasz, to krótko się z samochodu będziesz cieszył (przestanie jeździć wcześniej czy później), a jak ogarniesz, to weź się za bajery - a co to będą za bajery, to już Twoja sprawa i Twój gust, nikomu z nas się nie muszą podobać, grunt, żebyś Ty miał frajdę z jazdy i patrzenia. Nie wiem czy czytałeś już, ale większość z nas po jeździe jeszcze chwilę lampi się na auto, klepie, przeciera i robi inne rzeczy z pozoru dziwne, więc życzę Ci, żebyś miał podobnego pier***ca na punkcie swojej belli![]()