Napisał cinas1980
nawet się nie zastanawiaj tylko planuj głowicę!!!
koszt niewielki a pewność bezcenna. :mrgreen:
Napisał cinas1980
nawet się nie zastanawiaj tylko planuj głowicę!!!
koszt niewielki a pewność bezcenna. :mrgreen:
moja druga ulubienica...
Napisał cinas1980
popatrz,a ja niedawno wyrzuciłem swój uszkodzony silnik na śmietnik. ;//
tłoki były w nim dobre...
szkoda.![]()
pozdrawiam!!!
moja druga ulubienica...
Czy pomiar kompresji oraz pomiar szczelności cylindrów powinnien wykazać te problemy ?
witajcie
ja też w zeszły weekend zrzuciłem głowicę. okazało się, że jednym z tłoków można wykonywać małe ruchy w prawo i lewo (luz na panwce). po zdjęciu michy i wyciągnięciu jednego tłoka częsci wyglądały tak:
zdaniem mechanika to prze te panewki słychać było stukanie. możecie to jakoś zweryfikować?? np czy ten tłok jest ok czy może zużycie jest za duże?? w sumie już podjąłem decyzje o kapitalce silnika ale może jeszcze cos podpowiecie...
pozdrawiam
witam
co do tłoków, jeśli płaszcz jest cały i nie jest przetopiony to ja bym ich nie wymieniał i zostawił pierścienie, no chyba że honujesz tuleje to wiadomo wsio nowe.
patrze tak na twoje paneki i muszę stwierdzić ,że chyba miałem w gorszym stanie i nie były przyczyną stuków umnie.
przyczyną stuków umniej ak już pisałem był tłok. ale tak się zastanawiałem i analizowałem to czemu pukał, co spowodowało, że płaszcz się uszkodził. wniosek nasunął mi się jeden a mianowicie świeca a dokładniej oberwana elektroda świecy. zbyt regularne kształty na tłoku były. pod koniec listopada wymieniałem wszystkie świece i szkoda, że nie dokładnie oglądnąłem starych wtedy bym miał odpowiedź co do stuków. no ale nic co rozebrałem i naprawiłem po drodze to moje i wiem co mam pod maskąa pozatym lubię dziubać przy aucie i najważniejsze mam gdzie dziubać, bo inaczej na serwis bym nie nadążył zarabiać bo z ALFĄ mam każdy dzień inny i nie wiem co mi jutro dostarczy za atrakcji
auto ma to coś w sobie, żę warto poświęcić czas. no i tyle
pozdrawiam
Było Skromne 156 1.8 TS 144 km i mniej skromne 156SW 2,5 V6 i były powody do mruczenia
Jest klekot 159 SW 1.9 JTD i 136 km i nie ma powodów do mruczenia
ALFA-i każdy dzień jest inny
powiem tak - w moim przypadku by nic nie wykazało gdyż poza tym że tłok stukał to pierścienie i gładź tulei były szczelne.Napisał bubu321
Było Skromne 156 1.8 TS 144 km i mniej skromne 156SW 2,5 V6 i były powody do mruczenia
Jest klekot 159 SW 1.9 JTD i 136 km i nie ma powodów do mruczenia
ALFA-i każdy dzień jest inny
Może czegoś nie rozumiem, ale patrząc na fotografie widzę uszkodzenia denka tłoka - takie uszkodzenia nie powinny powodować żadnych stuków. :|?:
a jednak to to teraz tylko słychac cykanie wtrysków. zauważ ,że tłok ma płaszcz uszkodzony i przy suwie pracy wtedy dotykał tulei cylindra co powodowało stukanie
Było Skromne 156 1.8 TS 144 km i mniej skromne 156SW 2,5 V6 i były powody do mruczenia
Jest klekot 159 SW 1.9 JTD i 136 km i nie ma powodów do mruczenia
ALFA-i każdy dzień jest inny
Kurcze - niesamowity przypadek, tym bardziej, że pisałeś, że gładź cylindra nie była uszkodzona - to musiało być chyba tylko jakieś "muskanie".
w sumie mam w rodzinie osobę która zawodowo zajmuje się głowicami wałami itp. w weekend wyciągam cały blok i jadę z wszystkimi częściami do Gdańska. tam mi wsyztsko pomierzą, posprawdzają i ewentualnie naprawią. waszym zdaniem takie zużycie panewki kwalifikuje wał do szlifu??