Ja w swojej jednej zrobilem caly remont skrzyni. :-)
Wymiana oleju to norma. Oleju z filtrem warto dodac a zeby to zrobic to trzeba wyjac 4HP20
Ja w swojej jednej zrobilem caly remont skrzyni. :-)
Wymiana oleju to norma. Oleju z filtrem warto dodac a zeby to zrobic to trzeba wyjac 4HP20
różnica obrotów między a aisinem a manualem jest prawie żadna ,co nie zmienia faktu że gdyby miała 6 biegów było by lepiej . Zf ma tylko 4 biegi i tyle. Mam styczność z tym autem gdyż szwagier ma taką ( 3.0 zf ) i o ile do spokojnej jazdy nadaje się idealnie ,elastyczność silnika jest na tyle duża że i z 3 biegami by sobie poradził,ale w momencie kiedy chce się człowiek pobawić to auto jest zwyczajnie wolne w porównaniu do manuala. Do tego reakcje zf-a są najwolniejsze jakie spotkałem w automatach którymi jeździłem.
Jeśli miałbym znów kupować 166 to dla siebie nie kupił bym automatu ani aisina ani zf-a
W ZF`ie właśnie czwórka to nadbieg jak dobrze pamiętam. Niestety 4 biegi odbijają się na osiągach. Prawie sekunda straty do manuala. Ale poza tym nie ma wad. Benzyna i tak lubi wysokie obroty. Nie to co diesel któremu służy te 1500obr. W 159 mam 6 biegów w automacie i ten ostatni zapina dopiero przy 120km/h......
zawsze myślałem, że automat oszczędza napęd, w końcu program nie pozwoli na więcej niż jest zaprogramowane, poza gorszymi osiągami to tylko zalety
wymiana oleju to rzeczywiście ok. tysiaka? potrzebny do tego specjalista?
a wracając do LPG, jak robiłem remont silnika w mojej beemce (zawaliłem temat chłodzenia) to silnik w środku był ekstra (jeździłem na gazie już 5 lat), podzielam opinie, że przy dobrej instalacji silnik nie tylko nie traci ale wręcz zyskuje
zresztą przebieg zbliża się teoretyczniedo 300 tys. a ja leję syntetyk i jeżdżę
po zakupie diesla w automacie, co najlepiej od razu zrobić? ktoś pisał, żeby podłączyć pod kompa i będzie wiadomo, ale jeżeli wszystko gra to wystarczy zmienić olej?
Dodano po 6 minutes:
jest jakaś różnica w silnikach 2.0 o mocach 155km i 150? wydaje mi się, że przed liftem w opisach są silniki 155- konne![]()
Ostatnio edytowane przez mike10 ; 10-01-2015 o 17:24 Powód: Dodano
Dokładnie tak jest.
Są dwie metody, obydwie tak samo dopuszczalne przez instrukcję serwisową producenta skrzyni.
1. Dynamiczna wymiana - podłączasz do specjalnej maszyny i skrzynia jest przepłukiwana świeżym olejem przez dłuższy czas (nie wiem, godzina, dwie).
1. Statyczna - spuszczasz olej (nie jest to z reguły więcej niż 60-70%) lejesz nowy i w odstępach kilkudziesięciu km powtarzasz tą operację dwukrotnie.
Metoda pierwsza ma dwie zasadnicze zalety. Skutecznie płucze skrzynię i portfel. Sam tego nie zrobisz
Metoda druga jest do wykonania samodzielnie. Trzy wymiany w teorii mają za zadanie wymienić olej w jakiś 90%. Oczywiście nie jest to tak skuteczne ale jeżeli robisz to co 60-80tys (tak jest zalecane). To jest to w zupełności wystarczalne.
Odnośnie pierwszej metody uważam osobiście że jest pomyłką. Po co dawać za to kloca skoro w tej cenie to zdejmiesz skrzynię, zmienisz filtr, olej i masz jeszcze lepiej. Więc kto wydaje 1000zł na płukanie? Nie wiem, na pewno Ci którzy mają na to kasę i zdają się na serwis. Ja osobiście za tą kasę wolałbym zrzucić skrzynię i zmienić filtr.
Wymiana oleju bez filtra nie ma sensu zupelnie. Filtr sie zapycha pompa podaje mniej oleju skrzynia sie zaciera ja juz to przerabialem i skoczylo sie remontem skrzyni za ponad 8k wiec jak masz wymienic sam olej to lepiej nic nie rob
Kompletny wałek sprzęgłowy w ASO kosztuje około 3100 więc wszystko możliwe
Jak ktoś ma takiego pecha żeby włożyć prawie dychę w auto to włoży bez względu jaki to model i jaka skrzynia. A prawdopodobieństwo walnięcia ZF'a tak żeby nic z niego nie zostało jest niemal takie samo jak manuala czy nawet całego silnika.