Zwariowana elektryka w 166 po zalaniu...POMOCY

[kris990]

Cześć. Mój tata wymieniał przednią szybę w swojej Alfie 166 2.0, 2001r. Okazało się, że k****a "fachowcy" źle uszczelnili górną część i podczas deszczu ostatnio zalało cały środek.
Woda ciekła po słupku przy bezpiecznikach..
Od tego momentu dzieją się cuda z elektryką. Musiał odłączyć akumulator, żeby zostawić auto na noc. Awaryjne załączają się cały czas, miga kontrolka od ręcznego. Do tego szyby się otwierają i nie chcą zamknąć ale nie za każdym razem, czasem działają ok a czasem wariują. Tato mówi, że już wcześniej szyby czasem wariowały ale nie aż tak.
Wystarczy, że podłączy akumulator i wtedy te awaryjne się już załączają. Przekręcenie na zapłon albo odpalenie nic nie daje.
Jutro się do niego wybieram, żeby obczaić co i jak.
Czy jest jakiś przekaźnik, bezpiecznik, który powinienem sprawdzić? Czy podłączenie pod kompa coś da ? Może macie jakiś pomysł co z tym fantem zrobić ?
Co z migającą kontrolką ręcznego ? A szyby..?

Dziękuję z góry jeśli ktoś ma jakieś rady albo wskazówki.

Pozdro
Kris

[SilverV6]

ja bym się udał do tych pseudo fachowców i pokazał co narobili ;-) Ale powracając do sedna sprawy co do ręcznego sprawdź ten włącznik pod mieszkiem może to zbieg okoliczności ale może padł co do komputera to chyba cię zmartwię ale chyba ci nic nie powie według mnie naprawdę porządny elektromechanik was czeka

[Krystian#]

Kolego ale migający ręczny to normalna sprawa, tutaj nic dziwnego się nie dzieje. Chyba, ze miga Ci przy spuszczonym ręcznym to wtedy coś jest nie tak.

[marek230482]

Po pierwsze to ja bym z kimś obcykanym prawnie i "wygadanym" pojechał na reklamację. Trochę się poprzepychasz ale bankowo to jest do wygrania. Ewidentnie i bezsprzecznie to ich wina. Jak jednak oddajesz walkowera to zostaje Ci rozkręcić alfę w drobny mak i wszystko wysuszyć. To co później nie będzie i tak działać do wymiany. Kolejne sprawdzanie i ciągłe dłubanie w tym stanie rzeczy może narobić większych szkód. Nie wiadomo gdzie ta woda stoi i co się stało.

[kris990]

Trochę udało się rozwiązać problem.
Fakt, ręczny miga tylko jak jest zaciągnięty ale już wiem, że tak ma być.
Komp nie wykazał żadnych błędów, wszystko jest ok.

Wymieniliśmy wszystkie bezpieczniki i przekaźniki pod kierownicą i nie ma już problemu z migającymi kierunkami. Włączają się normalnie, natomiast awaryjne się nie załączają.. - gdzie poszukać przyczyny, jest jakiś inny bezpiecznik czy coś ?
Oprócz tego pozostał problem z szybami ale to już było wcześniej. Otwierają się jak chcą, czasem wcale a czasem się opuszczą ale nie chcą zamknąć. Macie jakieś rady co do szyb?

I kolejny problem to wycieraczki..problem występował przed zalaniem. Załączają się i nie chcą wyłączyć albo zatrzymują się w połowie szyby i nie da się ich ruszyć przez pewien czas. Rzadko wracają na miejsce. Spryskiwacz działa raz przez 3 sekundy a zdarzyło się, że psikał ponad pół minuty. Jakieś pomysły??

Poza tymi trzema mankamentami natury elektrycznej auto sprawuje się świetnie, odometr wskazuje 180k a licznik 184 także by się pokrywało. Zawias nie skrzypi ani nic. To było pierwsze moje zetknięcie z Alfą mojego taty ale wydaje się fajna.
Szkoda, żeby była uziemiona przez te "pierdoły" co napisałem.
Jak macie jakieś pomysły jak mogę pomóc tacie to piszcie proszę.

Dzięki

[marek230482]

awaryjne się nie załączają..

Może przekaźnik?

Oprócz tego pozostał problem z szybami ale to już było wcześniej. Otwierają się jak chcą, czasem wcale a czasem się opuszczą ale nie chcą zamknąć. Macie jakieś rady co do szyb?

Moduły w bagażniku po lewej stronie pod bezpiecznikami.

I kolejny problem to wycieraczki..problem występował przed zalaniem. Załączają się i nie chcą wyłączyć albo zatrzymują się w połowie szyby i nie da się ich ruszyć przez pewien czas. Rzadko wracają na miejsce.

Klasyka. Były tematy na forum. Czyszczenie machanizmu/napędu wycieraczek.

Spryskiwacz działa raz przez 3 sekundy a zdarzyło się, że psikał ponad pół minuty. Jakieś pomysły??

Co to znaczy? Sam się włącza czy co????

[kris990]

Klasyka. Były tematy na forum. Czyszczenie machanizmu/napędu wycieraczek.

Co to znaczy? Sam się włącza czy co????

nie, włączam ręcznie i zamiast psiknąć tyle ile trzymam to wali płynem po puszczeniu przez dość długi czas.

a co do działania wycieraczek to zajrzę tam do silniczków i wyczyszczę.

przekaźnik awaryjnych gdzie znajdę ? to ten sam co od kierunkowskazów? Jeśli tak to już wymieniłem na nowy i właśnie naprawiło się to, że nie migają kierunki od razu po podłączeniu aku. Ale nie działają awaryjne, wcześniej nie wiem jak było bo kierunki migały cały czas i nie dało się wyłączyć i klikanie w trójkąt nic nie dawało.

[marek230482]

przekaźnik awaryjnych gdzie znajdę ? to ten sam co od kierunkowskazów?

Nie, poszukaj bo nie pamiętam który to.

nie, włączam ręcznie i zamiast psiknąć tyle ile trzymam to wali płynem po puszczeniu przez dość długi czas.

No jest normalne działanie. Krótkie psiknięcie ciągnie spryskiwacze długo. Musisz się nauczyć że albo pryskasz impulsowo ale przytrzymujesz dłużej. Bo takie pośrednie uaktywnia automatyczne spryskiwacze czyli leci dość długo ciągle nawet jak puścisz. To idzie wyczuć po jakimś czasie.

[aro_1977]

Krótki, pojedynczy ruch do siebie = mycie szyby, czyli leci płyn z 5 sekund i wycieraczki ścierają kilka razy.