Trzeszczą wahacze górne

[firstone]

Szczerze to nie ogarniam jak można jeździć żeby zawias 10k nie wytrzymał. Może zmieńcie samochód na ciągnik rolniczy???
Gdyby mi tyle miał wytrzymywać to bym się powiesił, robiąc zawias 4x w roku przynajmniej w dwóch autach...........

coś w tym jest
miałem kiedyś VECTRE B, może to nie ciągnik, ale wytrzymywał wszystkie dziury i krawężniki.
Tak czy owak człowiek raczej omija dziury a nie w nie celuje

[marek230482]

usunięte

[Dominik2]

Szczerze to nie ogarniam jak można jeździć żeby zawias 10k nie wytrzymał.

A ja nie wiem jak może zawias w 166 wytrzymać 10k. W tym samochodzie zawieszenie to prawdziwy koszmar, praktycznie co miesiąc trzeba coś wymieniać.

[marek230482]

Po prostu nie jeździsz jak walec po wszystkim. Mi w poprzedniej ponad 6 dych wytrzymał i to na fastach.......... obecną już tyle nie jeżdżę więc pewnie będzie wieczny. To świadczy tylko o traktowaniu auta bo przecież jeździmy tymi samymi.

[bussoholik]

W poprzednim aucie też zmagałem się z trzeszczącym zawieszeniem, głównie z drążkiem stabilizatora. Rozebranie i przesmarowanie smarem miedzianym w sprayu definitywnie rozwiązało problem, miałem spokój przez 2 lata aż do sprzedaży. Smar Miedziany jest o tyle dobry, że bardzo dobrze kryje i przylega do smarowanej powierzchni.

Wczoraj było dość ciepło i odezwał się przedni górny lewy wahacz. W weekend spróbuję przesmarować wahacze smarem miedzianym i dam znać czy problem zniknął.

[KaaC]

Przy wymianie polecam posmarować pastą miedzianą tulejki wahaczy to będzie cisza przez bardzo długi okres..

[gonzo]

Smar silikonowy też daje radę.

[zadra66]

Ale tylko przy wymianie, później juz po ptokach. spryskasz dwa tygodnie i od nowa

[gonzo]

Smarowałem przy wymianie. Nie żaden spray tylko w tubce. Ciężko to to nawet wycisnąć, jest gęsty i bardzo lepki