Tez tak słyszałemale słyszałem ze Alfa Romeo sie psuje i jakoś kupiłem, mam, i nie moge tego powiedzieć.
Tez tak słyszałemale słyszałem ze Alfa Romeo sie psuje i jakoś kupiłem, mam, i nie moge tego powiedzieć.
W Europie sprzedaje sie dużo wiecej manuali niż automatów, takie są fakty. Pisanie, ze rynek wybiera tańsze rozwiązania to nonsens. Gdyby tak było, wszyscy by jezdzili loganami.
Niemcy nied wybierają na pewno rozwiązań najtańszych, auta w automacie są tam zdecydowaną mniejszością.
To nie jest argument, chłopcze.
Jesli nie konwersujesz ze mną, dlaczego jednak piszesz o moich wpisach i je oceniasz, chłopcze?
Odpowiedz na moje argumenty albo przyznaj, honorowo, ze brak ci kontrargumentów.
Ty wiesz co sie w europie sprzedaje... Większość samochodów klasy premium z silnikami powyżej 2.5 litra jest w automacie. Po co prezesik kupując samochód w salonie będzie machał lewarkiem jak plebs? Już pomijam fakt że większość samochodów z mocą powyżej 250 koni jest z automatem dlatego że większość ludzi zajechała by sprzęgło i dwumasę w moment. Znajomy miał a6 3.0TDI w manualu, jak nie lubię automatów to tamtym autem zwyczajnie nie dało się jeździć dynamicznie nie orając sprzęgła i dwumasy. Już nie wspominam o wachlowaniu lewarkiem jak debil co chwilę. Reasumując nienawidzę automatów, nie bawi mnie jazda z takimi skrzyniami jednak kupując diesla gdzie co chwile trzeba machać lewarem, automat to świetna sprawa. Dodatkowo tak jak powiedział jahu, w 159 1.9 z manualem prędzej czy później skrzynia padnie i będziesz musiał 2500zł wpakować w remont, lepiej kupić na wejściu automat, jeśli będzie miał pewny przebieg poniżej 250kkm to przejeździ dłużej niż m32.
Nie pisz mi o premium
Głowna sprzedaż w Europie to compacty i mniejsze od nich auta
Tam dominują auta z manualem i to zdecydowanie
W jednej z dyskusji pojawiło sie stwierdzenie większego panowania nad samochodem w każdej sytuacji i podawano przykłady takich sytuacji, linkowałem to. Jakoś NIKT się nie odniósł.
Poza tym automat to nuda, jeden pisze o "wachlowaniu lewarkiem", jakie to pracochłonne, a inny powie "chce wachlować, bo wtedy wiem, że jadę, kieruję samochodem, nie zasnę z nudów".
W korku, owszem, automat się przydaje, ale tylko w korku. W kazdym innym przypadku nawet takie coś, jak przyjemnosć z jazdy znika.
Acha, skrzynie automatyczne, rozumiem, nie padają. No patrz pan, jaka niezawodna rzecz. Jedzie, jedzie i nie pada. No i to machanie lewarem w dieslu, co sekunda mach, mach. Wygodny machać nie chce, niedługo samochód sam mu będzie wycierał nos, jak zacznie smarkać przy kierownicy.
Dyskusja na poziomie absurdu. Byle, za wszelką cenę, udowodnić, że "moja racja jest najmojsza". Idź, zagazuj sobie jakieś auto.
Ostatnio edytowane przez KRS ; 21-08-2014 o 16:32
To powiedz mi dlaczego taki np. Lexus IS-F który ma silnik V8 ponad 400KM i napęd na tył wychodził tylko i wyłącznie z automatem?
Kierowca auta z taką mocą i tylnym napędem musi mieć bardzo dobre panowanie nad samochodem, skoro się automatem nie da zapanować to pewnie goście z Lexusa wypuścili auta dla samobójców co?
Wiesz co to takiego sekwencyjna zmiana biegów?
W automatach też można się pobawić biegami, bez ryzyka przeciążenia silnika.
W rajdach WRC jakoś też z sekwencyjną zmianą biegów jeżdżą a tam panowanie musi być idealne.
Co do awaryjności to sam pisałem wcześniej, że nie twierdzę że się nie psują, ale np. w 159 1.9JTDm to maualna jest wyjątkowo awaryjna w porównaniu do automata.
A co do racji, to na każdym kroku udowadniasz, że to Toja jest ta "najmojsza"
AR 159 SW, 09r, Distinctive Q-Tronic, 1.9 JTDm 16V była, Opel Insignia ST jest
Kwestia gustu a o gustach się nie dyskutuję. Ja wolę automat i automat kupiłem. W 159 dodatkowo jest mniej awaryjny od manuala.
Wiesz, dokładnie to samo można napisać o tym co Ty piszesz na temat manuala. Ja nie wiem czemu uważasz, że coś musi być lepsze albo gorsze. Te rozwiązania mają inne cechy i każdy sobie wybiera to co mu bardziej pasuje. Lubisz machać drążkiem albo nie – i wtedy wybierasz odpowiednią skrzynię. Unosisz się jak stara panna, bo ktoś inaczej odczuwa radość z jazdy. Bo dla kogoś wygodniejsza może być jazda z automatyczną skrzynią biegów.
Normalnie dyskusja na poziomie. Chcesz poważnie podyskutować? Czy poziom budki z piwem?
Dla mnie EOT.
słyszałeś o infiniti bez kolumny kierowniczej "normalnej"? auto sterowane wiązkami kabli.... też jest na rynku, choć eksperci z branży moto miażdzą takie rozwiązanie jako bardzo niebezpieczne.
Wiesz, podałeś przykład, ktory jest zrozumiały: po prostu firmy prześcigają się w nowych wariantach ofert, to walka o klienta, musi co chwilę być coś nowego, stąd ta oferta lexusa
jednak jesli taka skrzynia ci padnie, zastanów się nad kosztem naprawy albo wymiany, to będą kosmiczne pieniądze. A zepsuje się NA PEWNO.
Moderator na razie otrzymał informacje na twój i abezusa temat i ponownie apeluję do ciebie, zejdź ze mnie synu, bo skończysz z czasowym banem na forum.
czemu Jahu drogi nie kierujesz takiego komentarza pod adresem marka0234984 czy abezusa? w czym ich wypowiedzi róznią sie od moich? mam zestawić poszczególne zdania i akapity?
Tyle tylko że mówisz o jakimś absurdalnym rozwiązaniu jednej marki. A automatyczne skrzynie montują teraz w prawie każdym szybkim samochodzie. Co do kosztów w Lexusie IS - F, raczej ktoś kupujący auto za 400 000zł nie martwi się tego typu rzeczami gdyż kupuje auto nowe w salonie na gwarancji.słyszałeś o infiniti bez kolumny kierowniczej "normalnej"? auto sterowane wiązkami kabli.... też jest na rynku, choć eksperci z branży moto miażdzą takie rozwiązanie jako bardzo niebezpieczne.
Wiesz, podałeś przykład, ktory jest zrozumiały: po prostu firmy prześcigają się w nowych wariantach ofert, to walka o klienta, musi co chwilę być coś nowego, stąd ta oferta lexusa
jednak jesli taka skrzynia ci padnie, zastanów się nad kosztem naprawy albo wymiany, to będą kosmiczne pieniądze. A zepsuje się NA PEWNO.A skrzynie w Lexach swoją drogą są trwałe, mamy w rodzinie jednego hybrydowego RXa od kilku lat i nic się nie dzieje.
![]()