Cześć Wszystkim,
Stało się dzisiaj nieszczęście... Rano jak co dzień podchodzę do samochodu i zobaczyłem plamę oleju pod nadkolem. Podniosłem maskę i zobaczyłem, że wyleciało trochę oleju przez rurkę od zakrętki na zbiorniczku selespeed. Zapaliłem auto i wyświetlił się "Selespeed System Failure". Biegi mogłem wrzucić i auto ruszyło, ale nie chciałem wyjeżdżać na ulicę. Podłączyłem kompa i oto co się pokazało:
- P1769 - przekaźnik pompy wstępnej - zablokowany
- P1752 - przekaźnik pompy
Jak tylko skasuję błąd to pokazuje się ponownie.
Sprawdziłem dodatkowo ciśnienie i tu: 45-60 bar. Dopompuje do górnej granicy, a następnie spada przez kilkanaście sekund i ponownie pompuje.
Podniosłem maskę i jakby dziwne cykanie było na przekaźniku, który jakiś czas temu wymieniałem (zakupiłem w ASO).
Co się dzieje? Czy to przekaźnik mógł się zepsuć ponownie? Nie wiem co robić, a auto mega potrzebne![]()