Dlatego też napisałem koledze aby najpierw znalazł sprawdzonego tunera który na ori sterowniku wystroi na nowo tego JTSa, a że jest to Direct injection we włoskim wydaniu to będzie ciężko w Polsce.
Zbudowanie mocnego wysokoobrotowe silnika to wielki wór kasy do wydania, zwłaszcza w przypadku TS/JTS, ze starego silnika zostaje tylko praktycznie odlew głowicy i blok z wałem, wszystko inne do wymiany:
- układ korbowo-tłokowy trzeba od podstaw zweryfikować, obrobić wał, odchudzić przeciwwagi, wyważyć dynamicznie wał korbowy ze wszystkim co się z nim kręci, włącznie z zamachem i dociskiem sprzęgła
- stalowe zawory w głowicy JTSa nie wytrzymają kręcenia na 8000rpm i więcej zwłaszcza z racji tego że będą musiały pracować z bardzo mocnymi sprężynami zaworowymi, albo idziemy w mocne lekkie zawory inconelowe albo w Tytan, do tego jak wspomniałem nowy set sprężyn zaworowych, tytanowe talerzyki, gniazda zaworowe berylowe
- nowe kute tłoki na CR 12,5-13,0
- nowe kute korbowody
- śruby korbowodów minimum ARP2000 a najbezpieczniej na takie zakresy RPM stosujemy X9000
- śruby głowicy ARP lub nie gorsze
- wywalamy hydropopychacze i przechodzimy na lekkie mechaniczne szklanki
- pełna obróbka głowicy pod nowe graty, porting kanałów z uwzględnieniem przepływów jakie ma generować głowica pod zastosowane wałki rozrządu
- pełna obróbka bloku pod nowe tłoki na trochę inne pasowania niż fabryka przewidziała J
- poprawka układu smarowania, nowa pompa plus przeróbka jej bypassu, chłodnica oleju i inne tego typu zabawki, mile widziana sucha miska lub minimum przebudowa fabrycznej
- wszelkie koła z napędu pasowego do zrobienia na nowo ze stopu Alu, do tego przeliczenie ich średnic na nowy zakres RPM żeby nasz alternator i reszta urządzeń pomocniczych w krótkim czasie nie eksplodowały
- budujemy lub kupujemy gotowca ITB na zakres pracy wałków rozrządu jakie kupiliśmy.
Tak naprawdę jak widać wałki to dopiero wstęp do wszystkiego i to w sumie jedna z tańszych rzeczy przy budowie takiego silnika, generalnie zbudowanie stricte prawie wyczynowego silnika N/A od podstaw który z 2000ccm może legitymować się ~250KM to około 15-20 000zł.
A na koniec okazuje się że nasza skrzynia biegów całkowicie nie nadaje się do współpracy z takim silnikiem, raz że jest totalnie nie pod niego zestopniowana na zakres pracy silnika 5000-8500rpm dwa że mosiężne synchronizatory po 500km jazdy sypią się pył i wbicie biegu w okolicach 8000rpm graniczy z cudem – budujemy kłówkę J koszt ~20 000 zł.