Krusz.... nie chodzi mi o to że nie psują się wcale. Ale to najmniej awaryjne jednostki. Ale biorąc pod uwagę TS`a to faktycznie busso jest niezniszczalne, bezawaryjne i wieczne
W V6 wolnossącym zatarty wał? obrócona panewka? Chyba żartujeszwolnossak jak ma olej przyzwoitej jakości (nie musi być nawet super) to będzie chodził. Usterki jakie mogą się zdarzać częściej to może przepływka, czasem cewki. A i tak jak ktoś zmieni na oryginał to zapomina o problemie pewnie na kolejnych kilkanaście lat
czytam dział 166 od wieeeeelu lat i na prawdę nie ma problemów z tym silnikiem poza typowymi bolączkami elektronicznymi. Ale to ze względu na wiek auta.
Oczywiście są i negatywne przypadki ale to raczej na zasadzie wybitnie dobijanych egzemplarzy. Weźmy takiego słynnego mariana z działu 166. Chłop nic nie naprawia, jeździ a co padnie - wyrzucai uwierzysz że jeździ tą rozrzęziałą 166 już chyba parę lat? I nie chce się rozsypać
tyle tylko że po takim marianie jakich się trochę w Polsce znajdzie to faktycznie kupisz minę.
Eh wczłowiek chce się dowiedzieć jaka jest różnica między 3.0 a 3.2 V6 Busso a tu się zaczynają kłótnie o awaryjność silnika...
Jest: Jaguar XF 3.0 V6
Były: Alfa Romeo 147 1,9 JTD 115 KM => Hyundai Coupe FX 2.0 (RD2) => Alfa Romeo 156 SW 2.5 V6 => Honda Accord VI 2.0 VTEC => BMW 118d E87
Junak 126
Różnica jest prosta. Pojemność. Rozwiercone 3,0 i tyle.
Za tym idzie moc i moment. Ot cała filozofia.
Odnośnie budowy, wytrzymałości to różnicy nie ma. 3,0 cf3 też już miało kilka katów i pierdylion sond.
Wrażenia z jazdy 3,0 i 3,2 w tej samej budzie (ja porównywałem w 166) są nieco lepsze na rzecz 3,2 ale uważam że przy tej masie te 20KM dupy nie urywa i nie jest aż tak zauważalne. Jakieś tam dziesiąte części sekundy jest szybsza. Ale jak już wspomniałem to jak brać to max![]()
No i o to chodziło, dziękuję:-) a spalanie? Ja wiem, przy takich silnikach rozmowa o spalaniu to jak pytanie kobiety o wiek, ale spalanie 3.0 to już są górne granice moich możliwości gdyż dużo jeżdżę. Jeśli to jest litr różnicy, spoko. Ale jak 3-4 litry to j problem
Jest: Jaguar XF 3.0 V6
Były: Alfa Romeo 147 1,9 JTD 115 KM => Hyundai Coupe FX 2.0 (RD2) => Alfa Romeo 156 SW 2.5 V6 => Honda Accord VI 2.0 VTEC => BMW 118d E87
Junak 126
W V6 spalanie zależy od Twojej nogi. Jednym będzie palić 1l więcej, innym 3. Nie da się tego opisać. Każdy napisze po swojemu a i tak to nie będzie miało wiele wspólnego z Twoim przypadkiem. Pamiętaj że na spalanie największy ma wpływ masa i przyspieszenie. V6 w 166 i GT będzie palić inaczej. Jak będziesz rozsądnie się rozpędzał to też co innego jak ciągłe sprinty.
Licz się z tym że w trasie może palić Ci od 10l do 18l i już. Jak Cię finanse przycisną do ściany to nauczysz się ekonomicznie jeździć i do 12l Pb w trasie zejdziesz bez problemu. A jak nie będziesz nad tym panował to poniżej 15 Ci się nie uda. Mówię tu o 166 czyli masie ponad 1,5t.
Ale i tak tu na pewno znajdą się wpisy z eco drive więc weź sobie na to poprawkę![]()
10.2008-16.11.2012r. 156 3,0 V6 24V Q2 278KM@312Nm - pozostały piękne wspomnienia
Porting głowic, budowa silników do motorsportu, budowa układów wydechowych, kolektorów ssących ITB, indywidualnych części do motorsportu
Zapraszam => https://www.facebook.com/Ku%C5%9Bmie...37265/?fref=ts
Masz rację, sorki![]()
Podczas dwuletniej przygody z moją GTA średnie spalanie waha się między 11 a 12,5 litra w mieście. Dłuższą trasę przejechałem w ubiegłym roku, do Włoch. Auto załadowane po sam dach, na pokładzie 2 osoby dorosłe i dwójka dzieci. Spalanie w drodze do Italii, niewiele ponad 1000 km, droga widokowa przez Alpy, wyniosło 7,8. Wracając włoską autostradą 8,3 , ale w domu byliśmy znacznie szybciej. Średnie wakacyjne spalanie, czyli droga tam, z powrotem, kilka wypadów na miejscu, w lecie z klimą, to 8,7 na dystansie coś koło 2300 km. Wynik uważam za znakomity, porównywalny z alfą 147 1.6 TS 120 KM, którą miałem 10 lat temu. O przyjemności z jazdy nie wspomnę.
Koszty wymiany rozrządu to, w moim przypadku, 760 zł części, 300 robota. O ile Twój mechanik ma blokady rozrządu do silnika 3.2. Mój ich niestety nie miał, więc kupiłem dla siebie za 318 zł. Jeśli w przyszłości zakupisz auto a blokady będą Ci potrzebne, służę pomocą.