Witam serdecznie WszystkichJestem nowy na forum Lecz alfe mam od 16 miesięcy !
Mam pewien problem i mam nadzieje że znajdę tutaj wskazówki .
Pamiętajcie o powiedzeniu że Kobiety i samochodu się nie pożycza Przekonałem się o tym na własnej skóże .
A dokładnie pożyczyłem mojej alfy przyszłemu szwagrowi miał do przejechania ok 450 km kiedy wyjeżdzał wszystko wydawało się byc ok nic nie stukało Po przejechaniu ok 150 km zadzwonił do mnie że zaczeło coś się tłuc pod maska i co sie okazało że szarpie pasek klinowy ! Ja kazałem muz zjechać na najbliższy cpn i nie jechać dalej chyba że wymieni pasek Po trzech godzinach dwoni do mnie że jedzie i przejechał już 250 km na własną odpwiedzialnośc i tak przejechał 350 km na poszarpanym pasku :lecz niestety teraz tej odpowiedzialności nie widze i twierdzi ze to co musiałem włożyc w naprawe to nie jego wina
proszę napiszcie mi co może sie stac przy jeżdzie z takim paskiem jaka mogła byc przyczyna szarpania paska ! po waszych odpowiedziach napisze wam przyczyne i skutki za które musaiłem płacić ja chce usłyszac wasze odpowiedzi i upewnić się czy popełnił błąd jadąc na takim pasku czy to jednak nie ma znaczenia i niczym nie grozi jazda na takim pasku pozdrawiam i proszę o odpwiedzi co o tym sądzicie w razie jakich kjolwiek niejasnoiści pytajcie to też postaram
sie odpowiedziec![]()