Witam serdecznie!
Odkąd kupiłem Alfę miałem problem z obrotami. Skaczą co jakiś czas opadają jakby zaraz miał zgasnąć silnik nagle podskakują i czasem wszystko jest w normie a czasem cykl się powtarza, obroty ,, podskakują nierównomiernie! Ostatnio zauważyłem że przy włączeniu odbiorników prądu tj: włączeniu podgrzewania tylnej szyby, zamykaniu szyb elekt, obroty spadają, po ok 1 sek. silniczek krokowy ,,wystrzeliwuje obroty do około 1200, i spadanie obrotów powtarza się znacznie częściej, im więcej włączę odbiorników tym maja większą tendencję do nierównomiernego chodzenia. Nie wiem czy to może być z tym związane ale jak np, jadę z małą prędkością obrotową na 2 przełożeniu i dodam lekko gazu silnikiem przez krótki czas telepie. Gdy dojeżdżam do skrzyżowania na luzie silnik zatrzymuje swoją prędkość obrotową na 1100 obr. na min, gdy w pełni zatrzymam pojazd prędkość dopiero wtedy spada do normalnych obrotów biegu jałowego.
Sprawdziłem:
Podłączyłem pod komputer i zero błędów, odkręciłem i rozebrałem z nazwy tylko nierozbieralny silniczek krokowy, przesmarowałem innym smarem niż był, przepływomierz był wymieniany w/g poprzedniego właściciela, ładowanie alternatorem mam w porządku, świece nie dawno wymieniane, kable zapłonowe w porządku, przepustnica była czyszczona.
Powiedzcie mi jeszcze od czego jest ten kabelek zaznaczony na zdjęciu?
http://img183.imageshack.us/my.php?i...b9f5327zh3.jpg
Z góry dziękuje za odpowiedzi!