Witam,
Mam problem z moją 166 V6. Chodzi o to że bella stała długo bo naprawiałem silnik. Po wmontowaniu silnika przyszedł czas na odpalenie ale okazało się że pompa paliwa nie działa więc podłączyłem ją na krótko. Po kolejnej próbie silnik zagadał ale popracował kilka sekund dławiąc się przy tym i zgasł. Po ponownym odpaleniu i próbie dodania gazu silnik przygasa i strzela. Dodam też że przed naprawą alfa była mułowata i obrotomierz wychodził poza skalę a po podpięciu kompa obroty maksymalne to 10200RPM.
Proszę jeśli ktoś mógłby mi pomóc.
Z góry dziękuję.